Ale historia!

Ale historia!
Pod koniec lat 80. ubiegłego wieku Betty Broderick stała się najbardziej znaną żoną Ameryki. I najbardziej kontrowersyjną. Porzucona przez męża, doprowadzona do ostateczności kobieta postanowiła wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę. Nawet po dokonaniu podwójnego morderstwa dla wielu Amerykanów zabójczyni wciąż była ofiarą.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 4/2021 (67)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Jej głośny rozwód i późniejszy proces sprawił, że społeczeństwo zaczęło sobie zadawać pytanie: Ile jest w stanie znieść upokorzona i wzgardzona kobieta? 

Chciałbyś posłuchać jej historii? Wystarczy kilkanaście minut z „Kryminatorium” – jednym z najpopularniejszych polskich podcastów – i poznasz tragiczny los Betty Broderick. Nawet się nie zorientujesz, że właśnie dojechałeś do pracy.

Podcastowa rewolucja wydarzyła się w Polsce po cichu (być może dlatego, że wszyscy mieliśmy słuchawki na uszach). W 2020 r. Polska była na liście dziesięciu najszybciej rozwijających się rynków podcastowych na świecie. Notowaliśmy wzrosty po kilkaset procent. Dziś okazuje się, że z podcastu można zrobić niezły biznes. Wystarczy gadać, by zarabiać.

Tylko co właściwie trzeba mówić? No wiadomo, fajne historie. Ludzie od tysiącleci opowiadają sobie historie, lubimy dzielić się newsami czy wiedzą na jakiś temat. Opowiadamy najczęściej o sobie, też o miejscach, które warto zobaczyć, w których warto spędzić urlop, rozmawiamy z sąsiadami o przecenach i zawzięcie plotkujemy w biurze na temat przyszłych zwolnień. Storytelling wszedł też do firm. Każda chce mieć jakąś historię do opowiedzenia, jakiś mit założycielski, choćby ten powtarzany od lat, że Jeff Bezos w pierwszych dniach Amazona kazał robić biurka ze starych drzwi. Bo tak będzie oszczędniej. I dziś to część filozofii firmy.

Ale historia historii nierówna. Dlaczego niektóre filmy na YouTubie stają się viralami, czemu jakiś podcast staje się popularny, a inny nie? Dlaczego niektóre produkty zdobywają większy rozgłos? Eksperci zajmujący się tym tematem stworzyli „zasady zaraźliwości” i widać, że każdy z najpopularniejszych podcasterów w Polsce dobrze je pojął i potrafi wykorzystać. Co to za zasady?

Po pierwsze, większość ludzi woli uchodzić za mądrych, a nie za głupich; bogatych, a nie biednych; fajnych, a nie dziwaków. Dlatego dobra historia i związana z nią wiedza jest walutą społeczną, która sprawia, że nasze akcje rosną. Jeśli po wysłuchaniu podcastu „Dział Zagraniczny” Macieja Okraszewskiego błyśniemy na przyjęciu analizą sytuacji na Bliskim Wschodzie, zyskamy podziw i zostaniemy uznani za mądrych. 

Po drugie, historia musi się nam kojarzyć. Skąd popularność historii opowiadanych w podcaście „Tu Okuniewska” o tych wszystkich rozstaniach, złamanych sercach i toksycznych partnerach? No stąd, że każdy z nas coś podobnego przeżył i to kojarzy. To tak, jak byśmy słuchali o sobie. 

Po trzecie, musi to mieć praktyczną wartość. Słuchamy „Raportu o stanie świata”, bo chcemy wiedzieć więcej, dajemy sobie chwilę na „Kwadrans na angielski”, by podszlifować język. 

Całość oczywiście musi mieć fabułę. Ludzie nie wymieniają się suchymi faktami, lecz opowieściami, które wzbudzają emocje. Historia konia trojańskiego jest synonimem podstępnego, przynoszącego zgubę podarunku. Historia Betty Broderick nie jest kolejną opowieścią o zabójczyni męża, tylko o tym do czego może doprowadzić wzgarda i poniżenie. Dobre historie roznoszą się jak epidemia. I to one sprawiają, że rynek podcastów rośnie tak szybko.

My Company Polska wydanie 4/2021 (67)

Więcej możesz przeczytać w 4/2021 (67) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ