Ile są warte nasze wartości?
Coraz częściej ceną za wygodę stają się nasze wartości. Zgody marketingowe obniżają fakturę o kilka złotych, darmowe aplikacje „pomagają” organizować życie, a przy okazji dostają pełny dostęp do naszych relacji, nastrojów i najgłębszych sekretów. Klikamy szybciej, niż czytamy regulaminy, bo nasza uwaga nie ma jak nadążyć za oczekiwanym tempem życia. Robimy to wszystko, wierząc, że technologia nam pomoże, że jest neutralna, że to przecież tylko narzędzie. Po co kopać łopatą, kiedy anonimowy beneficjent dał nam koparkę? Ale musimy pamiętać, że każda gotowa technologia ma wbudowaną tezę: co zapisuje, co mierzy, co optymalizuje, a co uznaje za szum.
I tu dochodzimy do sedna. Używamy terminu „suwerenność cyfrowa” nie dlatego, że mamy kompleks polskości i nie akceptujemy niczego, czego nie skręciliśmy we własnej piwnicy. Używamy go, bo chcemy posiadać własny sposób myślenia i własne wartości, które nie zostaną rozwodnione w cudzych algorytmach. Bo rzadko widzimy pełną transparentność w tym, co możemy dostać za darmo.
Słyszę czasem: „Po co tworzyć własne rozwiązania, skoro świat już to zrobił?”, „Po co nam własne modele sztucznej inteligencji, skoro można pożyczyć te gotowe?”. Tylko że za pożyczenie czarnych skrzynek płaci się czymś, czego nie widać w budżecie: wkodowaną do środka logiką i założeniami. Na zewnątrz dostajesz funkcje. W środku cudzy system wartości.
A rynek nie zna słowa „bezcenne”. Wyceni wszystko: dane, uwagę, relacje, preferencje. Jeśli tylko damy mu szansę, wyceni także nasze przekonania, naszą prywatność i to, co dotąd uważaliśmy za nienaruszalne, dlatego też to właśnie państwo musi znać słowo „bezcenne”. I musi stawiać granice tam, gdzie zaczyna się to, czego nie wolno sprzedawać za rabat, wygodę ani szybkie wdrożenie nowego modelu AI.
Świat nie zna próżni – potwierdzi to zarówno rynek, jak i geopolityka. Jeśli nie odpowiemy na to pytanie sami, odpowiedzą ci, którzy piszą regulaminy i tworzą nowe algorytmy. I wtedy naprawdę dowiemy się, ile kosztują nasze wartości – bez zniżki i nie w promocji.
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 12/2025 (123) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.