Tylko u nas

Na początku była chemia Matyldy, Karoliny, Piotrka i dwóch Michałów. Z udziałem fizyki i gotówki wyrosło z niej już kilkadziesiąt tysięcy doniczek pełnych mikroelementów. Obecnie mogą ich produkować ponad pół tysiąca dziennie.

Japończycy mieszkający w Polsce postanowili wykorzystać rosnące zainteresowanie kulturą ich kraju. I przy okazji na tym zarobić.

JoBot24 działał i dostarczał obiecywaną wartość. Kandydaci do pracy chętnie go używali, a klienci chcieli wdrażać i byli gotowi za niego płacić. Mimo to pomysł nie chwycił. Co poszło nie tak?

Startup zaczyna się od dobrego pomysłu - to on zdobywa klientów, przyciąga inwestorów i intryguje konkurencję. Pomysłowi należy się zatem szczególna ochrona, ale na to jak go chronić nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Są kroki, które warto podjąć zawsze i wszędzie, ale i takie których zastosowanie możliwe jest tylko w przypadkach określonych przez przepisy prawa. Zacznijmy od początku.

Mieszkanie, dom, siedziba firmy, jej magazyny – z użyciem współczesnych technologii można łatwo i stosunkowo tanio objąć takie miejsca nadzorem. Fakt, tracimy przez to prywatność, jednak kamery, czujniki wody czy dymu uchronią nas przez dużymi stratami i – co ważniejsze – niebezpieczeństwem. Tym bardziej że reagują natychmiast, przywołując na czas potrzebną pomoc.

Pandemia nie powaliła na kolana całej turystyki. Spersonalizowane, kameralne wyjazdy przeżywają prawdziwy boom. Dają klimat, bezpieczeństwo i niezapomniane atrakcje. I choć są nie na każdą kieszeń, ci którzy je organizują liczą zyski.

O skuteczności naszych działań niech świadczy fakt, że już 80 proc. produkcji trafia na zagraniczne rynki, głównie Stany Zjednoczone. W USA odnieśliśmy tak duży sukces, bo tam nie ma znaczenia pochodzenie produktu, liczy się tylko jego jakość - mówi w rozmowie z mycompanypolska.pl Janusz Marcin Ejma, prezes EAGLE.