Wojna z gigantami
Twitter zablokował konto Donalda Trumpa. Czy to zamach na wolność słowa? Fot. East NewsDokładnie 15 stycznia na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ogłosił założenia tzw. ustawy wolnościowej. Nowe prawo miałoby mocno ograniczyć działalność mediów społecznościowych w Polsce. Serwisy takie jak Facebook czy Twitter nie mogłyby usuwać wpisów czy komentarzy, które wprost nie naruszają polskiego prawa. Duże kontrowersje wzbudził także poziom kar, które mogłyby być nakładane na firmy (nie tylko amerykańskich gigantów, ale i np. polskie serwisy internetowe) – nawet 50 mln zł.
Na straży prawa miałaby stać Rada Wolności Słowa – teoretycznie ponadpartyjna instytucja, która badałaby przypadki naruszania przepisów. – Jeśli serwis nie przywróci wpisu albo utrzyma blokadę konta, użytkownik będzie mógł złożyć odwołanie do Rady Wolności Słowa, która rozpatrzy je w ciągu siedmiu dni. Jeśli Rada uzna skargę za zasadną, może nakazać niezwłoczne przywrócenie zablokowanej treści lub konta.
Czy to oznacza, że Polska jako jeden z pierwszych krajów europejskich wprowadzi ostre przepisy zabraniające cenzury treści? Nie wiadomo. Od głośnego ogłoszenia projektu w styczniu niewiele się wydarzyło. Projekt ustawy wciąż nie został wpisany do tzw. wykazu prac legislacyjnych rządu. Kulisy sprawy ujawnił na początku lutego Onet. Jak wynika z doniesień dziennikarzy, zgodę na stworzenie nowego prawa wydał sam Jarosław Kaczyński. Problem w tym, że konkretna koncepcja „ustawy wolnościowej” nie była przez Zbigniewa Ziobrę konsultowana z koalicjantami. Nieoficjalnie wiadomo, że z tego powodu prace nad ustawą są sabotowane przez Kancelarię Premiera. Nikt wprost rewelacji Onetu nie potwierdził. Urzędnicy wstrzymujący prace nad ustawą, oprócz kwestii politycznych, zwracają uwagę na inny problem: Czy Polska ma szansę zmusić Facebooka czy Twittera do respektowania wprowadzonych przez siebie przepisów?
Giganci odpowiadają
O to, czy planowane regulacje dotyczące działalności mediów społecznościowych w Polsce mogą wpłynąć na działalność Facebooka na terenie kraju oraz czy, zdaniem jego przedstawicieli, takie regulacje w ogóle są potrzebne, zapytaliśmy biuro prasowe amerykańskiego giganta. Odpowiedź była dość zdawkowa: – Traktujemy bardzo poważnie nasze zobowiązania podatkowe i stale współpracujemy z instytucjami podatkowymi na całym świecie w celu zapewnienia zgodności z wymaganymi przez prawo zobowiązaniami. Firma nie odnosi się bezpośrednio do nowych pomysłów Ministerstwa Sprawiedliwości.
O tym, że działalność społecznościowych gigantów należy jakoś uregulować, mówi się na całym świecie. Zwłaszcza po tym, gdy Facebook, Twitter i Instagram usunęły konta urzędującego jeszcze wówczas
prezydenta USA, Donalda Trumpa. Czyli, cokolwiek by mówić, najpotężniejszego polityka na świecie. Bezpośrednią przyczyną były działania Trumpa, który sprowokował tłum swoich zwolenników do wdarcia się na teren Kapitolu. Efekt? Cała masa kontrowersji. – Kiedy zobaczyłem, co zrobili z Trumpem, pomyślałem – powinniście zrobić to znacznie wcześniej i dotyczyć to powinno także innych krajów – powiedział w rozmowie z „New York Times” Javier Pallero z organizacji Access Now, stowarzyszenia dbającego o prawa człowieka. Bo kiedy platformy zamykały konta Donalda Trumpa, w najlepsze działał (i nadal działa – mimo chwilowego zawieszenia konta i usunięcia twita) na nich np. Ali Chamenei, czyli najwyższy przywódca Iranu. Czy wpisy Trumpa były bardziej agresywne od regularnego apelowania o „zniszczenie morderczego reżimu syjonistów”?
Teoretycznie polski rząd nie jest w walce z potęgą gigantów mediów społecznościowych osamotniony. Regulacje w tej sprawie szykują m.in. Kanada czy Meksyk. Kanada swoich planów nie ujawniła, ale pomysły południowych sąsiadów USA...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 3/2021 (66) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.