Telewizor jak komputer
fot. materiały prasoweDecydując się na zakup nowego telewizora, mamy przed sobą mnóstwo możliwości… Wielkość przekątnej to najprostsza z nich. W tej chwili za mniej niż 3 tys. zł można mieć nawet 65-calowy ekran o rozdzielczości UltraHD, zwanej też 4K (to 3840 na 2160 pikseli). Jednak na rynku są tej samej wielkości telewizory kosztujące ponad cztery razy więcej. Mamy też już odbiorniki 8K, czyli o jeszcze większej dokładności odwzorowania obrazu, o ile oczywiście „na wejściu” zapisano go w odpowiedniej jakości. Do tego jeszcze dochodzi częstotliwość odświeżania, czyli w praktyce liczba obrazów pokazywanych w każdej sekundzie. A to dopiero początek.
Przede wszystkim, warto pamiętać, że jeżeli ktoś koniecznie chce mieć najnowsze modele wiodących producentów, to powinien poczekać do wiosny. Zwyczajowo właśnie wtedy do sklepów trafiają nowości, które firmy takie, jak Sony, LG, Samsung czy Panasonic zapowiadają na początku roku. Czy warto odkładać decyzję o zakupie? To zależy. Jeżeli potrzebny będzie telewizor wyposażony w funkcje, które znamy już od dawna, to można spokojnie udać się do sklepu już teraz. Jeśli jednak najważniejsze są nowe rozwiązania i innowacyjne funkcje, to lepiej uzbroić się w cierpliwość. Tyle że w tym przypadku mowa o najdroższych modelach, których ceny zaczynają się od kilkunastu tysięcy złotych, a kończą na dziesiątkach...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 2/2021 (65) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.