CPK: koniec czy audyt wielkiego lotniska? Opozycja zmieni zdanie w sprawie kluczowej inwestycji?

lotnisko singapur
Hub przesiadkowy i jeden z najsłynniejszych terminali na świecie, czyli lotnisko w Singapurze. Fot. shutterstock.
Choć opozycja szła do wyborów z hasłem zakończenia ogromnej inwestycji - na co liczyli przede wszystkim mieszkańcy miejscowości, które przestaną istnieć przez budowę lotniska, obecnie zapowiada jedynie audyt budowy wartej 240 miliardów złotych.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Według tygodnika "Polityka" "megalomański projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego idzie w odstawkę. Budowa nawet nie ruszyła, ale według szacunków wydano już co najmniej 3 mld zł. Jaki będzie koszt odszkodowań za zerwane umowy, nie wie nikt". 

Audyt i weryfikacja zamiast zakończenia inwestycji CPK

Być może tych odszkodowań przestraszyła się demokratyczna opozycja, która ostatnio nieco zmieniła narrację dotyczącą inwestycji. Jak donosi portal Money.pl politycy mający współtworzyć przyszły rząd wamiast słowa "likwidacja" coraz częściej używają zwrotu "weryfikacja" i "audyt" w kontekście CPK.

W trakcie kampanii rezygnację z CPK obiecywali politycy Trzeciej Drogi. – To nie jest to, czego Polacy dziś oczekują. Wiele osób ma problem z dojazdem do miasta powiatowego, gdzie jest szpital – stwierdził w czerwcu Władysław Kosiniak-Kamysz.

240 miliardów złotych na CPK

"Polityka" wspomina koszty szacunkowe CPK: 40 mld część lotniskowa i co najmniej 200 mld tzw. infrastruktura towarzysząca, czyli przede wszystkim linie kolejowe.

Być może czołowi przedstawiciele wygranej koalicji chcą dobrze uzasadnić swoją ewentualną decyzję o zakończeniu inwestycji. Byłoby to rozsądne choćby ze względu na wyborców Prawa i Sprawiedliwości, którzy wierzyli, że CPK przyniesie Polsce chlubę i korzyści gospodarcze. Należy pamiętać, że sporej części z nich obiecywano rewolucję transportową za sprawą rozwoju kolei w ramach CPK.

Tymczasem ubiegłoroczna kontrola NIK przeprowadzona w nadzorującej projekt spółce skończyła się druzgocącymi wnioskami: brak uzasadnienia biznesowego, brak wiarygodnych źródeł finansowania, bagatelizowanie czynników ryzyka, ogólnikowy harmonogram realizacji.

Dramatyczne wezwania prof. Zybertowicza ws. CPK

W odpowiedzi pojawiają się pełne dramatyzmu hasła reprezentantów odchodzącej władzy. Na łamach TVP Info, doradca prezydenta, prof. Andrzej Zybertowicz, postawił sprawę jasno: CPK to symbol narodowy, porównywalny z szacunkiem do polskiej flagi.

– Jeśli zrezygnujecie z CPK, to jest tak, jakbyście się odwrócili tyłem od flagi - mówił rozemocjonowany naukowiec.

Socjolog akcentował znaczenie CPK w kontekście obrony polskich interesów narodowych, zwłaszcza w świetle nasilających się dyskusji o przyszłości suwerenności państw członkowskich UE. Poruszając temat większej integracji europejskiej, wyraził obawę, że bez takich inwestycji jak CPK, Polska może stracić część swoich uprawnień na rzecz centralnych władz w Brukseli.

– Trzymam kciuki za tę inwestycję i wspieram. Jeszcze przez dwa lata jestem w Pałacu Prezydenckim i bardzo mi na tej inwestycji zależy – zapowiadał na dwa tygodnie przed wyborami prezydent Andrzej Duda.

Większość pracowników zmieściłaby tę samą ilość pracy w czterech dniach zamiast pięciu

CPK – Inwestycja o znaczeniu strategicznym?

Zybertowicz, wspierając się autorytetem prezydenta Andrzeja Dudy, który wyraził poparcie dla CPK, podkreślił, że port jest niezbędny do zapewnienia Polsce silnej pozycji gospodarczej w skali międzynarodowej. CPK ma stać się hubem komunikacyjnym, który ułatwi transport zarówno pasażerski, jak i towarowy, zwiększając konkurencyjność gospodarki.

Projekt CPK od początku budził skrajne emocje. Z jednej strony, przedstawiciele rządzącej partii PiS przedstawiają go jako kluczowy dla rozwoju kraju, z drugiej – politycy opozycji i niektóre grupy społeczne krytykują go z uwagi na ogromne koszty i wątpliwości co do rzeczywistych korzyści.

Przypomnijmy, że CPK to nie tylko plan budowy lotniska, ale całkowita rewolucja m.in. w rozwoju polskiej kolei - członkowie PiS zapowiadali, że do CPK z głównych miast Polski będzie można dojechać w rekordowo krótkim czasie. Z drugiej strony rozwiązania przedstawione w projekcie były krytykowane przez ekspertów jako przestrzałe i nieefektywne (miały tak wskazywać badania w krajach, które zdecydowały się postawić na takie rozwiązania transportowe - o czym szeroko pisała "Polityka").

FC.APP nawiązuje partnerstwo z PZPN. "To otwiera drogę do współpracy z innymi federacjami"

ZOBACZ RÓWNIEŻ