Emerytura w wieku 59 lat. Tego chcą millenialsi

Emerytura w wieku 59 lat w planach millenialsów /
Emerytura w wieku 59 lat w planach millenialsów / Fot. Marc Najera, Unsplash.com
Większość millenialsów - pokolenie ludzi urodzonych w latach 80. i 90. - chce przejść na emeryturę stosunkowo wcześnie. Ale czy to się uda?

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Większość millenialsów ma nadzieję na emeryturę w wieku 59 lat. Całe pokolenie poczyniło już duże postępy w zakresie długoterminowych oszczędności. A ile musimy odłożyć, aby osiągnąć cele emerytalne? 

Sprawdź: Rentier

Z badania zrealizowanego przez Northwestern Mutual wynika, że pokolenie millenialsów prawie dwa razy częściej myśli o wcześniejszej emeryturze niż przedstawiciele pokolenia Z, a takze prawie trzy razy częściej niż X. Zapytani o to, w jakim wieku spodziewają się przejść na emeryturę, odpowiedzieli że w wieku 61,3 lat. To niemal siedem i pół roku wcześniej niż starsze pokolenie.

Inne badania Alto Solutions wykazały z kolei, że millenialsi chcą być na emeryturze w wieku 59 lat. Co ciekawe, są to raczej tylko marzenia, bo 3 na 4 uczestników badania przyznało, że nie ma dużego przekonania, iż będzie to możliwe. 

Emerytura przed 60-tką 

Z badania organizacji Alto Solutions dowiadujemy się, że 76% dorosłych w wieku od 26 do 41 lat obawia się, że pandemia oraz obecna sytuacja makroekonomiczna mogą zniszczyć ich oszczędności i inwestycje.

Dodatkowo ponad połowa (53%) martwi się, że nigdy nie będzie ich stać na emeryturę. Eric Satz, założyciel i dyrektor generalny Alto Solutions, firmy ułatwiającej inwestowanie, przekonuje, że millenialsi mają trudności z inwestowaniem w przyszłość. - Wszystko przez rosnące koszty życia i zadłużenia - mówi. 

Inspiracje: Kate Upton

Co ciekawe, pokolenie millenialsów już poczyniło pewne postępy, jeśli chodzi o długoterminowe oszczędzanie i liczba kont emerytalnych rośnie z roku na rok. Mimo to większość osób obawia się, że na stare lata nie uda im się zgromadzić wystarczającej ilości pieniędzy. 

Emerytura to jedno, a koszty i pożądany styl życia - drugie. Eksperci radzą, aby dążyć do tego, by wypracować co najmniej 10-krotność obecnego, rocznego dochodu. Jeśli więc ktoś zarabia "do ręki" 100 000 zł rocznie, na emeryturę powinien udać się z kwotą 1 mln zł.

ZOBACZ RÓWNIEŻ