Mają nowy pomysł na druk 3D
Fot. Materiały prasoweProducenci drukarek 3D nie są naszą bezpośrednią konkurencją – podkreśla Karol Górnowicz, prezes startupu Skriware. Typowi gracze na tym rynku skupiają się bowiem na wytwarzaniu samego urządzenia, zapewniając też ewentualnie dostęp do bazy gotowych projektów 3D. Natomiast warszawska firma oferuje również cały pakiet edukacyjny, akademię i kursy online do wykorzystania zwłaszcza w szkole.
Na drukarki do prywatnego użytku jest stosunkowo mało chętnych. Jednak szkoły mogą dzięki nim drukować trójwymiarowe modele na zajęcia z biologii, geografii, chemii czy historii. Do końca roku Skriware będzie miała także w swej bazie kilkadziesiąt tysięcy takich modeli. Ale i to za mało, by w pełni zagospodarować edukacyjną niszę.
Stąd w ofercie sprzętowej firmy, oprócz prostych w obsłudze drukarek 3D (flagowa kosztuje ok. 8 tys. zł), znajdziemy też w pełni programowalnego, wydrukowanego w 3D robota edukacyjnego – Skribota. To jeden z „gwoździ programu” Skriware, przystosowany do nauczania w konwencji STEAM (Science, Technology, Engineering, Arts, Mathematics), gdzie kładzie się nacisk na wiedzę technologiczną, inżynieryjną i na łączenie jej z kreatywnym podejściem do rozwiązywania problemów.
Robot jest produktem uzupełniającym wobec drukarki. W podstawowej wersji kosztuje ok. 500 zł, a cena ta obejmuje pakiet elektroniki i czujników, które stanowią jego „mózg”, zestaw wydrukowanych w 3D klocków oraz dostęp do...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 12/2018 (39) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.