Prognozy dla Polski znów obniżone: recesja i stagnacja
Fot. shutterstock.Agencja Fitch przygotowała ocenę dla polskiej gospodarki. I nie ma dla nas pocieszających wieści. Polska w trzecim kwartale weszła w techniczną recesję, a w czwartym znajdzie się w stagnacji. To oznacza obniżenie wzrostu PKB w bieżącym roku do 3,9 proc. (z 5,2 proc.).
Znaczne ograniczenie konsumpcji
Nic dobrego nie spotka nas także w 2023 r. Agencja Fitch zdecydowała się na mocny krok i ucięła szacunki wzrostu o połowę do 1,5 proc. Towarzyszy temu logiczna kalkulacja „Przy inflacji na poziomie 16,1 proc. w sierpniu i stopach procentowych o 450 pb. wyższych niż na początku roku spodziewamy się ograniczenia konsumpcji" – czytamy w raporcie przygotowanym przez Fitch.
Fitch spodziewa się zakończenia cyklu podwyżek stóp proc. przez RPP na poziomie 7,50 proc. i ich obniżki do 7 proc. do końca 2023 r.
Inflacja 20 proc. w styczniu
Agencja nie ma też żadnych złudzeń co do tempa wzrostu cen. Szczyt inflacji czeka nas już za 3-4 miesiące w wynikiem na poziomie 20 proc. Optymistycznym akcentem jest stwierdzenie Fitch, że po osiągnięciu szczytu drożyzna w najgroszym wydaniu nie utrzyma się zbyt długo i zacznie spadać. Możemy przypuszczać, że nastąpi to na koniec zimy.
- Inflacja napędzana jest dodatnią luką popytową oraz efektami drugiej rundy, w związku z rosnącymi płacami – wyjaśnia Ftich.
Wiarygodność kredytowa
Jak podaje portal Money.pl spośród trzech największych agencji ratingowych wiarygodność kredytową Polski najwyżej ocenia Moody's - na poziomie "A2". Rating Polski według Fitch i S&P to "A-", jeden poziom niżej niż Moody's. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.
Bez wątpienia gospodarka zaczyna hamować. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2015) zmniejszył się realnie o 2,1 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. To spowolnienie będzie bolesne i odczuwalne.
Czytaj dalej: erecruiter otwiera drzwi do branży