Rząd o pomocy dla firm: "Sytuacja pandemiczna będzie towarzyszyć co najmniej przez kilka miesięcy"

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, fot. Adobe Stock
Ile potrwają jeszcze obostrzenia związane z walką z pandemią? Minister zdrowia w wypowiedziach publicznych nie daje jednoznacznej odpowiedzi. Tymczasem jak wynika z odpowiedzi na interpelację poselską Marka Niedużaka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, rząd przy ustalaniu ram pomocy dla przedsiębiorstw bierze pod uwagę to, że "sytuacja pandemiczna będzie towarzyszyć co najmniej jeszcze przez kilka miesięcy".

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

To odpowiedź na interpelację grupy posłów, złożoną na początku lutego br. Posłowie domagali się odpowiedzi na pytania m.in. w zakresie tego, z jakich powodów kryterium otrzymania rządowej pomocy są wskazane kody PKD co powoduje, że przedsiębiorcy nie mogą skorzystać z pomocy antykryzysowe.

- Takie podejście wynika z konieczności prowadzenia świadomej długoterminowej polityki wsparcia polskiej gospodarki, która musi brać pod uwagę możliwości finansów publicznych oraz fakt, że sytuacja pandemiczna będzie nam towarzyszyć co najmniej jeszcze przez kilka miesięcy - informuje Marek Niedużak.

Jak zapewnia sekretarz stanu, do tej pory polskie władze wypłaciły 180 mld złotych. Obecna forma pomocy skoncentrowana jest na wybranych sektorach gospodarki. - Zapewnienie sektorowej pomocy finansowej, która przyznawana jest szybko i na bieżąco, ma przy tym swoje naturalne, systemowe ograniczenia. Oprócz zidentyfikowania poszkodowanych branż, konieczne jest określenie kryterium, według którego ustalane jest, czy dana firma faktycznie działa w jednej z nich - tłumaczy.

Więcej o tarczy finansowej

Przedsiębiorcy powinni zadbać o właściwe kody PKD

Rząd postawił na kody PKD, bo mają być funkcjonalne i efektywne. - Przepisy prawa od lat zobowiązują przedsiębiorców do bieżącej aktualizacji danych w rejestrach publicznych w zakresie przeważającej działalności. Nie jest to zatem żaden narzucony nowy wymóg, a jedynie element już istniejącego systemu. Dbałość o zgodność informacji w rejestrach publicznych z rzeczywistością jest czymś, na czym powinno zależeć zarówno administracji, jak i samym przedsiębiorcom, ze względu na pewność obrotu gospodarczego - komentuje Marek Niedużak.

Jak zaznacza, rząd nie może ustalić przynależności przedsiębiorcy do danej branży w oparciu o inne źródła informacji, np. na bazie faktur i rachunków. W sytuacji, jeśli podjęta zostałaby taka próba, to proces byłby trudny i czasochłonny, a przedsiębiorcy musieliby liczyć się z dużymi opóźnieniami z płatnościami. - Co ważne, zastosowany mechanizm wsparcia praktycznie eliminuje problem „uznaniowości urzędniczej” przy określaniu przynależności bądź braku przynależności przedsiębiorcy do danej branży - dodaje.

Jednocześnie rząd jest świadomy, że oparcie pomocy na kodach PKD ma swoje ograniczenia. - Jednocześnie przez pryzmat skali przedsięwzięcia, dostępnych obecnie narzędzi technicznych oraz uwarunkowań administracyjno-prawnych wydaje się, że jest to rozwiązanie, które umożliwia realizację założeń polityki ratowania polskiej gospodarki w czasach pandemii COVID-19 - tłumaczy Marek Niedużak.

Jak zapewnia, w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii toczą się prace nad wypracowaniem instrumentów zapewniających pomoc przedsiębiorcom z najbardziej poszkodowanych przez pandemię branż. Tyle, że w tej sprawie głos musi zabrać także minister finansów. 

Kryterium przychodowe? "Nie planujemy"

Marek Niedużak odpowiada także na pytanie dot. uwzględnienia kryterium spadku przychodów jako wiodącego w udzielaniu wsparcia antykryzysowego dla przedsiębiorców. - Obecnie nie jest planowane przyjęcie spadku przychodów jako jedynego kryterium przy udzielaniu wsparcia - komentuje.

Przypomnijmy, 15 lutego rzecznik MŚP, Adam Abramowicz zadeklarował, że ministerstwo rozwoju potwierdziło rozpoczęcie prac nad uwzględenieniem kryterium spadku obrotów w pomocy dla firm.

Jednocześnie zaznacza, że przedsiębiorcy, którzy np. w grudniu lub styczniu zdecydowali się na zmianę kodu PKD, by uzyskać pomoc, nic tym nie osiągną. - Zgodnie z przepisami Tarczy branżowej, ustalenie kręgu podmiotów uprawnionych do skorzystania z zawartych w niej instrumentów – w zakresie kodów PKD przeważającej działalności – następuje w oparciu o stan rejestru REGON z dnia 30 września 2020 r. Natomiast w przypadku instrumentów określonych we wspomnianym już rozporządzeniu z dnia 19 stycznia 2021 r., weryfikacja kodów PKD dokonywana jest zgodnie ze stanem tego rejestru z dnia 30 listopada 2020 r. - pisze.

Jednocześnie sekretarz stanu podkreślił, że możliwa jest aktualizacja bazy przedsiębiorców z branż, które dotychczas nie są objęte pomocą (w pytaniu został podany przykład kodu PKD 11.05.Z, czyli małych browarów restauracyjnych). - Pragnę podkreślić, że krąg podmiotów, które uprawnione są do skorzystania z pomocy na podstawie rozporządzenia z dnia 19 stycznia 2021 r., ustalony został w ramach decyzji kolegialnej, tj. całej Rady Ministrów. W podobnym trybie dochodzić będzie do ewentualnych aktualizacji tego zakresu podmiotowego. W obecnie przyjmowanych rozwiązaniach w pierwszej kolejności Rząd koncentruje się na pomocy osobom, które bezpośrednio, w wyniku wprowadzanych obostrzeń, odczuwają trudności w prowadzeniu działalności. Zapewniam, że nieustannie analizujemy bieżącą sytuację gospodarczą w kraju i zagranicą oraz staramy się szybko i skutecznie wprowadzać kolejne formy wsparcia w ramach dostępnych narzędzi. Niemniej, na tę chwilę działania Rządu są ukierunkowane głównie na stopniowe znoszenie ograniczeń i umożliwienie funkcjonowania we właściwym reżimie sanitarnym jak największej liczbie przedsiębiorców - pisze Marek Niedużak.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ