28 lipca odbędzie się premiera polskiej marki samochodów elektrycznych

Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe
Już we wtorek 28 lipca poznamy nazwę oraz logo marki polskich samochodów elektrycznych, a także zobaczymy prototypy dwóch aut: hatchbacka i SUV-a. Transmisję z wydarzenia będzie można oglądać za pośrednictwem strony internetowej ElectroMobility Poland i facebookowego profilu Misja Elektromobilność.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Spółka ElectroMobility Poland, koordynująca całe przedsięwzięcie, już teraz udostępniła wstępne szkice auutorstwa studia Torino Design, w którym powstały projekty polskich "elektryków". Torino Design to renomowana pracownia z Mediolanu mająca na swoim koncie współpracę z takimi markami jak BMW czy Ferrari. W lutym w rozmowie z PAP Giuliano Biasio - dyrektor kreatywny studia - tak opowiadał o pracy nad polskimi samochodami elektrycznymi:

Naszym celem było przekazanie emocji związanych z nową odsłoną nowoczesności, w której samochód z radością zaprasza właściciela i jednocześnie chroni środowisko. Ten samochód jest całkowicie zintegrowany z krajobrazem i otoczeniem w spontaniczny, dynamiczny sposób, bo spontaniczność i dynamika to cechy, jakimi charakteryzuje się dzisiaj Polska.

Produkcja polskiego samochodu elektrycznego ma rozpocząć się w 2023 roku. Konsultantem designu jest Tadeusz Jelec, jeden z najbardziej uznanych projektantów aut, który przez wiele lat pracował dla Jaguara. Jak podkreśla Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland, polska marka "elektryków" może pobudzić krajową gospodarkę, ponieważ projekt nie tylko pozwoli stworzyć 15 tys. miejsc pracy, ale jest również szansą dla działających w naszym kraju firm motoryzacyjnych na zbudowanie swojej pozycji na rynku.

Czesi mają swoją Skodę, Rumuni Dacię. Jestem przekonany, że za kilka lat będziemy w Polsce dumni z nowej marki motoryzacyjnej - podkreśla w rozmowie z PAP Piotr Zaremba.

Prace nad nowym polskim samochodem elektrycznym rozpoczęły się kilkanaście miesięcy temu. Przeprowadzono badania wśród potencjalnych nabywców, dzięki którym udało się określić oczekiwania klientów co do wyglądu, funkcjonalności czy ceny pojazdu. Zdaniem twórców rodzimy "elektryk" będzie nie tylko atrakcyjny wizualnie, ale również konkurencyjny pod względem ceny.

Według badań aż 80 proc. Polaków uważa, że nasz kraj powinien posiadać własną markę samochodu. Zakup pojazdów elektrycznych wspierają już rządy wielu państw na świecie, także w Polsce. Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych opublikowało w kwietniu raport "Polish EV Outlook 2020", z którego wynika, że sprzedaż elektrycznych samochodów wzrasta nawet pomimo epidemii koronawirusa. Również miasta dostrzegają rosnące znaczenie "elektryków" - np. Gdynia realizuje projekt stworzenia ponad 100 punktów ładowania w mieście, z kolei w Łodzi pojazdy w pełni elektryczne mogą parkować za darmo.

Pierwotnie premiera polskiej marki samochodów elektrycznych miała odbyć się kilka tygodni wcześniej, przesunięto ją jednak ze względu na epidemię koronawirusa. Wydarzenie rozpocznie się więc 28 lipca o godz. 14.

ZOBACZ RÓWNIEŻ