Dlaczego Bitcoin pozostaje najpopularniejszą kryptowalutą, mimo upływu lat i wzrostu konkurencji?
Gracy Chen / Fot. materiały prasoweHistoria pieniądza obejmuje tysiące lat ewolucji od najprostszych form wymiany po nowoczesne cyfrowe waluty. W czasach, gdy upowszechnienie pierwszych systemów monetarnych trwało całe stulecia, rozwój technologii finansowych przyspieszył w niespotykanym tempie. Zaledwie kilkanaście lat po narodzinach Bitcoina, stał się on globalnie rozpoznawalną kryptowalutą, zdobywającą coraz większe zaufanie inwestorów. Podobnie jak złoto kiedyś wyznaczało stabilny standard dla tradycyjnych walut, dziś Bitcoin pełni tę rolę w dynamicznie rozwijającym się świecie kryptowalut.
Bitcoin ma jeszcze jedną cechę wspólną ze złotem - ograniczoną podaż. W obiegu nigdy nie pojawi się więcej niż 21 mln jednostek tej cyfrowej waluty. W przeciwieństwie do tradycyjnego pieniądza, Bitcoin nie może być "dodrukowany", co czyni go odpornym na inflację. Dodatkowo, dzięki zdecentralizowanej strukturze, pozostaje niezależny od wpływów rządów i instytucji finansowych, co wzmacnia jego postrzeganie jako "cyfrowego złota".
Kto pierwszy, ten lepszy
Bez wątpienia pionierstwo dało Bitcoinowi przewagę nad wszystkimi innymi kryptowalutami. Często jest on kojarzony jako "oryginalna" kryptowaluta i podstawa całego rynku zdecentralizowanych finansów. Nie jest to twierdzenie bezpodstawne, bo blockchain bitcoina nadal używany jest przez inne kryptowaluty. Przez kilkanaście lat BTC pokazał się jako stabilna marka, która unika poważnych naruszeń i opiera się dużym wahaniom. Zaprocentowało to zaufaniem użytkowników i inwestorów…
…oraz bardziej tradycyjnych instytucji i rynków finansowych. Wraz z początkiem trzeciej dekady XXI wieku, gdy świat zmagał się z pandemią koronawirusa i rosnącą inflacją, Bitcoinem zainteresowali się inwestorzy instytucjonalni. Znane globalne firmy, takie jak MicroStrategy Michaela Saylora czy Tesla Elona Muska ulokowały część swoich środków w Bitcoinie, czym potwierdziły status pierwszej kryptowaluty i spowodowały kolejny wzrost jego wartości. Rynkiem kryptowalut interesować zaczęły się też państwa. W 2021 roku Salwador jako pierwszy kraj na świecie uznał Bitcoina za legalny środek płatniczy. Od tego czasu nad regulacjami sektora cyfrowych walut pracują rządy kolejnych krajów. Uznanie Bitcoinów za znaczące aktywa w świecie finansów przypieczętował nowo wybrany prezydent USA Donald Trump, który na finiszu kampanii wyborczej ogłosił m.in. plany utworzenia rządowego zapasu Bitcoinów.
Kluczem jest technologia
Popularność Bitcoina wynika nie tylko z przewagi pierwszeństwa i uznania wśród globalnych inwestorów, ale także z dynamicznego rozwoju technologicznego, który stale wzmacnia jego pozycję na rynku. Choć podstawowy kod Bitcoina stanowi stabilny fundament systemu, nieustannie wprowadzane są ulepszenia zwiększające skalowalność, bezpieczeństwo, prywatność oraz funkcjonalność sieci. Technologie takie jak Lightning Network usprawniają szybkie i tanie płatności, Taproot wprowadza zaawansowane funkcje ochrony prywatności i efektywności transakcji, a rozwiązania typu sidechains pozwalają na testowanie nowych funkcji bez obciążania głównego łańcucha. Innowacje te nie tylko otwierają przed użytkownikami nowe możliwości, ale również przyczyniają się do dalszej profesjonalizacji i rozwoju całego rynku kryptowalut.
Bez wątpienia właśnie to wszystko wpływa na niegasnący optymizm inwestorów. Względne ceny opcji call i put wskazują na silne nastroje rynkowe. Ceny opcji call dla Bitcoina są znacznie wyższe niż opcji put, co pokazuje silne nastawienie wzrostowe i pewien stopień rynkowego konsensusu co do dalszych wzrostów wartości. Wielcy inwestorzy, m.in. wspomniane już MicroStrategy, które kupiło w listopadzie kolejne 27 200 BTC za 2 mld dol., potwierdzają swoją wiarę w Bitcoina. Nic dziwnego, eksperci przewidują, że już w pierwszym kwartale 2025 roku Bitcoin pokona granicę 100 tys. dol. Wydaje się więc, że nowym hasłem Bitcoina powinno być nawet nie "sky is the limit”, a raczej "there’s no limit”. Jedno jest pewne, Bitcoin stał się znaczącym elementem światowego sektora finansowego i królem kryptowalut i nic nie zapowiada jego detronizacji.