Ceny paliw spadają – będzie jeszcze taniej

W końcu możemy mówić o zdecydowanej przecenie. Otrząsamy się po ośmiozłotowym szoku z początku lata. Mimo że wciąż płacimy więcej niż kiedykolwiek wcześniej przed marcem br. to istnieje szansa na wyjście z drożyzny.

Najtaniej od kwartału

Czekano na to całe lato: ceny benzyny bezołowiowej 95 umocniły się poniżej 7 zł za litr – obecne wyliczenia przedstawiają średni koszt tego paliwa na 6,78 zł/l – to już 22 grosze taniej niż przed tygodniem (dane BM Reflex cytuje portal Bankier.pl). W województwie dolnośląskim zanotowano to paliwo w cenie 6,60 zł/l. W najbliższym czasie sytuacja będzie się poprawiać. 

Złotówka na litrze

To znaczy, że w ciągu miesiąca bezołowiówka potaniała o złotówkę na litrze i kupujemy ją w najbardziej atrakcyjnej cenie w ciągu ostatnich 3 miesięcy.

Cena oleju napędowego utrzymuje się powyżej 7 zł, choć zdaje się, że jest na dobrej drodze do szóstki z przodu. Obecny litr oleju napędowego kosztuje 7,09 zł/l (17 groszy taniej niż przed miesiącem). Autogaz tankujemy za mniej niż połowę tej ceny (3,25 zł/l). Tutaj spadek jest najniższy – cztery tygodnie wcześniej kosztował tylko 5 groszy więcej niż teraz.

Będzie jeszcze taniej

Ceny w rafineriach wskazują, że paliwa na stacjach będą jeszcze tańsze. Należy zachować zasadę ograniczonego optymizmu, ponieważ wciąż płacimy za paliwa horrendalne kwoty. Rok temu litr benzyny kosztował o średnio 1,06 zł mniej na litrze, natomiast olej napędowy w sierpniu 2021 r. był tańszy o 1,67 zł/l.

Dowiedz się: Ile zarabia programista?