Fuchy, dzieła, zlecenia
Pewnego upalnego majowego dnia w 2017 r. przedsiębiorcy z całego świata, łącznie z Danem Teranem z Managed by Q, zebrali się na TechCrunch Disrupt. Disrupt to organizowana co trzy lata konferencja, dzięki której start-upy o nazwach w stylu Happification,
Binary Mango czy Blazesoft mają okazję zdobyć inwestorów i zostać zauważone przez dziennikarzy i blogerów z branży. Dan brał udział w tym wydarzeniu w roli mówcy, miał wystąpić razem z dyrektorem generalnym Handy, Oisinem Hanrahanem. Przedsiębiorcy mieli bardzo odmienne podejście do usług sprzątających. Firma Dana obsługiwała biura i silnie opierała się na pracownikach, Handy zaś pracowała dla właścicieli prywatnych domów i mieszkań, zatrudniając do pracy niezależnych podwykonawców.
Mimo tej różnicy w strategii, z perspektywy czysto biznesowej trudno było powiedzieć, która z tych dwóch firm odniosła większy sukces. Managed by Q była wówczas średniej wielkości firmą z bazą 3000 klientów, która dopiero zaczynała przynosić zyski. Z kolei Handy działała w 28 miastach i dysponowała kapitałem inwestycyjnym w wysokości 110 milionów dolarów (stan na listopad 2016 r.). Mimo początkowych trudności, Handy wyszła obronną ręką ze swoich kłopotów z utrzymaniem przy sobie zarówno klientów, jak i pracowników. Magazyn „Inc.” opublikował nawet artykuł o „bolesnej drodze do opłacalności” firmy.
Rozmowę z Danem i Oisinem miał prowadzić...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 11/2019 (50) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.