Bo wszystko zaczyna się od zaufania
Pracownicy Lidl Polskaz miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 8/2023 (95)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Kiedy i komu pomagają? Osoba Zaufania pomoże, doradzi i będzie wspierać każdą osobę pracującą w Lidlu, która tego potrzebuje. Dotyczy to również osób powracających do pracy po dłuższej nieobecności np. po urlopie macierzyńskim lub zwolnieniu lekarskim. To właśnie do niej zgłaszają się wszyscy, którzy potrzebują wsparcia. Dzięki temu łatwiej znaleźć najlepsze rozwiązanie. Ale to nie wszystko. Osoby Zaufania często pomagają także w trudnych sytuacjach osobistych. Od nagłych kłopotów poprzez przeprowadzkę do innego miasta aż po trudny rozwód lub traumę po odejściu kogoś bliskiego...
Wsparcie w każdym zakątku Polski
– Osoba Zaufania, czyli ekspert(ka) do spraw relacji z pracownikami, to samodzielne stanowisko w naszej firmie – tłumaczy Joanna, kierowniczka ds. relacji pracowniczych i benefitów i dodaje, że Lidl zapewnia takie wsparcie już od kilkunastu lat. Stanowisko to przez lata ewoluowało, ale dziś w całej Polsce działa 17 ekspertów i ekspertek, którzy mają pod opieką poszczególne regiony. – W każdym naszym sklepie i magazynie wiszą plakaty z kontaktami. Jednak myślę, że wszyscy zatrudnieni już dobrze znają Osobę Zaufania, która jest odpowiedzialna za ich sklep, ponieważ one często odwiedzają poszczególne placówki i to nie tylko po to, żeby rozwiązywać konkretne problemy, ale także, by porozmawiać z ludźmi i posłuchać, czego potrzebują – wyjaśnia Joanna. O wsparcie można poprosić anonimowo, dzwoniąc na infolinię albo pisząc e-mail lub bez zachowania poufności, w zależności od preferencji osoby potrzebującej pomocy. Pomocna może być rozmowa, konsultacja albo zgłoszenie konkretnej sytuacji lub zdarzenia.
Agnieszka, Aneta i Michał
Osoby Zaufania pracują w Lidlu od kilku do kilkunastu lat i mają różne ścieżki kariery. Łączy ich znajomość firmy oraz odbyte liczne szkolenia, ale przede wszystkim szczególny rodzaj podejścia do osób w niej zatrudnionych. Ta empatia bierze się u nich z tego, jacy są i jakie mają podejście do pracy i do życia. Wśród Osób Zaufania są m.in.: Agnieszka, Aneta i Michał. Poznajmy ich. Oto co sami mówią o zaufaniu i swojej pracy.
Agnieszka odbiera dziesiątki e-maili i telefonów, a kiedy trzeba, wsiada w samochód i jedzie od sklepu do sklepu w swoim regionie. Mówi, że tylko „na żywo” buduje się prawdziwe relacje. Kiedy okazuje się, że np. ktoś musi przeprowadzić się do innej miejscowości, Agnieszka zaczyna działać. Kompleksowo pomaga zorganizować przeniesienie do innego sklepu Lidla. – Lubię ludzi. Lubię rozmawiać, ale przede wszystkim ich słuchać. No i dobrze znam firmę. Byłam menedżerką sklepu, więc świetnie rozumiem możliwości i ograniczenia, co sprawia, że mam poczucie, że mogę być realnym wsparciem w różnych sytuacjach. Ważne jest dla mnie doprowadzanie spraw do końca, więc zawsze, gdy podpowiadam pracującej u nas osobie, co mogłaby zrobić w danej sytuacji, staram się skontaktować ponownie i dopytać, czy wszystko się udało i czy jest jeszcze coś, co mogę dla niej zrobić – opowiada. Jej zdaniem Osoba Zaufania to ktoś, kto zawsze znajdzie czas na rozmowę i pomoc w przeróżnych sytuacjach. – Myślę, że jesteśmy wyjątkiem wśród firm, a fakt, że nasza praca polega właśnie na tym, by wspierać osoby pracujące – i nie jest to funkcja dodatkowa – sprawia, że naprawdę mamy czas na to, by skupić się na potrzebach każdego pojedynczego człowieka. Ludzie mają poczucie, że jesteśmy dla nich – opowiada. Agnieszka pracuje w Lidlu od 11 lat, od trzech lat jest Osobą Zaufania. Chętnie pomaga ludziom w pracy i poza nią. Jest coś jeszcze, co daje jej również dużo radości. To podróże. Może nawet teraz z mężem gdzieś w Polsce mkną na swoim motorze…
Liczy się realne wsparcie
Kiedy pytamy Anetę o pracę Osoby Zaufania, to mówi nam o realnym wsparciu dla wszystkich, na każdym stanowisku. – U nas od zawsze wiadomo, że jest to osoba, do której można się zwrócić w każdej sprawie. Podczas pandemii odbierałam po 30 telefonów dziennie. Potrzebna była realna pomoc psychologiczna, finansowa i prawna. Jako Osoba Zaufania nie tylko wysłucham, ale także pokieruję, podpowiem, jakie są możliwości, poszukam rozwiązania u przełożonych – opowiada o swojej pracy. Zaczynała 11 lat temu, kiedy jak sama wspomina z uśmiechem, przyszła do Lidla „tylko na chwilę”. Szybko zmieniła zdanie, awansowała, a od trzech lat wspiera innych jako Osoba Zaufania. – Firma stawia na rozwój wszystkich pracujących i poszerza nasze kompetencje szkoleniami. Dzięki doświadczeniu w sprzedaży, czuję się pewniej na obecnym stanowisku, znam procesy od kuchni, rozumiem problemy koleżanek i kolegów. Podczas rozmów łatwiej jest mi utożsamić się z nimi i ich wspierać – wyjaśnia. Aneta stawia na szczere relacje z ludźmi. Uważa, że najważniejsza jest otwarta rozmowa, nawet jeśli nie będzie ona przyjemna. A jak ładuje akumulatory, co jest niezbędne w tej wymagającej pracy? – Z mężem, najchętniej w górach. Kocham je i marzę, że może kiedyś będziemy mieli mały domek z widokiem na Tatry – kończy.
Znaczenie ma zwykła rozmowa
– Myślę, że zwłaszcza dziś, gdy świat wokół nas jest tak niestabilny i zmienny, ogromne znaczenie ma zwykła rozmowa – mówi Michał. – Staram się bardzo uważnie słuchać, szukam najlepszych rozwiązań, a jeśli nie wiem, albo nie potrafię pomóc, to otwarcie o tym mówię. Bo dla mnie bycie Osobą Zaufania to wielka odpowiedzialność za słowa, za mojego rozmówcę – dodaje. Michał od siedmiu lat pracuje w Lidlu, wcześniej kierował sklepami w Szczecinie, od trzech lat pracuje na stanowisku Osoby Zaufania. Mówi, że dla niego jest to jednocześnie i wyróżnienie, i wyzwanie. – Zaufanie to dla mnie rodzaj dwustronnej umowy. Obie strony zakładają dobrą wolę rozmówcy oraz są otwarte i to nie tylko na informacje, które są zgodne z ich postrzeganiem świata, ale także na inne punkty widzenia. To wartość, którą nieustannie należy pielęgnować. Mam świadomość, że zaufanie zbudowane na solidnych podstawach to klucz do skutecznego niesienia pomocy. Można na mnie liczyć, bo zawsze byłem osobą, która się nie poddaje i szuka najlepszego wyjścia – wyjaśnia Michał. Uśmiecha się, gdy wspomina, że także w sytuacjach prywatnych często szuka najlepszych rozwiązań dla wszystkich stron. Jest tatą trzech synów, z którymi najchętniej i najczęściej spędza wolny czas. Nie zostaje go za wiele na jego ulubiony trekking górski i zdobywanie szczytów.
Też mogą liczyć na wsparcie
Osoby Zaufania wspierają osoby pracujące w Lidl Polska dzięki wiedzy zdobytej w praktyce oraz przeznaczonym dla nich programom rozwojowym. Rozpoczynając pracę na tym stanowisku, przechodzą szkolenia m.in. z komunikacji, prawa pracy, ochrony danych osobowych czy mediacji. Co roku wiedza Osób Zaufania jest poszerzana oraz odświeżana podczas szkoleń i seminariów m.in. z zarządzania konfliktem, a także zarządzania zdrowiem. – Każda z Osób Zaufania ma duże zdolności interpersonalne, doskonale potrafi budować relacje, ale staramy się także wspierać je poprzez warsztaty np. psychologiczne czy prawne. Mogą także liczyć na opiekę superwizora, z którym nie tylko można omówić sposób rozwiązania danego problemu, ale także porozmawiać o swoich potrzebach, bo przecież pomaganie innym jest bardzo obciążające – mówi Joanna, która koordynuje pracę Osób Zaufania. – Bo zaufanie i wsparcie w naszej firmie nie są pustymi sloganami, ale codziennym działaniem. Po prostu, my tak pracujemy – podsumowuje.
Więcej możesz przeczytać w 8/2023 (95) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.