Reaktory jądrowe w Polsce: Warszawa na liście lokalizacji
Fot. shutterstock.Orlen Synthos Green Energy, spółka kontrolowana przez Orlen i Synthos, ogłosiła szczegóły inwestycji w małe reaktory jądrowe (SMR). W ciągu kilku lat w Polsce ma powstać ponad 20 małych elektrowni jądrowych, a pierwsza z nich będzie gotowa na przełomie lat 2028/2029.
Mały reaktor jądrowy także w Warszawie
Jak podaje Orlen wśród planowanych lokalizacji znalazły się: Dąbrowa Górnicza, Kraków - Nowa Huta, Ostrołęka, Stawy Monowskie, Stalowa Wola (tarnobrzeska strefa ekonomiczna), Włocławek oraz Warszawa. Zgodnie z zapowiedziami, pierwszy reaktor BWRX-300 powstanie w Kanadzie, a następny w Polsce.
Inwestycja w małe reaktory jądrowe
Michał Sołowow, właściciel Synthosu, wyjaśnił, dlaczego inwestycja w małe reaktory jądrowe jest opłacalna. Po pierwsze, takie reaktory buduje się w zaledwie trzy lata, a nie w 20 lat, jak w przypadku inwestycji dużej elektrowni jądrowej. Po drugie, inwestycja może być finansowana bez udziału państwa, a koszty nakładów inwestycyjnych na 1 MW są zdecydowanie niższe. Po trzecie, w małym reaktorze produkcja energii jest bardziej efektywna, a po czwarte, takie rozwiązanie przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Według słów Sołowowa pierwszy z reaktorów ma stanąć w miejscowości Sady Monowskie w gminie Oświęcim i zasilać fabrykę chemicznej spółki Synthos. Koszt inwestycji to około 1,5 mld dol.
Piąty z kolei powstanie już za około 1,3 mld dol. Chociaż koszty budowy SMR są niższe niż w przypadku dużych elektrowni, to inwestycja jest wciąż kosztowna. Dlatego spółka pozyskała nawet 4 mld dol. wsparcia od rządowych amerykańskich instytucji finansowych, takich jak amerykański EXIM Bank czy U.S. International Development Finance Corporation (DFC).
Czytaj dalej: "Wyzyskizm" i pomadka na spółkę czy ludzki błąd. Kontrowersje wokół restauracji Rafała Paczesia
Polskie banki chcą inwestować w reaktory SMR
Polskie banki, takie jak PKO BP, Pekao, BGK oraz Santander Bank Polska, również wyraziły chęć zaangażowania się w projekt budowy floty reaktorów SMR.
Premier Mateusz Morawiecki zauważył, że uruchomienie jednego reaktora SMR będzie pozwalało zaoszczędzić od 100 do 200 mln euro rocznie na zakupie uprawnień do emisji CO2. Stąd inwestycja w małe reaktory jądrowe może stanowić rewolucję w energetyce.
- Dzisiejszy dzień przejdzie do historii, ponieważ Polska potrzebuje czystego, taniego, bezpiecznego źródła energii elektrycznej i cieplnej. Atom, a zwłaszcza tzw. mały atom, to dobra droga do szybkiego uzupełnienia naszych zasobów. Modernizujemy polską energetykę, by takie źródła w jak najszybszym czasie zapewnić. Te źródła taniej i czystej energii będą służyły Polsce przez dziesięciolecia - stwierdził premier Mateusz Morawiecki.
Potencjalne lokalizacje reaktorów SMR przedstawiono podczas konferencji 17 kwietnia.
Czytaj dalej: Inflacja w Europie. Oto, z czego wynika