Reklama

Prestidigitatorzy

Maciej Łuczak
Maciej Łuczak / Fot. mat. pras.
Cud w Kanie Galilejskiej – kiedy Jezus Chrystus przemienił wodę w wino – wydarzył się dwa tysiące lat temu. Teraz ten pierwszy z jego 37 opisanych w Ewangelii cudów może być powszechnie powtarzany, stanowiąc wzór do naśladowania.
Reklama

Przeobrażana nie będzie jednak zwyczajna woda we francuskie mineralne Chablis Premier Cru lub zniewalające Château Lafite Rothschild, lecz umowy cywilnoprawne w umowy o pracę. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej postanowiło bowiem od nowego roku wyposażyć urzędników Państwowej Inspekcji Pracy w zupełnie nową kompetencję. Będą oni teraz mogli samodzielnie wydawać decyzje administracyjne, także w formie elektronicznej, dotyczące przekształcania umów zlecenia, o dzieło oraz B2B w stosunki pracy. Cuda mają być zatem dokonywane nie tylko na weselach, podczas których zabraknie dla gości trunków (casus Jezusa), lecz w zakładach pracy, zwyczajnych biurach, a nawet domach prywatnych, bo wszędzie tam przy swoich komputerach mogą siedzieć ludzie, którzy w ogóle nie zdają sobie sprawy, że pracują, choć jednak otrzymują za to co robią, pieniądze.

Decyzje okręgowych inspektorów pracy będą podlegały natychmiastowemu wykonaniu. Siła, moc i sprawczość w jednym. To teraz w modzie! Mają być one skuteczne – dotyczące konsekwencji, jakie przepisy prawa pracy wiążą z nawiązaniem stosunku pracy oraz obowiązkami w zakresie podatków i ubezpieczeń społecznych – od dnia ich wydania. Pozostałe skutki obejmujące poprzedni okres aktywności gospodarczej wystąpią dopiero po uprawomocnieniu się takiej decyzji. Chodzi oczywiście o konieczność odprowadzenia przez pracodawców gigantycznych zaległych składek na ZUS! Od decyzji będzie przysługiwało odwołanie do Głównego Inspektora Pracy, a potem także do sądu. To oznacza mroczną perspektywę kilku lat przepychanek z ledwo dyszącym wymiarem sprawiedliwości. Taki sam kuriozalny pomysł był już w 2021 r. przedmiotem poselskiego projektu ustawy, który na szczęście upadł. Teraz wraca w nowym rządowym wydaniu. Co ciekawe – z orzecznictwa sądów – wynika, że łamane jest prawo nawet wtedy, gdy obie strony zawierają w dobrej wierze jakąś umowę cywilnoprawną, lecz – o zgrozo – jej treść lub sposób realizacji odpowiada cechom stosunku pracy. Państwo chce więc nawet na złość ingerować, pouczać i zmieniać to, w jaki sposób chcemy zarobić na swój chleb, podatki i różne daniny, które musimy mu płacić.

Głęboko przywiązanym do wiary chrześcijańskiej inspektorom PIP za wzór postępowania będzie zapewne służył cud w Kanie Galilejskiej. To oczywiste. Pozostali – wątpiący, niewierzący i agnostycy – będą mogli natomiast pełnymi garściami czerpać z dokonań słynnych sztukmistrzów, magów i czarodziejów. Zaczynając od słynnego Harry’ego Houdiniego, węgierskiego iluzjonisty uznawanego za największego przedstawiciela całej branży. Wielki mag nie tylko potrafił wydostawać się skrępowany z różnych klatek i wymyślnych pułapek, ale jedną z jego najsłynniejszych sztuczek było spowodowanie zniknięcia słonia oraz jego tresera ze sceny usytuowanej na londyńskim hipodromie. To będzie oczywiście wspaniała inspiracja dla inspektorów PIP,...

Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl

Wykup dostęp

Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?

  • Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
  •   Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
  •   Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
  •   Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Dowiedz się więcej o subskrybcji

My Company Polska wydanie 11/2025 (122)

Więcej możesz przeczytać w 11/2025 (122) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

Reklama

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Reklama
Reklama