Koniec z żonglerką cen: 76 wskazówek do zastosowania Omnibusa w sklepach od UOKiK
Omnibus zabezpiecza konsumentów przed pseudowyprzedażami jakie czasem obserwuje się w trakcie blackfriday fot. shutterstock.UOKiK wydał w poniedziałek 8 maja obszerne wytyczne dla przedsiębiorców, którzy organizują obniżki w swoich sklepach stacjonarnych i internetowych. Od początku roku sieci handlowe i e-sklepy mają obowiązek podawania najniższej ceny z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwraca uwagę na to, że często zdarza się, że przedsiębiorcy popełniają błędy w oznaczaniu obniżek, a ich nieczytelne i wprowadzające konsumentów w błąd informacje zostały wyszczególnione w wytycznych.
76 wskazówek dla sklepów od UOKiK
Jak wskazuje portal wiadomoscihandlowe.pl nowy przepis ma zapobiegać żonglerce cenami – podwyższaniu ich tuż przed wyprzedażą, aby wywołać wrażenie, że rabat jest atrakcyjniejszy niż w rzeczywistości. Ma także ułatwiać konsumentom porównanie cen i pokazywać, czy obniżka jest dla nich korzystna. Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, wskazuje, że w przygotowanych wyjaśnieniach "pokazujemy na przykładach dobre i złe praktyki w tym zakresie".
Opublikowane wytyczne są kierowane do wszystkich przedsiębiorców, którzy promują oferowane towary lub usługi poprzez pokazanie czy zasugerowanie obniżki. Urząd tłumaczy, kto i w jakiej sytuacji musi uwidaczniać najniższą cenę z 30 dni przed obniżką. Jeśli platforma handlowa lub porównywarka cen udostępnia sprzedawcom narzędzia do prezentowania obniżek cen, to musi też zadbać, aby odpowiednio i poprawnie została uwidoczniona najniższa cena z 30 dni przed obniżką.
Mobilny sklep z narkotykami wystartował w Kanadzie. Czas na bitwę prawną?
Wskazówki od UOKiK uchronią firmę przed karą
UOKiK zachęca przedsiębiorców do zapoznania się z wyjaśnieniami, aby dowiedzieć się, w jakich sytuacjach należy uwidaczniać najniższą cenę z 30 dni przed obniżką, przy ofertach last minute, przy sprzedaży warunkowej, przy towarach niepełnowartościowych, przy towarach pod koniec terminu ważności, a także w programach lojalnościowych.
Przygotowane przez UOKiK wyjaśnienia mają pomóc w interpretacji nowych przepisów, a w konsekwencji zagwarantować konsumentom czytelną, rzetelną i jasną informację o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką.
Każdy z nich powinien otrzymać rzetelną informację o produkcie, którego cena została obniżona. Inspekcja Handlowa przeprowadziła już kontrole w wielu sklepach, a ich wyniki pokazały, że wiele firm nie przestrzegało przepisów dotyczących wyliczenia najniższej ceny z 30 dni przed obniżką.
5 najlepszych polskich startupów edtech [My Company Polska x Infoshare]
Najczęstsze nieprawidłowości
Przepisy dotyczące podawania najniższej ceny z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki są stosowane od początku roku. Jednak, jak wynika z obserwacji UOKiK, wiele firm ma trudności z dostosowaniem się do wymagań unijnego Omnibusa.
Wśród najczęstszych nieprawidłowości, ujawnionych przez Inspekcję Handlową, portal wiadomoscihandlowe.pl wyróżnia m.in. brak umieszczenia ceny referencyjnej, a także zbytnia ekspozycja ceny regularnej. Niektóre sklepy stosowały także zbyt skomplikowane metody wyliczania korzyści, przez co klienci nie mogli w pełni ocenić, czy warto skorzystać z danej promocji.
UOKiK (Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów) ostrzega przedsiębiorców, że w przypadku promocji związanych z obniżką cen, konsument musi otrzymać pełną informację, która pozwoli mu ocenić, czy promocja jest korzystna. Jeśli przedsiębiorcy mają problem z ustaleniem lub prezentacją najniższej ceny z 30 dni przed obniżką, powinni stosować inne formy promocji, o których mówią wyjaśnienia.
UOKiK podkreśla, że od początku roku wraz z Inspekcją Handlową sprawdził praktyki 12 sieci handlowych i ponad 50 sklepów internetowych związanych z oznaczaniem najniższej ceny z 30 dni przed obniżką. W toku prowadzonych postępowań wobec przedsiębiorców wyeliminowano wiele nieprawidłowości.
Nawet 2 mln zł kary za nieprzestrzeganie Omnibusa
UOKiK przypomina, że naruszenie przepisów o cenach może skutkować nałożeniem kary przez Inspekcję Handlową w wysokości do 20 tys. zł, a w przypadku powtórzenia naruszenia w ciągu roku, kara może sięgnąć 40 tys. zł. Prezes UOKiK, w przypadku stwierdzenia naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, może nałożyć karę w wysokości do 10 proc. obrotu na firmę i do 2 mln zł na osobę zarządzającą.