Ten startup klonuje głos. Właśnie jest wyceniany na 1,1 miliarda dolarów

Ten startup klonuje głos. Właśnie jest wyceniany na 1,1 miliarda dolarów
ElevenLabs, startup wykorzystujący oprogramowanie sztucznej inteligencji do replikowania głosów w ponad dwudziestu językach, pozyskał nową rundę finansowania.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

ElevenLabs jest obecnie wyceniany na ponad 1 miliard dolarów. Tym samym wszedł do grona jednorożców.

Startup ogłosił, że pozyskał 80 milionów dolarów finansowania, na czele którego stoi fundusz venture Andreessen Horowitz, z udziałem Sequoia Capital, Smash Capital i SV Angel. Dotychczas firma zgromadziła 101 milionów dolarów. Dyrektor generalny, Mati Staniszewski, powiedział, że ostatnie finansowanie wycenia jego startup na 1,1 miliarda dolarów.

Inwestorzy technologiczni zainwestowali pieniądze w startupy rozwijające narzędzia AI, które generują przekonujące audio i wideo, mając na oku możliwości biznesowe w reklamie i mediach. Jednak niepokoi to badaczy, którzy obawiają się o rozprzestrzenianie się oszukańczych deepfake'ów wykorzystywanych w oszustwach, pornografii i polityce — zwłaszcza że prawie połowa populacji świata będzie miała możliwość głosowania w wyborach krajowych w 2024 roku. Na początku zeszłego roku ElevenLabs stwierdziło, że niektórzy wykorzystują jego technologię "do celów złośliwych".

Staniszewski powiedział, że nagrania audio udające osoby bez ich zgody są zabronione i będą usuwane. Startup z 40-osobowym zespołem ma pięciu pracowników zajmujących się moderacją i pracami politycznymi i planuje zatrudnić więcej tego typu specjalistów. "Dziewięćdziesiąt dziewięć procent przypadków użycia, które obserwujemy, należy do pozytywnego zakresu" — stwierdził szef firmy.

ElevenLabs. Na co przeznaczy nowe fundusze?

Dzięki nowym funduszom firma planuje rozszerzyć działalność poza wczesne zastosowania w audiobookach i grach wideo na produkcję mediów, taką jak dubbing filmów czy tworzenie pełnoprawnych aktorów AI. Jest to jednak ambitne zadanie. Szerokie wykorzystanie AI w rozrywce było głównym punktem spornym w ostatnich strajkach w Hollywood. Wzrost popularności generowanego komputerowo audio, jak narzędzia ElevenLabs, wywołał obawy, że głosy aktorów lub celebrytów mogą być wykorzystywane bez zgody lub zapłaty.

Staniszewski podkreślił, że chce współpracować z sektorem rozrywki. Oprócz ogłoszenia finansowania, ElevenLabs wprowadza nową usługę, która pozwala pewnym osobom stworzyć wersję AI swojego głosu, przesłać ją do biblioteki, a następnie zarabiać pieniądze, gdy jest używana. W tym roku, jak zauważył Staniszewski, kluczowym zagadnieniem jest: "Jak bezpiecznie wdrożyć tę technologię i robić to razem z branżą?".

Startup pracuje również nad funkcjami automatycznego dostosowywania emocji i intonacji w swoim audio AI.

ZOBACZ RÓWNIEŻ