Odejście z pracy. Czym w podjęciu tej decyzji kierują się Polacy?

Odejście z pracy
Odejście z pracy? Czas na decyzję, fot. mat. prasowe
Jak wynika z danych zebranych przez Kodilla i Randstad Polska, nawet 50 proc. osób zatrudnionych w edukacji zmieniłoby miejsce pracy bądź nawet branżę, gdyby w nowym miejscu zaoferowano im inny niż dotychczas system pracy. W innych branżach wyniki są różne.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Bez względu na to, jakie poparcie zdobędzie złożony niedawno w Sejmie projekt Lewicy Razem dotyczący wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy, rynek od pewnego czasu i tak jest podatny na wprowadzanie alternatywnych form wykonywania obowiązków zawodowych. Tyle, że nie wszyscy pracownicy mogą z tego korzystać w takim samym stopniu. 

Odejście z pracy. Kto ma najlepiej?

Nie będzie żadną niespodzianką, że największą swobodę w wyborze systemów pracy mają specjaliści IT. Potwierdza to Mateusz Żydek, ekspert rynku pracy w Randstad Polska: - Specjaliści IT mają na rynku pracy największą swobodę w wyborze systemów pracy. Bardzo często stawiają na elastyczne rozwiązania, dopasowane do ich potrzeb, ale też niekolidujące z czasem prywatnym i realizacją życiowych pasji - mówi ekspert.

Magdalena Rogóż ekspertka ds. rynku IT w Kodilla.com dodaje, że oprócz poszukiwania nowych możliwości rozwoju i lepszej pensji, to właśnie opcja wyboru systemu pracy jest jedną z kluczowych w momencie zmiany miejsca zatrudnienia: - Ostatnie lata pokazały, że elastyczność w wykonywaniu obowiązków zawodowych jest potrzebą naszych czasów, dlatego coraz częściej stanowi kartę przetargową jeśli chodzi o zatrudnianie specjalistów w dziedzinie nowoczesnych technologii. Potwierdzają to badania, zgodnie z którymi dla blisko połowy ekspertów od IT argumentem do zmiany miejsca pracy jest właśnie możliwość wyboru systemu, w jakim będą pracować - tłumaczy Magdalena Rogóż.

Na czym polega MLM?

Oczekiwania kontra rzeczywistość. Jak pracują Polacy?

W badaniu Randstad, przeprowadzonym w trzecim kwartale 2022 r. na grupie 1000 osób (osoby aktywne zawodowo w wieku 18-64 lata, grupa reprezentatywna pod względem struktury demograficznej polskich pracowników) widać, że korzystniejsza forma zatrudnienia, jako czynnik zmiany pracodawcy, staje się coraz istotniejsza.

Na czele branż, które są najbardziej otwarte na odejście z pracy ze względu na dotychczasowy, nieelastyczny system, jest edukacja. - Aż 50% kadry edukacyjnej w Polsce zmieniłoby miejsce pracy, bądź w ogóle branżę, gdyby w nowym miejscu zaoferowano im inny niż dotychczas system - potwierdza Magdalena Rogóż. Jak mówi ekspertka, nauczyciele to jedna z tych grup zawodowych, która najczęściej zgłasza chęć przekwalifikowania się. - Głównym motywatorem jest nie tylko chęć podniesienia zarobków, ale przede wszystkim zmiany stylu życia. Obowiązki nauczyciela nie kończą się bowiem w momencie ostatniego dzwonka. „Po pracy” muszą poświęcić jeszcze czas na przygotowanie kolejnych zajęć, ocenianie zadań domowych czy sprawdzianów. Nie mówiąc już o tym, że osoby wykonujące ten zawód same zauważają, że system ma dużo braków, a już na pewno nie idzie z duchem czasu, co najlepiej pokazało nauczanie zdalne w trakcie pandemii - komentuje Magdalena Rogóż.

Edukacja to sektor, w którym według wspomnianego wyżej badania tylko 11% zatrudnionych pracuje w systemie zadaniowym lub 13% w systemie zmianowym. Zaraz za edukacją jest administracja publiczna (44%). W tym sektorze aż 70% pracowników wypełnia swoje obowiązki w systemie stałym, codziennie w tych samych godzinach. Tylko 11% ma system zmianowy lub zadaniowy (również 11%).

Kolejne miejsce zajmuje branża IT, gdzie, jak zwraca uwagę Mateusz Żydek, mimo że specjaliści mają najczęściej stałe godziny pracy w tygodniu, to jednocześnie w tej grupie badanych występuje największa różnorodność systemów pracy. Prawie 2/3 badanych pracowników IT pracuje w systemach elastycznych - według tygodniowych lub miesięcznych grafików, w trybie zadaniowym lub zmianowym. 

- W porównaniu z innymi specjalizacjami, to właśnie w IT najczęściej pojawia się tryb zadaniowy, powszechniejsza niż w innych specjalizacjach jest też praca według grafików. Wyraźnie widać też, że pomimo zadań realizowanych często dla firm pracujących w różnych strefach czasowych, dla specjalistów IT system zmianowy jest najmniej preferowanym - podkreśla ekspert Randstad. 

Pracownicy za elastycznością

Wydawać by się mogło, że elastycznemu podejściu do pracy w branży IT najbardziej sprzyja zatrudnienie na umowę B2B. Tymczasem z danych Just Join IT wynika, że udział ofert, w których pracodawcy oferowali B2B jako jedyną możliwą formę współpracy, spadł z 52,6% do 45,5% rdr (dane z listopada 2022). Udział umowy o pracę utrzymał się na podobnym poziomie ok. 20%, natomiast o 9 punktów procentowych wzrósł odsetek umów, w których pracownik może sobie sam wybrać formę współpracy.

- W dobie niepewnych czasów, pracodawcy zdają się odpowiadać na potrzeby pracowników IT i coraz częściej dają im możliwość wyboru rodzaju umowy. Przewaga ofert wyłącznie z możliwością zawarcia kontraktu B2B jest jeszcze spora, jednak stabilność zatrudnienia na umowie o pracę powoli zyskuje w świecie IT na znaczeniu. Pogodzenie elastyczności ze stabilnością jest wyzwaniem, także dla polskiego prawodawstwa. Póki co nowelizacja Kodeksu pracy przewiduje, że praca zdalna będzie mogła być wykonywana całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą, ale to wciąż mało, by zaadresować realne zapotrzebowanie na rynku, np. w kontekście nienormowanego czasu pracy - mówi Michał Szum, head of customer care w Just Join IT.

 Stałe godziny pracy w IT? 

Do przyjęcia trybu zmianowego najczęściej specjalistów IT zachęciłyby: wyższy poziom wynagrodzenia przy zachowaniu tej samej liczby godzin, co w dotychczasowym systemie pracy (52% wskazań), dodatkowe comiesięczne premie (38%), możliwość wyboru dni i godzin pracy (36%) lub mniejsza liczba godzin pracy w skali miesiąca (31%).

- Dostępność różnych systemów i form zatrudnienia wzmacnia wysokie poczucie satysfakcji pracowników specjalizacji IT. Ale też te same aspekty mogą wpłynąć na decyzję pracowników z tej grupy o zmianie miejsca zatrudnienia. Wyraźnie widać, że są takie systemy pracy, które nie do końca odpowiadają specjalistom IT. Dotyczy przede wszystkim pracy zmianowej, która może się wiązać z zatrudnieniem w międzynarodowej organizacji i realizacją projektów na rzecz zespołów z różnych stref czasowych. Pracownicy IT są skłonni przystać na taką pracę, ale pod warunkiem odpowiedniej rekompensaty - wyższego wynagrodzenia, dodatkowej premii czy większej liczby dni wolnych w miesiącu. Jednocześnie wobec deficytu specjalistów IT, pracodawcy są gotowi przystać na takie warunki - mówi Mateusz Żydek.

Spośród elastycznych systemów programiści najczęściej wybierają tryb zadaniowy oraz pracę w oparciu o grafiki miesięczne lub tygodniowe. To często pozwala im nie tylko na więcej przestrzeni na życie prywatne, ale także na podejmowanie dodatkowych zawodowych projektów, które rozwijają ich umiejętności.

- Elastyczność zdaje się być obecnie słowem kluczem w podejściu do pracy, ale nie tylko. Jest też druga strona. Te zmiany postrzegania sposoby wykonywania swoich obowiązków wśród pracowników przenoszą się również na sposoby kształcenia i zdobywania nowych kwalifikacji. Coraz częściej zwraca się uwagę na to, czy szkolenie pozwalające na przebranżowienie lub podniesienie kompetencji będzie odbywało się w elastycznej formie. Świat pędzi do przodu, my często razem z nim. Postęp którego jesteśmy świadkami, ale też uczestnikami dotyka każdej sfery życia. Żeby nadążyć za tymi zmianami, kluczowe staje się też wprowadzenie większej elastyczności. Nie da się bowiem podążać za postępem, a jednocześnie obstawać przy tradycyjnych, często sztywnych regułach - podsumowuje Magdalena Rogóż.

ZOBACZ RÓWNIEŻ