Vectra z nowymi zarzutami od UOKIK. Operator może zapłacić rekordową karę

vectra
Vectra z nowymi zarzutami od UOKIK / Fot. Shutterstock
UOKiK po raz kolejny postawił zarzuty spółce telekomunikacyjnej Vectra dotyczące jednostronnych zmian umów i bezprawnego podwyższania opłat abonamentowych. Operator podnosił opłaty za każdą z usług od 4 do 7 złotych miesięcznie, wykorzystując klauzulę modyfikacyjną wprowadzoną do umów bez podstawy prawnej.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Operator telekomunikacyjny Vectra wprowadzał jednostronne zmiany umów oraz podwyżki abonamentu od 4 do 7 złotych miesięcznie bez podstawy prawnej. UOKiK postawił spółce kolejne zarzuty i zapowiada możliwą karę do 10 proc. rocznego obrotu oraz obowiązek zwrotu wszystkich bezprawnie pobranych opłat. W umowach podpisywanych przez klientów nie było zapisów umożliwiających podwyższenie opłat. Drugim zarzutem jest jednostronne wprowadzenie do zawartych umów tzw. klauzuli inflacyjnej. To nie pierwszy raz, gdy firma łamie przepisy - w 2022 roku została już ukarana grzywną ponad 22 milionów złotych za podobne praktyki.

Zarzuty dla Vectry

Jeśli zarzuty się potwierdzą, na spółkę może zostać nałożona kara w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu. Dodatkowo Vectra miałaby obowiązek zwrotu wszystkich bezprawnie pobranych opłat klientom, których dotyczyły nieuprawnione podwyżki.

"Wielokrotnie ostrzegaliśmy"

– Wielokrotnie kwestionowaliśmy nieprawidłowo wprowadzane zmiany w umowach – powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny. Dodał, że spółka Vectra po raz kolejny niezgodnie z prawem podniosła opłaty. – Nie zostawiamy tego bez reakcji. Takie działanie przedsiębiorcy zaburza również konkurencję na rynku – wyjaśnił Chróstny. Warto przypomnieć, że pod koniec 2022 roku na Vectrę została nałożona kara w wysokości ponad 22 milionów złotych za jednostronne zmiany umów i bezprawne podwyżki abonamentu za internet i telewizję o 5 złotych miesięcznie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ