Tinder i randkowanie online czeka rewolucja. "Wirtualni skrzydłowi"
Aplikacje randkowe są na progu wielkiej transformacji. Podczas gdy wiele branż technologicznych zmaga się z tym, jak zintegrować sztuczną inteligencję ze swoimi produktami (i vice versa), firmy z sektora randkowego takie jak Tinder wdrażają AI na szeroką skalę.
Podczas dnia inwestora w zeszłym tygodniu, przedstawiciele Match Group — firmy macierzystej Match.com, Tinder, Hinge, OkCupid, Our Time i innych — zapowiedzieli plany wykorzystania AI do poprawy doświadczeń użytkowników i pomocy w nawiązywaniu lepszych połączeń.
Justin McLeod, CEO Hinge, przedstawił, jak firma zamierza w pełni przyjąć AI w przyszłym roku. Co nas czeka? Bardziej spersonalizowane dopasowania, inteligentniejsze algorytmy, które dostosowują się do użytkowników i lepiej (z czasem) ich rozumieją, a także coaching AI dla osób mających trudności z randkowaniem.
— Chociaż AI nie będzie panaceum na bardzo głęboki i osobisty problem miłości, mogę powiedzieć, że przekształci doświadczenie z aplikacjami randkowymi, zmieniając je z platformy typu "zrób to sam" w fachowo prowadzoną podróż, która prowadzi do znacznie lepszych wyników i znacznie lepszej wartości dla naszych randkowiczów — powiedział inwestorom.
Uczenie maszynowe od lat cicho działa za kulisami w aplikacjach randkowych — najbardziej znane jako siła napędowa silników rekomendacji dopasowań — niemniej zaawansowana AI może podnieść poziom łączenia użytkowników, poprawiając ich satysfakcję.
Sprawdź: Jak zarabiać w młodym wieku
Tinder już polega na AI
Tinder używa AI już teraz, aby pomóc użytkownikom wybrać najlepsze zdjęcia profilowe. Tymczasem niedawno ulepszony przegląd "For You" w Bumble wykorzystuje zaawansowaną AI przy dostarczaniu codziennego zestawu czterech wyselekcjonowanych profili na podstawie preferencji użytkownika i wcześniejszych dopasowań.
Bumble używa również AI w funkcjach bezpieczeństwa, takich jak Private Detector — narzędzie zasilane AI, które rozmywa nieodpowiednie obrazy — oraz Deception Detector, który identyfikuje spam, oszustwa i fałszywe profile.
Match Group oferuje zaś narzędzia, takie jak przyciski "Czy jesteś pewien?", aby wykrywać szkodliwy język (przed wysłaniem wiadomości) i "Czy to ci przeszkadza?", aby zachęcać użytkowników do zgłaszania niewłaściwego zachowania innych osób.
Te formy AI to tylko wierzchołek góry lodowej tego, co jest możliwe. Lidiane Jones, CEO Bumble, powiedziała stacji CNN, że istnieje "ogromna możliwość innowacji na rynku aplikacji randkowych". Zapowiedziała, że ten rynek czeka prawdziwa rewolucja.
Czytaj też: Kto wymyślił BLIK-a
Chatboty wyręczają z działań
Startupy takie jak Volar i Rizz już eksperymentowały z chatbotami, które pomagają odpowiadać na wiadomości. Na Rizz użytkownicy przesyłają zrzuty ekranu rozmów, które prowadzą na innych aplikacjach randkowych, a platforma pomaga tworzyć zalotne odpowiedzi. Z kolei Volar, samodzielna aplikacja randkowa, która trenuje algorytmy na preferencjach użytkowników i automatycznie odpowiada na inne chatboty, zamknęła się we wrześniu z powodu braku finansowania.
Chociaż koncepcja chatbotów randkujących w naszym imieniu może wydawać się dziwna, zmniejsza uciążliwą komunikację na wczesnym etapie, koncentrując się bardziej na wysoce zgodnych dopasowaniach.