E-sprzedawco, wybieraj mądrze

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 4/2025 (115)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Eksperci SALESmanago przekonują, że jednym z najczęstszych błędów przy wyborze technologii marketingowych wspierających nasz e-commerce jest decydowanie się na usługi oferujące możliwie jak najwięcej funkcji, podczas gdy ich nadmiar może wywołać odwrotny skutek i spowolnić działanie przedsiębiorstwa. Przed podjęciem decyzji należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy problemem jest brak technologii, czy może jej niewłaściwe wykorzystanie, ponieważ często jest tak, że e-sklep nie potrzebuje kolejnej aplikacji, lecz lepszego zrozumienia i pomysłu na wykorzystanie dotychczasowych zasobów.
Eksperci podkreślają, że skuteczna strategia martechowa nie polega na kupowaniu najdroższego czy najbardziej rozbudowanego rozwiązania. Liczą się przede wszystkim trzy kluczowe aspekty.
Po pierwsze, dopasowanie do etapu rozwoju biznesu. Jeśli dopiero zaczynasz, kluczowe będzie pozyskanie klientów i zwiększenie ruchu na stronie, natomiast dla liderów rynku priorytetem będzie np. optymalizacja kosztów.
Po drugie, efektywna platforma martech musi wspierać e-sklep na każdym etapie: od pozyskania klientów, poprzez konwersję, po retencję. Jeżeli system nie obejmuje całego cyklu życia klienta, prawdopodobnie będziesz tracić pieniądze na działania, które nie generują realnej wartości.
I w końcu, wybór dostawcy tego typu rozwiązań musi być w pełni przemyślany. Jeśli platforma nie dostosowuje się do nowych trendów, polityka integracji z innymi systemami e-commerce jest niejasna, a dostawca nie ma doświadczenia we współpracy z firmami o podobnej skali, to prawdopodobnie podejmujesz złą – a przynajmniej bardzo ryzykowną – decyzję. Przesiadka na inny system może kosztować więcej, niż się wydaje – warto unikać zamknięcia w technologii, która za kilka lat stanie się przestarzała.
Dobra strategia to możliwość dopasowania się do trendów
Z danych Dun and Bradstreet wynika, że w minionym roku polski rynek e-commerce odnotował wzrost sprzedaży o ponad 16 proc., osiągając wartość ok. 39 mld zł, co jest wynikiem niemal porównywalnym do skoku zainteresowania sprzedażą online z czasów pandemii. Największy udział w rynku mają sklepy z odzieżą, elektroniką, kosmetykami i żywnością, a szczególnie dobrze radzą sobie średnie firmy. W sytuacji tak dużej konkurencyjności e-sklepy muszą szukać sposobów na wyróżnienie się – a to umożliwia właśnie wybór odpowiednich narzędzi martechowych.
Na jeden z kluczowych obecnie trendów wyrasta personalizacja. Potrzebę większej personalizacji potwierdzają wyniki SALESmanago z okresu tegorocznych wyprzedaży Black Friday. Zindywidualizowane strategie generowały 19 proc. więcej interakcji we wszystkich kanałach i pomogły podnieść średnią wartość zamówienia o 11 proc. A to już gra warta świeczki. – Do tej pory rozdrobniony sektor martech niepotrzebnie utrudniał personalizację. Korzystanie z narzędzi odpowiadających na opinie od użytkowników i dynamicznie zmieniające się potrzeby branży e-commerce, pozwalające sprzedawcom precyzyjnie dopasować rekomendacje produktów i treści, przekłada się na większe zaangażowanie, skuteczność działań i przychody – podsumowuje Dariusz Knopiński, wiceprezes ds. zarządzania produktem SALESmanago.
W świecie, w którym liczba narzędzi martech rośnie wykładniczo, kluczowe jest podejmowanie decyzji opartych na strategii, a nie na marketingu dostawców technologii. Niezmiennie warto o tym pamiętać.

Więcej możesz przeczytać w 4/2025 (115) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.