Felietony
Jakiego foundera naprawdę szukają inwestorzy? [FELIETON]
Idealny founder, w jakiego na 100 proc. zainwestuje fundusz, którym zarządzam… musiałby ukończyć studia w Stanach Zjednoczonych (najlepiej na MIT), ale mieć silne pragnienie powrotu do Polski. Być inżynierem ze świetnymi zdolnościami komunikacyjnymi, tyle że zamiast wychodzić na lunch, wolałby kodować. Oczywiście to wszystko za wynagrodzenie stażysty, bo przecież największy zysk przyniesie firmie poprzez wzrost jej wartości.
Efekt uboczny
Czego chce świat przede wszystkim? W każdym razie ten bogaty świat. Pierwszy. On chce schudnąć. Chyba chce tego nawet bardziej niż pokoju między narodami oraz zatrzymania zmian klimatycznych.
Morderca działa nocą
W mrocznych czasach amerykańskiej prohibicji stróże prawa sprawdzali, czy klienci, pod pozorem lemoniady, nie dostawali przypadkiem w barze burbona, whisky lub rumu. Teraz nasi dzielni agenci skarbowi zamawiają alkoholowe drinki, żeby sprawdzić, czy ich sprzedaż odbywa się legalnie i czy otrzymają paragon fiskalny.
Rynki na rozdrożu [FELIETON]
Wszyscy analitycy i zarządzający widzą ten sam scenariusz dla rynku akcji: słabo we wrześniu i październiku, a po wyborach hossa. Ostrzegam, że skoro wszyscy tak mówią, to tak z pewnością nie będzie.
Ludzie i maszyny [FELIETON]
Ludzkość jest zależna od technologii. Ludzkość zaraz będzie od niej zależna w stopniu, który dziś może się wydawać pijaną fantazją. Ale tak właśnie będzie. I ludzkość już dziś musi wiedzieć, gdzie i jak postawić granice między człowiekiem a maszyną. Zadanie jest z gatunku tych mniej trywialnych. Za każdą odpowiedzią kryją się kolejne pytania.
W sieci sieci [FELIETON]
W filmie „Złap mnie, jeśli potrafisz” Stevena Spielberga pojawia się od czasu do czasu przypowieść o myszce tonącej w śmietanie. Myszka nie chciała się jednak poddać i ze wszystkich sił machała łapkami. Nie przestawała machać, aż ubiła śmietanę, z której zrobiło się masło. Myszka stanęła na maślanej górze i wylazła z baniaka. Była uratowana.
Work-life balance – nieosiagalny mit foundera [FELIETON]
Kiedy zaczynałam swoją drogę jako przedsiębiorczyni, wierzyłam, że da się znaleźć równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Byłam przekonana, że można pracować „mądrze”, korzystając z popularnych metod, takich jak czterodniowy tydzień pracy, bloki czasowe czy Getting Things Done. Wydawało mi się, że uda mi się ułożyć życie tak, aby mieć czas na wszystko – pracę, rodzinę, życie prywatne, zdrowie, relaks. Yeah, right.
Collegium Vitae Practicae
Po zakończeniu szkoły niektóre dzieci, a w zasadzie ich rodzice, cieszyły się świadectwem z czerwonym paskiem. W rozpoczynającym się roku akademickim nowymi świadectwami będą mogli natomiast się cieszyć absolwenci studiów podyplomowych, także MBA.
Czarno-biały dyktator
„Kiedy byłem młody, chciałem być karykaturzystą. W końcu sam stałem się karykaturą!” – to autoironiczne słowa Karla Lagerfelda. O tym, jaki naprawdę był niemiecki dyktator mody, opowiada nowy francuski serial.
Lepsze CQ niż IQ [FELIETON]
Mati Staniszewski i Piotr Dąbkowski spotkali się w dwujęzycznym liceum, by po maturze ruszyć na studia. Oxford i Cambrigde w Londynie, potem trochę pracy w korporacji, by dwa lata temu założyć startup ElevenLabs, dziś wyceniany na 1,1 mld dol. Tak, dobrze czytacie, w dwa lata!
Jak nierozsądna decyzja, znajomość z liceum i komponowanie muzyki przy piwie uratowały nasz startup [FELIETON]
Czasami w biznesie najbardziej nierozsądne decyzje okazują się tymi, które ostatecznie kształtują przyszłość. W moim przypadku kluczową rolę odegrała stara znajomość z liceum, spontaniczny telefon i piątkowy wieczór z muzyką elektroniczną. Ale zacznijmy od początku.
To trzeba przeczytać [FELIETON]
Już wiele lat temu zauważyłem, że rodzice są dzisiaj strasznie nadopiekuńczy.
Uśmiechnięta czaszka Witkacego
Czy można zjeść ciastko za pomocą sztucznej szczęki? Oczywiście, że tak. Warunek jest jeden. Niezależnie czy będziemy posługiwali się prawdziwymi zębami, sztucznymi à la Daniel Obajtek, czy też wysłużoną plastikową protezą, ciasteczko musi być naprawdę świeże i pyszne. Dokładnie taka sama zasada dotyczy ChataGPT i tej całej porażająco wspaniałej sztucznej inteligencji.
Pożar w suchym lesie [FELIETON]
Sierpień zatrząsł rynkami od Japonii po USA. Przyczyn korekty było kilka, ale najważniejsze pytanie dziś brzmi, czy to zapowiedź czegoś większego, co czeka nas tuż po wakacjach.
Wieszczę zmierzch sociali
Jakiś czas temu pisałem tutaj o tym, jak rozstałem się z Facebookiem. Który zabierał mnóstwo czasu, a w zamian nie dawał właściwie nic. Poszło to zaskakująco łatwo.
Polecamy książki o biznesie i nie tylko
Ciekawe pozycje literatury dla przedsiębiorców i nie tylko przedstawia Anita Szarlik, sekretarz redakcji My Company Polska. Jaką lekturę warto zabrać ze sobą na wczasy?
Koszty reprezentacyjne. Jak daleko sięgają granice wydatków "służbowych"
Mówię dzisiaj nie jako trener, nie jako lider narodowej drużyny, ale jako doświadczony człowiek, który wie, kiedy dokonać zmian. Chcę wam powiedzieć, że po raz pierwszy w historii to jest odpowiedni moment, by zmienić konto bankowe. – Leo, why? – pada z sali pytanie. – For money! Dla pieniędzy!
Model Hollywood [FELIETON]
Ta ekskluzywna nazwa to nic innego jak model biznesowy, który staje się coraz bardziej pożądaną formą zatrudnienia. Młodzi przedsiębiorcy i twórcy cyfrowi mają zupełnie inne oczekiwania niż poprzednie pokolenia. Mówią to głośno, ale czy inni rzeczywiście chcą ich usłyszeć?
Odpoczywać to być [FELIETON]
Sporo wiemy o pracy. O narzędziach, sposobie ich powstawania. Mniej więcej mamy pojęcie, jak ze zwierząt wędrownych zbierających pokarm i polujących, a z czasem harujących w polu przemieniliśmy się w zwierzęta osiadłe, najpierw wiejskie, a potem miejskie. Jak rodziły się zawody, jak powstało rolnictwo, jaką rolę dała pracy religia, jak narodziła się biurokracja.
Ważna jest nazwa. Film "Bez lukru" to jeden wielki skecz
To największy hit prostokątnych tabliczek od czasu dziesięciorga przykazań – mówi o ciasteczkach Pop-Tarts główny bohater komedii „Bez lukru”. Fikcyjna opowieść o powstaniu tej amerykańskiej przekąski została przedstawiona jako smakowity kawałek historii Stanów Zjednoczonych.
Czereśniowy sad
To wcale nie walkman wyprodukowany przez Sony, pociągi wielkich prędkości, wspaniały reżyser Akira Kurosawa, karaoke, gry komputerowe czy Pokemony były największymi japońskimi wynalazkami w XX w. Jest nim natomiast makaron instant popularnie zwany u nas pieszczotliwie „brykiecikiem”.
Giełdowy proletariat: Film o Game Stop
„Ryczący kotek”, czyli drobny amerykański inwestor Keith Gill, w 2019 r. postanowił kupić śmieciowe akcje za 53 tys. dol. Dwa lata później – dzięki stworzeniu społecznego ruchu przeciwko rekinom z Wall Street – ich wartość osiągnęła astronomiczną kwotę 48 mln. Film „Inwestorzy amatorzy” pokazuje prawdziwą historię giełdowej przygody firmy GameStop. Obraz powstał na podstawie „The Antisocial Network”, świetnej książki Bena Mezricha.
"Twój pomysł jest bezwartościowy". Michał Sukiennik w gościnnym felietonie
Gdybym miał do wyboru dostać w prezencie kebaba z budki w Makowie Mazowieckim albo twój pomysł na startup, wybrałbym kebaba. Na cienkim. Z sosem mieszanym. Gdybym mógł wymienić twój pomysł na cokolwiek, co jest bliskie jego wartości, byłby to skasowany 20-minutowy bilet komunikacji miejskiej, na którym zostało jeszcze 10 minut bezpłatnej jazdy.
Jacy są młodzi [FELIETON]
Nie chcą żyć jak rodzice, wrażliwcy, kasa nie jest już dla nich ważna, „odłączona młodzież”, która nie uczy się, nie pracuje, budzą postrach wśród pracodawców, roszczeniowi, naprawdę irytujący, narcyzi… Wystarczy wpisać do wyszukiwarki frazę „młode pokolenie”, a wyskoczy taka garść epitetów. Kto jest winien tego upadku młodych? Social media, internet, technologia, kapitalizm. Współczesna technologia zabija młodzież, wystarczy spojrzeć, przecież oni z tym telefonem wchodzą jak ślepcy prosto pod samochód!
Big short jest dziś na stracie [FELIETON]
Trzeci kwartał może być trudny. Będzie poprzedzał listopadowe wybory w USA. Inwestorzy obawiają się niewielkiej przewagi jednego z kandydatów. A to może doprowadzić do zamieszek, a nawet rewolty.
Wiem, że wiem wszystko
Są ludzie, którzy wszystko wiedzą lepiej. Nie dlatego, żeby byli tacy mądrzy, tylko wręcz przeciwnie.
Podatkowa Ashwagandha. Właśnie wypada dzień wolności podatkowej
Na 19 stycznia 1910 r. przypadł w Stanach Zjednoczonych Tax Freedom Day, czyli Dzień Wolności Podatkowej. Był to pomysł amerykańskiego biznesmena Dallasa Hostetlera. Obliczył on, w którym dniu obywatele przestają płacić państwu podatki, a zaczynają zarabiać tylko dla siebie.
W zdrowym ciele chory duch
Niedawno w wielce zbożnym celu udałem się do Lublina. Moja fundacja organizowała tam eliminacje Akademickiego Konkursu Retorycznego. Rozgrywki były zacięte, ale po kilku godzinach wyłoniliśmy dwójkę finalistów. Zmęczeni poszliśmy do restauracji, żeby nieco ochłonąć i miło zakończyć męczący dzień.
Born to Go Global [FELIETON]
Dlaczego niektórych biznesów nie da się zacząć na własnym podwórku.
Pozwólmy dzieciom marzyć [FELIETON]
Jak dzieci osiągają sukces? Co sprawia, że jednym się udaje, a innym nie? Czy można zrobić coś, co sprawi, że dzieci będą miały lepszy start?
Traktory zdobyły wiosnę
Chcesz jeździć pięknym pomarańczowym Lamborghini? Zostań rolnikiem. Będziesz mógł otrzymać z Unii Europejskiej dotację na zakup ciągnika do 50 proc. jego ceny, a to jest nawet 0,25 mln zł.
Jak ghostują inwestorzy
Jedną z kluczowych cech każdego startupowca jest zdolność do przyjmowania słowa „nie”. Oraz właściwe rozróżnianie „nie” i „tak”. Co, paradoksalnie, wcale nie jest proste.
Pogadajmy jak Sztuczna ze Sztuczną
O czym się mówi? O czym mówi każdy, wszędzie i z każdym? O sztucznej inteligencji. Temat eksplodował. Jeszcze niedawno był abstrakcyjny i dotyczył paru ludzi gdzieś tam na Olimpach rzeczywistości. I nagle szast-prast i sztuczna inteligencja spłynęła do nas z wyżyn oraz filmów science fiction. Weszła pod strzechy, czyli do laptopów i smartfonów przeciętnych zjadaczy chleba takich jak ja.
Tanie linie kosmiczne
Aż 65 mln euro Polska będzie musiała zapłacić Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) za misję naszego astronauty Sławosza (imię pochodzenia staropolskiego oznaczające osobę sławną) Uznańskiego. Tanio nie jest.
Co możemy dla siebie zrobić [FELIETON]
Jeśli spojrzeć na liczbę publikacji na jego temat, nasz mózg powinien mieć w księgarniach odrębną, własną kategorię. Swoją półkę, gdzie znalazłyby się te wszystkie instrukcje, jak go wylogować, przeprogramować, zdekodować, wzmocnić i wyćwiczyć.