Raper 50 Cent dzieli się poradami biznesowymi. Warto zastosować?
50 Cent zarobił już wiele milionów dolarów i ma kilka porad z doświadczenia / Fot. Rex Features/East NewsCurtis James Jackson III, którego świat zna przede wszystkim jako 50 Centa, to raper, ale także aktor i producent. Do tego jest przedsiębiorcą, który osiągnął wiele sukcesów.
Jackson miał jednak trudne początki. Urodził się w dzielnicy Queens w stanie Nowy Jork, w szczytownym okresie epidemii cracku w latach 80. Dorastał bez ojca, a jego matka została zamordowana, gdy miał zaledwie 8 lat. W wieku 12 lat sprzedawał narkotyki, by się utrzymać, a kiedy miał 19 lat - został aresztowany, oskarżony i skazany za posiadanie cracku, heroiny i broni palnej.
Gdy odzyskał wolność skupił się na muzyce. Zaczął pisać piosenki rapowe i podpisał kontrakt płytowy z Jam Master Jay. Później udało mu się wypracować lepszy kontrakt z Columbia Records, który podobno był rekordowy w branży, jednak mniej więcej w tym samym czasie został postrzelony dziewięć razy. Było to w 2000 r. Przeżył próbę zamachu, ale zamiast wycofać się z branży, wydał wiele nowych płyt obrażających swoich wrogów.
Pamiętajmy także o jego niezwykłej współpracy w ramach grupy G Unit. To amerykański zespół raperów, który mocno wstrząsnął rynkiem. Raper 50 Cent przy współpracy z wytwórnią Columbia przygotował także mnóstwo hitów, które trafiły nie tylko na listy przebojów, ale i stały się popularne w raczkującym serwisie youtube.
Jackson wykazał się niezwykłą determinacją i konsekwencją w działaniu. Jego niestrudzona etyka pracy sprawiła, że docenił go m.in. Dr. Dre i Eminem. Mniej więcej w tym czasie 50 Cent podpisał kontrakt płytowy z Shady-Afterath (2002 r.) i wydał swój debiutancki album "Get Rich or Die Tryin" (2003 r.). Album wypracował platynę dziewięć razy, a Rolling Stone umieścił go w swoim rankingu najlepszych albumów wszechczasów. Media nieźle podsumowały sukces Jacksona, pisząc że "sprzedał milion sztuk za każdy raz, gdy został postrzelony". Od tego czasu albumy 50 Centa sprzedały się w łącznej liczbie ponad 30 mln egzemplarzy.
Wiele osób w tym momencie stwierdziłoby, że to wystarczy, ale dla Jacksona właśnie to było dopiero początkiem do dalszej kariery.
Raper 50 Cent zarobił duże miliony za sprawą Coca-Coli
Raper posiadał mniejszościowy pakiet akcji w Glacéau, firmie-matce VitaminWater, która wprowadziła na rynek napój Formula 50. Biznes przejęła Coca-Cola w 2007 r. za 4,1 mld dol. i wtedy do 50 Centa trafiło 100 mln dol.
Sprawdź: Model biznesowy
W 2018 r. raper nawiązał współpracę ze Starz, której wartość szacuje się na 150 mln dol. Od tego czasu jest producentem wykonawczym, reżyserem, a także okazjonalnym aktorem.
Obecnie ma w kolejce ponad 20 projektów filmowych i telewizyjnych, w tym rolę w kolejnej części Niezniszczalnych (The Expendables 4), gdzie zagra u boku takich gwiazd jak Jason Statham, Sylvester Stallone i Megan Fox.
Obecnie majątek 50 Centa szacuje się na 40 mln dolarów. Czy to aby nie pomyłka? Nie, ponieważ w swojej karierze zarobił co najmniej 260 mln dolarów, ale również hojnie wydawał swoje pieniądze - zwłaszcza na nieudane inwestycje w nieruchomości, samochody, drogie gadżety, a także sprawy sądowe. W lipcu 2015 r. złożył nawet wniosek o ogłoszenie upadłości.
Można powiedzieć, że Jackson ma za sobą bardzo barwne lata, zarówno na szczycie, jak i na dnie.
Co 50 Cent radzi przedsiębiorcom?
Ze względu na to, że zdobył mnóstwo doświadczenia i miał do czynienia z ludźmi wszelakiej maści, 50 Cent ma kilka cennych porad. Dzieli się nimi często w wywiadach, gdy jest pytany o przepis na sukces.
Jackson nie skończył studiów, ani nawet szkoły średniej. Jak zauważa, przez 90% czasu komnikuje się z ludźmi, którzy mają wyższy poziom formalnego wykształcenia niż on. Zauważa jednak, że gdyby wszystkie informacje i wiedza, jakich potrzebujemy w biznesie, były dostępne w książkach, to nauczyciele byliby milionerami.
Raper przekonuje, że jeśli czegoś się nauczymy, to następnie powinniśmy to wprowadzić w życie. Tylko wtedy przekonamy się czy faktycznie to, co wydaje nam się, że działa, ma zastosowanie w praktyce.
Poza tym 50 Cent nie lubi pośredników. Mówi o nich, że to osoby, które "stoją przy bramie i chcą kontrolować kto przez nią przechodzi, a kto nie".
Inspiracje: Gal Gadot
Jak tłumaczy, to pośrednik często decyduje, kto przejdzie przez bramę, ale to szef czy menadżer ustala kryteria tego wejścia i ma ostatnie słowo. Z tego właśnie powodu 50 Cent ignoruje wszelkie struktury i od razu chce rozmawiać z "górą" - bezpośrednio udając się do źródła.
"Ci, którzy są pośrodku, często chcą abyś wziął mniej lub wynegocjował gorsze warunki. Chcą przez to zaimponować swoim przełożonym. Czasami trzeba kogoś pominąć, aby dostać się do tego, kogo potrzebujesz. Rozmawiam z kim muszę porozmawiać - z nikim pomiędzy" - mówi.
Przy okazji polecamy niezwykle ciekawy materiał, który z 50 cent zrealizował Wall Street Journal. Oto niezwykła sylwetka rapera, jakiego nie znacie: