Koniec wypychania pracowników na B2B. Unia przyjęła nowe przepisy

kurierzy
Zmiany w prawach pracowniczych kurierów Uber i Glovo / Fot. Shutterstock/viewimage
Nie będzie już zmuszania pracowników platform cyfrowych do zakładania jednoosobowych działalności gospodarczych. Kurierzy Uber, Glovo czy innych aplikacji będą chronieni prawem pracowniczym. Zgodnie z nowymi przepisami będą objęci ubezpieczeniem zdrowotnym, a w razie utraty pracy i potrzeby będzie przysługiwał im zasiłek.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Kurierzy Uber na "etatach"

Unia Europejska wprowadza innowacyjne przepisy, które całkowicie odmienią sytuację osób zatrudnionych przez platformy cyfrowe. Nowe prawo ustanawia domniemanie istnienia stosunku pracy, szczególnie gdy można zaobserwować typowe elementy takiej relacji, jak wydawanie poleceń czy nadzór nad pracownikami. To platforma będzie musiała udowodnić, że nie ma mowy o stosunku pracy, co stanowi odwrócenie dotychczasowej praktyki.

Państwa członkowskie UE będą zobowiązane do wdrożenia odpowiednich regulacji w tym zakresie. Celem tych zmian jest wzmocnienie pozycji pracowników platform i zapewnienie im ochrony porównywalnej z tą, którą cieszą się pracownicy etatowi. To na pewno wpłynie na bezpieczeństwo zatrudnienia osób przyjmujących zlecenia platform, ale może również zmienić ceny usług, czy ich dostępność.

Nie będzie śledzenia zleceniobiorców

Dyrektywa UE po raz pierwszy reguluje kwestię używania algorytmów w środowisku pracy. Nowe przepisy zakazują automatycznego monitorowania pracowników i podejmowania decyzji o zwolnieniach wyłącznie na podstawie informacji wynikających ze śledzenia aktywności kuriera. Systemy zautomatyzowane będą musiały być nadzorowane przez kompetentny personel, a pracownicy zyskają prawo do kwestionowania decyzji podjętych przez maszyny. 

Te regulacje są odpowiedzią na wcześniejsze nadużycia, takie jak głośny przypadek kuriera, który zginął podczas dostarczania przesyłki, a następnie został automatycznie zwolniony przez system za niewykonanie zlecenia.

Państwa członkowskie będą miały dwa lata na wprowadzenie tych przepisów do krajowego porządku prawnego. Biorąc pod uwagę, że obecnie ponad 28 milionów Europejczyków pracuje dla platform cyfrowych, a liczba ta może wzrosnąć do 45 milionów do 2025 roku, nowe regulacje mają ogromne znaczenie dla kształtowania przyszłości rynku pracy w Europie. Dyrektywa ta stanowi ważny krok w kierunku zapewnienia sprawiedliwych i bezpiecznych warunków pracy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ