Sieciowa trampolina

W 2018 r. w całej Polsce było ok. 340 tys. sklepów i stacji paliw. Z tego sklepów ogólnospożywczych – niemal 70 tys., a stacji paliw – ponad 9 tys. Sprzedaż produktów w takich sklepach, obok sprzedaży bezpośredniej i w wyspecjalizowanych placówkach, jest podstawą do funkcjonowania każdego producenta dowolnych towarów z segmentu FMCG, czyli towarów szybko zbywalnych. 

Największe możliwości mają te firmy, które są w stanie zdobyć kontrakt z jedną z największych sieci handlowych. O to jest jednak bardzo trudno, bo po pierwsze liczba takich firm nie jest duża (w branży FMCG  sieci mających powyżej 100 sklepów jest w całym kraju zaledwie kilkadziesiąt), a po drugie wymagają one od dostawców posiadania odpowiedniej skali biznesu. Mały producent ciastek nie będzie w stanie dostarczyć swoich produktów do takich gigantów, jak Biedronka (3 tys. sklepów), bo nie będzie miał mocy przerobowych. Mimo to na polskim rynku jaśnieją przykłady biznesów, które rozwinęły się na współpracy z sieciami.

Kosmetyki pod marką własną

Jednym z przykładów takiego sukcesu jest firma Serpol Cosmetics z Mieściska w woj. wielkopolskim. – Dziś firma Serpol Cosmetics jest wiodącym producentem kosmetyków w sektorze privat label nie tylko w Polsce, ale również w Europie – mówi Maciej Mączyński, dyrektor handlowy Serpol Cosmetics.

Marki...