System kaucyjny: ROP dopiero za dwa lata
Pfand to system kaucyjny działający w Niemczech od 30 lat. Polska pracuje nad wdrożeniem swojego programu recyklingu opakowań. / Fot. shutterstock.Założenia dotyczące Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta, które miałyby zrewolucjonizować polski system gospodarki odpadami, nadal są w fazie przygotowań. Jak informuje "Rzeczpospolita" choć zmiany były oczekiwane dwa lata temu, projekt ustawy napotkał na szeroką falę krytyki, szczególnie ze strony producentów żywności i opakowań. Ministerstwo Klimatu obecnie szacuje, że prace nad nowym projektem mogą zająć kolejne dwa lata.
System kaucyjny: ROP dopiero za dwa lata
Zapowiedź zmian w prawie spotyka się z mieszanką oczekiwań i obaw. Z jednej strony, przedsiębiorcy uznają potrzebę ustawy, z drugiej – apelują o sprawiedliwe rozwiązania i już teraz spodziewają się sporów z samorządami. To pokazuje, jak skomplikowana jest droga do wprowadzenia systemu, który z założenia ma przynieść korzyści zarówno dla środowiska, jak i gospodarki.
Czytaj dalej: Rozrywka a ekonomia. Na ile gry video wzmacniają kapitalizm? [WYWIAD]
Polski system kaucyjny krok po kroku
W Ministerstwie Klimatu trwają prace nad założeniami ustawy, które mają zostać przedstawione rządowi. Potencjalny wniosek o wpisanie projektu do wykazu prac legislacyjnych jest oczekiwany przez branżę spożywczą już w maju. Następnie, rozpoczęcie publicznych konsultacji będzie kluczowym momentem dla przedstawienia i omówienia propozycji zmian - wskazuje "Rzeczpospolita".
Obecny system jest niewystarczający
ROP, oparty na ustawie o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi wprowadza system wymagający od przedsiębiorstw uczestniczenia w kosztach zbiórki, segregacji i przygotowania do recyklingu opakowań, które wprowadzają na rynek. Jednak, jak podkreślają eksperci, obecne rozwiązania są dalekie od efektywności. Tym samym, zapowiadane zmiany mogą być kluczowe dla przyszłości polskiej gospodarki odpadami - relacjonuje portal wiadomoscihandlowe.pl.
Rozwój sytuacji wokół ROP będzie ważnym testem dla zdolności Polski do adaptacji do zasad gospodarki obiegu zamkniętego i zrównoważonego rozwoju. Zarówno przedsiębiorcy, jak i władze lokalne, będą musieli znaleźć wspólny język, aby efektywnie wdrażać zmiany. Sukces tych działań nie tylko poprawi efektywność systemu gospodarki odpadami, ale również przyczyni się do ochrony środowiska na większą skalę.
Czytaj dalej: Upadek Erdogana: Zdecydowała degradacja gospodarki Turcji
Korekta ustawy zamiast opóźnienia regulacji o systemie kaucyjnym
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zamierza pochylić się nad uwagami przedsiębiorców i innych przedstawicieli branż, których dotyczy system kaucyjny. Choć ustawę czekają poprawki, na wyczekiwane przez właścicieli firm opóźnienie wdrożenia przepisów raczej nie ma co liczyć.
Ustawa o systemie kaucyjnym uchwalona przez sejm. Przedsiębiorcy liczą na poparawki w senacie
Nowe prawo wprowadzi rewolucyjne zmiany i jest zgodne z unijną dyrektywą. Jednak przedsiębiorcy i producenci nie są w stanie dostosować się do niej w tak krótkim czasie. Rząd pozostał niemy na ich uwagi. Ostatnia nadzieja w senacie.
"System kaucyjny, czyli jak nie tworzyć przepisów". Stanowisko Warsaw Enterprise Institute
"Należy zrewidować planowaną regulację i wypracować najlepsze rozwiązania. System kaucyjny jest potrzebny, ale musi być dobrze zaplanowany, żeby był efektywny" - pisze w oświadczeniu Warsaw Enterprise Institute. Poniżej pełne stanowisko organizacji.
System kaucyjny w Polsce: Projekt ustawy po pierwszym czytaniu - co przewiduje?
Od 1 stycznia 2025 r. na terenie Polski ma zostać wprowadzony system kaucyjny dla jednorazowych butelek z plastiku o pojemności do 3 litrów, szklanych butelek wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowych puszek o pojemności do 1 litra.