Wigilia wolna od pracy. Za złamanie zakazu grożą wysokie kary
Praca dozwolona w święto
Wiele usług i zawodów to takie, w których pracy nie można przerwać. Zostały one określone w art. 151 Kodeksu Pracy. Zgodnie z nim praca w niedzielę i święt, w tym w Wigilię jest dozwolona m.in. w takich obszarach jak służby ratownicze i akcje awaryjne (np. straż pożarna, pogotowie ratunkowe), w transporcie i komunikacji (w ruchu ciągłym, w tym koleje autobusy, komunikacja miejska i lotnicza). Dotyczy to także zakładów działających w systemie zmianowych, które muszą przeprowadzać prace remontowe ze względów bezpieczeństwa.
Wolnego nie mają też pracownicy rolni czy hodowcy ze względu na niektóre czynności, które muszą być wykonywane codziennie (np. karmienie zwierząt). Część osób pracuje również w placówkach świadczących usługi dla turystów, które działają w sposób ciągły. W przypadku osób pracujących w Wigilię pracodawca ma obowiązek zapewnić im inny dzień wolny do końca okresu rozliczeniowego, najczęściej do 31 grudnia.
PIP wyjaśnia, że Wigilia jest wolna od pracy dla pracowników handlu, ale tu również przewidziano wyjątku. Możliwe jest prowadzenie sprzedaży m.in. w aptekach, stacjach paliw płynnych, sklepach internetowych, placówkach handlowych na dworcach. Za ladą sklepu 24 grudnia może stanąć sam przedsiębiorca. Może on również skorzystać z nieodpłatnej pomocy najbliższych - małżonka, dzieci czy rodziców, o ile na co dzień nie zatrudnia tych osób na etat czy umowę cywilnoprawną.
Kary za złamanie zakazu pracy
PIP wskazuje, że za naruszenie zakazu pracy w Wigilię grzywny mogą sięgać od 1000 do 30 000 zł w przypadku standardowych naruszeń prawa pracy, a w sektorze handlowym nawet do 100 000 zł. Pracodawcy powinni zatem upewnić się, czy pracowników konkretnego przedsiębiorstwa dotyczy zakaz pracy w Wigilię, a jeśli tak, odpowiednio zaplanować pracę.