Aplikacja bez barier
 
                             
                    Na rozmowę ze mną Agnieszka Białecka przynosi znaczniki, czyli niepozorne naklejki z kodami graficznymi. Żebym zrozumiał, na czym polega działanie systemu NaviWay, muszę sam go wypróbować. Połączenie specjalnie przygotowanych oznaczeń z aplikacją w telefonie umożliwia osobie z dysfunkcją wzroku samodzielne poruszanie się w przestrzeniach, w których wdrożono aplikację NaviWay, takich jak centra handlowe, urzędy czy muzea.
Jak to działa? Kiedy znajduję się w pobliżu miejsca, które jest wyposażone w system NaviWay, aplikacja automatycznie powiadamia mnie o tym komunikatem głosowym. Oznacza to, że od tego momentu mogę korzystać z NaviWay. Jeśli to moja pierwsza wizyta w danym miejscu, mogę wcześniej zapoznać się z informacjami na temat obiektu, które są zawarte w aplikacji. Jak dostać się do głównych wejść budynku? Gdzie znajduje się klamka? Ilu skrzydłowe są drzwi?
Kolejny krok to lokalizacja wejścia i nawigacja wewnątrz budynku. Znaczniki są odczytywane przez aplikację za pomocą aparatu w telefonie. Technologia nie wymaga precyzyjnego celowania w znacznik graficzny. Piktogram jest wykrywany, kiedy tylko znajdzie się w polu widzenia aparatu. Gdy się to staje, aplikacja go odczytuje i natychmiast mnie o tym informuje. Słyszę dźwięk wykrycia, a następnie komunikat głosowy z nazwą miejsca przypisaną do tej naklejki oraz informacją, w jakiej odległości się znajduje. Przykład? „Recepcja – 15 metrów” albo „Toaleta – 8 metrów”. Jeśli chcę tam dojść, aplikacja przechodzi w tryb naprowadzania. Jeśli nie, mogę rozglądać się dalej – wystarczy obrócić się w inną stronę, a aplikacja ponownie zacznie poszukiwać znaczniki w otoczeniu.
Dzięki NaviWay mogę samodzielnie eksplorować przestrzeń. Zarówno ją spontaniczne zwiedzać, skanując naklejki, jak i przemierzać ją w sposób bardziej zaplanowany, idąc do wybranego punktu. W opisie strefy mogę też znaleźć specjalnie przygotowaną wyszukiwarkę dostępnych lokali czy gabinetów.
Tryb naprowadzania działa za pomocą komunikatów głosowych, sygnałów dźwiękowych i wibracji. Dzięki temu wiem, czy idę w dobrą stronę i jaka odległość dzieli mnie od celu. – Wszystkie sygnały – głos, dźwięki i wibracje – zostały zaprojektowane tak, aby nie przeciążać użytkownika informacjami, a jednocześnie zapewnić maksymalnie precyzyjne wskazówki – tłumaczy Agnieszka. I zapewnia mnie, że po krótkiej praktyce nabrałbym bez problemu wprawy w rozumieniu tych podpowiedzi.
Pomysł zrodzony ze współpracy
Gdy już wiem, jak działa NaviWay, pytam Agnieszkę, jak się narodził pomysł na system, który pomaga osobom z dysfunkcją wzroku. Tłumaczy, że wszystko zaczęli Tomek i Konrad, doświadczeni inżynierowie zajmujący się projektami badawczo-rozwojowymi, analizą obrazu i sztuczną inteligencją. Tworzyli oni wówczas dla osób z dysfunkcją wzroku tzw. GMarki bazujące na znacznikach świetlno-głosowych (tzw. beaconach). W trakcie testów z osobami niewidomymi okazało się jednak, że technologia beaconów ma istotne ograniczenia – opowiada Agnieszka. – Nie zapewniała precyzyjnego nakierowania na punkt, była kosztowna w utrzymaniu i nieekologiczna – wymagała bowiem wymiany baterii i serwisowania, w niektórych przypadkach nawet setek urządzeń. Poza tym beacony...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
        
    Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
 
    
Więcej możesz przeczytać w 11/2025 (122) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.
 
             
             
             
             
             
             
             
             
            