Reklama

Trzech tenorów

donald trump
Czeka nas hossa czy korekta? / Fot. East News
Trump, Putin i Xi Jinping zadecydują, czy na rynkach będzie hossa, czy korekta.
Reklama

Lato się skończyło i skończył się też wrzesień, który na Wall Street był najlepszym dla akcji wrześniem od 12 lat. A przypominam, że statystycznie wrzesień jest dla akcji szczególnie niekorzystny. We wrześniu rozpoczęło się „granie” pod obniżkę stóp w USA. Ona oczywiście miała miejsce (25 p.b. do poziomu 4,25-4,40 proc.). Podsumowanie Projekcji Gospodarczych Fed (SEP) pokazuje, że oczekuje się jeszcze dwóch obniżek stóp w tym roku (lub jednej dużej).

Wydawało się, że po obniżce nastąpi realizacja zysków, ale nic takiego nie nastąpiło. Nawet nieprzedłużenie prowizorium budżetowego, które doprowadziło w październiku do „zamknięcia” rządu federalnego nie zwiększyło siły niedźwiedzi. To prawda, że od 1981 r. takie „zamknięcie” rządu miało miejsce już 15 razy (a za „pierwszego” Trumpa trwało 35 dni), więc wielkiego zaniepokojenia nie rodziło, ale jednak nie był to przejaw zdrowia politycznego w USA.

W Europie wrzesień wyglądał dużo gorzej, bo zarówno francuski CAC-40 jak i niemiecki XETRA DAX praktycznie od maja przebywały w trendzie bocznym. We Francji rząd upadał i znowu powstawał pod tym samym kierownictwem (Sebastien Lecornu). Większość deputowanych była jednak przeciwna rozwiązaniu parlamentu, więc po przetrwaniu votum nieufności ten rząd przez jakiś czas będzie Francją kierował. To nie znaczy jednak, że problemy tego kraju znikną.

Nadal negatywnie wyróżniała się GPW, która w sierpniu otrzymała poważny cios, czyli zapowiedź podniesienia podatku CIT tylko dla banków (o czym pisałem miesiąc temu). Tutaj dodam tylko, że jest to poważny błąd, który budżetowi da niewiele, a ludziom znacznie zaszkodzi.

Trump znowu wymiękł

We wrześniu w Radzie Gubernatorów Fed nadal była Lisa Cook, którą prezydent Trump chciał usunąć pod pozorem złożenia przez nią nieprawdziwych dokumentów we wniosku o kredyt hipoteczny. Sąd uniemożliwił prezydentowi ten ruch, ale odwołał się on do Sądu Najwyższego, gdzie (teoretycznie) republikanie mają przewagę (6:3) – pisałem o tym i konsekwencjach odwołania pani Cook miesiąc temu. Nie będzie to jednak wydarzenie jesieni, gdyż na początku października sąd przesunął rozprawę na styczeń 2026. Rok może się więc zacząć od bardzo poważnego wydarzenia.

Wrześniowej korekty nie było, a czwarty kwartał zazwyczaj dla rynku akcji jest korzystny. Szczególnie, że w połowie października rozpoczął się w USA sezon raportów kwartalnych spółek, co najczęściej pomaga obozowi byków. Już teraz wiele znanych firm podnosi prognozy na koniec roku. Wydawało się, że tylko jakiś czarny łabędź (zdarzenie nieoczekiwane) może przerwać tę hossę. Pojawiło się nawet takie wydarzenie, które doprowadziło do dużej, ale chwilowej, przeceny na Wall Street.

Otóż przed końcem swoistego zawieszenia broni w wojnie handlowej USA–Chiny (kończy się w listopadzie) Chiny zmieniły swoją politykę dotyczącą eksportu metali ziem rzadkich i ich przetwarzania. Chiny odpowiadają...

Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl

Wykup dostęp

Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?

  • Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
  •   Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
  •   Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
  •   Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Dowiedz się więcej o subskrybcji

My Company Polska wydanie 11/2025 (122)

Więcej możesz przeczytać w 11/2025 (122) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

Reklama

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Reklama
Reklama