Serial Sukcesja, czyli współczesna gra o tron
Fot. materiały prasowez miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 4/2023 (91)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Nowe odcinki zapowiadają się niezwykle pasjonująco, tym bardziej że musieliśmy na nie bardzo długo czekać, bo trzecia seria trafiła do emisji jeszcze w grudniu 2021 r. Napięcie rośnie, konflikt eskaluje, emocje sięgają zenitu, bo planowana jest sprzedaż firmy technologicznemu wizjonerowi Lukasowi Matssonowi, co wywołuje bunt dzieci miliardera. Sfinalizowanie tej transakcji oznacza dla nich koniec wszelkich marzeń o przejęciu firmy, bogactwie i kolorowym, beztroskim życiu.
Powikłane i dramatyczne losy rodziny Royów zostały zainspirowane prawdziwą historią słynnych medialnych rodów. Nasuwają się więc jednoznaczne porównania z Rupertem Murdochem, właścicielem korporacji prasowej, telewizyjnej i wydawniczej – News Corporation.
Skojarzenia prowadzą także do wielkiego magnata prasowego Williama Randolpha Hearsta. Miał on jednak zdecydowanie więcej szczęścia niż bohaterowie „Sukcesji”. Dziennik „San Francisco Examiner” opublikował 4 marca 1887 r. niewielką notatkę: „»L’Examiner« staje się od tej chwili wyłączną własnością Williama Randolpha Hearsta, syna poprzedniego dyrektora”. Słowa te zwiastowały początek niesamowitej kariery człowieka, który miał później wywrzeć przemożny wpływ na nowoczesne dziennikarstwo. Postać Hearsta stanowiła także pierwowzór postaci Charlesa Fostera Kane’a, tytułowego bohatera filmu „Obywatel Kane” Orsona Wellesa. To jeden z najlepszych obrazów w historii kina!
Warto w tym miejscu także wspomnieć o wspaniałym filmie „Mank” z 2020 r. opowiadającym historię powstawania scenariusza do „Obywatele Kane” widzianą oczami ekscentrycznego, zanadto szczerego i nadużywającego whisky, scenarzysty Herman J. Mankiewicza, tytułowego „Manka”.
Przeczytaj: Oto pomysł na biznes dla Ciebie
Serial Sukcesja, czyli przekleństwa na całego
Serial „Sukcesja” – ze względu na swoją emocjonalną intensywność i wyrazistość bohaterów – przypomina szekspirowskie dramaty, które reżyser przeniósł do współczesnych nam czasów. Szpady, trucizny i przemoc fizyczna zostały zastąpione wpisami w mediach społecznościowych, komunikatami giełdowymi i artykułami prasowymi. Intrygi pozostały jednak takie same. Ludzkie namiętności są przecież wieczne – zawsze chodzi o władzę i pieniądze! To także wpisana w bieg historii odwieczna walka pokoleń toczona pomiędzy rodzicami a dziećmi. Często gwałtowna i brutalna szczególnie, gdy jej przedmiotem są nie tylko wartości, poglądy oraz styl życia, ale także miliardy dolarów.
Z serialowych ciekawostek należy odnotować dwie role. Romana, syna właściciela Waystar RoyCo, gra Kieran Culkin, który swoją karierę aktorską rozpoczął u boku brata – Macaulaya jako kuzyn tytułowego bohatera wielkiego świątecznego hitu „Kevin sam w domu” (wystąpił także w drugiej części tego filmu). Roman, tak jak wszyscy bohaterowi „Sukcesji”, potwornie przeklina.
Jeśli chodzi o wulgaryzmy i „rzucanie mięsem”, to serial pozostawia konkurencję daleko w tyle. Warto jednak odnotować wymyśloną przez niego skalę podłości wyrażoną w terminie Fuckcounter, a więc „k….metr”. To on pozwala stosownie oceniać zachowanie głównych uczestników „gry o tron” oraz asystujących im drugoplanowych bohaterów.
W serialu pojawia się także polska aktorka Dagmara Domińczyk jako drugoplanowa postać Karolina Novotney. To córka znanego działacza „Solidarności”, uczestnika strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r. Jej ojciec Mirosław Domińczyk, po zwolnieniu z internowania, w 1983 r. wraz z całą rodziną wyemigrował z Polski. Najpierw do Niemiec, a później do Stanów Zjednoczonych. Dagmara Domińczyk ukończyła wydział aktorski na Carnegie Mellon University w Pittsburghu. Zadebiutowała w spocie reklamowym jogurtu. Potem było już tylko lepiej. W „Rock Star” zagrała u boku Jennifer Aniston, a także pojawiła się w filmie Władysława Pasikowskiego „Jack Strong”. Novotney brzmi jak Novotny, prawda? Zbieżność jest tu jednak zupełnie przypadkowa.
Więcej możesz przeczytać w 4/2023 (91) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.