Vin Diesel wie, jak pomnażać majątek
Vin Diesel ma aż 104 mln fanów na Facebooku / Fot. Facebook.com/VinDieselMa już ponad 50 lat, ale ciągle występuje w filmach Fast & Furious. Kiedy pojawiła się pierwsza część "Szybkich i wściekłych", nikt nie podejrzewał, że będzie to franczyza generujące setki miliony dolarów. A jednak. Vin Diesel może zresztą powiedzieć, że Fast & Furious to jego największe osiągnięcie. Na tyle związał się z tą serią filmów, że na co dzień jeździ jednym z samochodów, którego używał na ekranie (Dodge Charger), a przez kilka lat spotykał się nawet z Michelle Rodriguez, która była jego kinową partnerką. Do tego jest ojcem chrzestnym córki Paula Walkera, który również grał w serii, jednak zmarł w wypadku samochodowym w listopadzie 2013.
Vin Diesel zbudował swój kapitał na "Szybkich...", ale później od razu miał kolejne pomysły na powiększanie majątku. Jakie?
Vin Diesel pokazuje, jak pomnażać majątek
Po pierwsze, Diesel inwestuje w samochody. Ma niezłą kolekcję, w której znajdziemy m.in. klasyki takie jak Chevrolet Corvette Sting Ray Grand Sport z 1963 r. czy Dodge Chargera Daytonę z 1969 r. Ale są też rzadkie superauta, np. Lykan Hypersport, którego wartość rynkowa to 3,4 mln dol., a w jego reflektorach znajdziemy osadzone klejnoty. Jeśli kiedyś zechce, może sprzedać swoją kolekcję i powinien zarobić na tym dobre kilkadziesiąt mln dol.
Po drugie, Vin Diesel stawia na nieruchomości, podobnie jak opisywany przez nas Justin Timberlake. Niestety nie znajdziemy w tym temacie zbyt wielu szczegółów, ponieważ aktor bardzo ceni prywatność. Wiemy jednak, że potrafi kupić nieruchomośc i sprzedać ją za drugie tyle. Przykładowo w lutym 2000 r. kupił dom o powierzchni mieszkalnej 140 m2 - wydał na niego 562 500 dol. W 2016 r. sprzedał go już za 1,4 mln dol.
Diesel jest obecnie "wyceniany" na ok. 225 mln dol. Udziela również wizerunku w grach wideo, a także jest producentem. Ponadto występuje w reklamach - ostatnio w reklamie elektronicznych skuterów chińskiej marki. Wszystko to pokazuje, jak skutecznie potrafi budować własną markę osobistą.
Czego możemy się od niego nauczyć? Że trzeba wykorzystywać swoją szansę. Vin Diesel zdecydowanie nie jest jednym z najlepszych aktorów, jeśli chodzi o sam talent, ale jest jednym z tych, którzy najlepiej zarabiają. Nie przeszkadza mu, że jego aktorstwo często określane jest słowem "drewniany", ani to, że niektóre jego filmy oceniane są na 4 lub 5/10 w serwisie IMDb. Na swoją pracę patrzy bardziej jak na przedsięwzięcie biznesowe, nie zaś okazję do pochwalenia się talentem. A ludzie uwielbiają piękne kobiety, szybkie samochody i efekty specjalne - i tego raczej nikt i nic nie zmieni.
Vin Diesel to jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów również w naszym kraju - cieszy się np. o wiele większą popularnością niż Gal Gadot, która w ostatnich miesiącach bardzo często pojawiała się w mediach o tematyce filmowej.