Rzeczy, które trzeba zrobić choć raz w życiu
Na nasz rachunek - cykl, w którym spotykamy się z ciekawymi ludźmi / Fot. Materiały prasoweKocham jeść i rozmawiać – odpisała Pamela Krzypkowska na moją propozycję wspólnego lunchu. Jako miejsce spotkania wskazała Vegan Ramen Shop na Muranowie, choć, jak twierdzi, sama weganką nie jest – po prostu stara się ograniczać mięso. Za to kocha zupy i to pod każdą postacią. – Zupy to z jednej strony megapolska rzecz, z drugiej – wiele innych kultur też ma własne fantastyczne zupy. To pyszne jedzonko, bardzo zdrowe. Oczywiście królem wszystkiego jest rosół, jego nie da się przebić – uważa.
Vegan Ramen Shop to jedne z najpopularniejszych (i zdaniem wielu – najlepszych) ramenowni w Warszawie – w stolicy są trzy lokale pod tym szyldem. Restauracja na Muranowie, w której się spotykamy, nie jest największa – kilka stolików – za to przykuwa uwagę instagram friendly wystrojem. Pamela zresztą wybiera akurat tę miejscówkę nie bez powodu – w knajpie dominuje kolor różowy, który bardzo lubi.
Moja rozmówczyni dociera na miejsce o czasie. Kolorowo ubrana, w panterkowym płaszczu, z liczną biżuterią i naszyjnikiem z pereł w żadnym wypadku nie przypomina – było nie było – urzędniczki państwowej. Udaje nam się spotkać kilka godzin przed jej wylotem do Davos, gdzie ma prowadzić panel dyskusyjny, jak się okazuje pierwszy, w którym wystąpi jako moderatorka. – Trochę się tym stresuję – nie ukrywa.
Pamela Krzypkowska jest specjalistką w dziedzinie cyfryzacji, z bogatym doświadczeniem w zakresie sztucznej inteligencji i nowych technologii. Obecnie pełni funkcję dyrektorki Departamentu Badań i Innowacji w Ministerstwie Cyfryzacji, gdzie kieruje strategią odpowiedzialnej cyfryzacji Polski w erze AI, wcześniej pracowała m.in. w Microsofcie, gdzie była odpowiedzialna za prowadzenie kluczowych projektów z zakresu sztucznej inteligencji dla największych klientów w naszym kraju. Przejście z globalnej korporacji do instytucji rządowej to jeden z wątków, jaki poruszymy w rozmowie.
Moja rozmówczyni wybiera klasyczny ramen i oranżadę o smaku mango, ja decyduję się na bardziej nietypowy wariant, czyli Ram’n’cheese. Jak można przeczytać w menu: „Nie ma tu bulionu, jest tylko mac and cheese na serze z ziemniaczków i orzechów nerkowca. Jest to takie dobre, że nawet nie czuć, że wegańskie XD”.
– Nie jestem wielkim fanem wegańskiego jedzenia, za to słyszałem, że Warszawa jest świetna pod względem liczby tego typu restauracji – przyznaję na samym początku rozmowy.
– Rzeczywiście, Warszawa stała się trochę sanktuarium wegańskiego jedzenia. Jakiś czas temu widziałam ranking, gdzie – pod względem dostępności tego typu knajp – stolica Polski uplasowała się na trzecim miejscu, jedynie za Los Angeles i Berlinem. Poza tym jest sporo restauracji,...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 2/2025 (113) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.