Raport Kobiety w biznesie. Technologia potrzebuje kobiet

Alicja Tatarczuk
Alicja Tatarczuk, fot. materiały prasowe
Inżynieria, informatyka, programowanie – te dziedziny będą rozwijały świat. Jeżeli zabraknie w nich kobiet, nasze potrzeby i perspektywa nie zostaną należycie uwzględnione – mówi Alicja Tatarczuk, public affairs & CSR manager w Huawei Polska.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 1/2022 (76)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Coraz częściej się mówi, że kobiety dały się wpuścić w pułapkę realizowania męskiej drogi sukcesu i kariery. I to wcale nie jest dla nich dobre. A jaka jest pani droga kariery?

Zgadzam się z tym, że kobiety powinny mieć własne ścieżki kariery. Jeszcze kilkanaście lat temu praca „po męsku” była wzorcem obowiązującym, ale teraz to się bardzo zmieniło. Dlatego jestem wdzięczna tym pokoleniom liderek, które w latach 90. i 2000 dosłownie „wykarczowały” drogę do bycia kobietą w biznesie. Na szczęście kończy się pewna epoka. Dlatego tak mocno rozwinął się kobiecy mentoring i wzajemne wsparcie kobiet, żeby kolejne pokolenie nie musiało znowu dreptać tą męską ścieżką biznesu. Badania mówią, że jeżeli np. w radzie nadzorczej jest poniżej 30 proc. kobiet – one dostosowują się do męskich reguł gry. A to wcale nie jest dobre, bo dla biznesu najkorzystniejsza jest różnorodność oraz ścieranie się odmiennych poglądów. 

Pracuje pani w technologiach – branży przyszłości, która będzie przynosiła największe zyski. Jak przyciągnąć do niej kobiety?

Inżynieria, informatyka, programowanie – te dziedziny będą rozwijały świat. Jeżeli zabraknie w nich kobiet, nasza potrzeby i perspektywa nie zostaną należycie uwzględnione. Sztuczna inteligencja już dziś podejmuje za nas niektóre decyzje. Na świecie trwa dyskusja o tzw. uprzedzonych algorytmach uczonych na kohortach danych odzwierciedlających raczej męski świat. Świetnie opisuje to autorka książki „Niewidzialne kobiety”. Tymczasem w całej branży technologiczne zatrudnienie kobiet sięga 20–25 proc. W Huawei staramy się przyciągać kobiece talenty, m.in. poprzez wsparcie takich kampanii jak „Dziewczyny na Politechniki!” czy organizowanie kolejnych europejskiej edycji szkoły młodych liderek.

Co ciekawe obserwujemy, jak ważną rolę kobiety zaczynają odgrywać w świecie startupów. W trwającym obecnie konkursie dla młodych innowatorek i innowatorów – Huawei Startup Challange – ponad 44 proc. firm to startupy, gdzie pracuje co najmniej tyle samo kobiet co mężczyzn. Z tego w 21,7 proc. firm dominują kobiety jako założycielki, członkinie zarządów czy trzon zespołów projektowych.

Kobiety zmienią świat biznesu?

Mamy szereg dowodów pokazujących, że różnorodność się po prostu opłaca. Przykładowo według badań McKinsey firmy, w których występuje większe zróżnicowanie płci, mają o 21 proc. większe szanse na osiągnięcie ponadprzeciętnej rentowności, a firmy z bardziej zróżnicowanymi zespołami kierowniczymi mają o 33 proc. większe szanse na osiągnięcie ponadprzeciętnych zysków.

Widać też, jak zmienia się paradygmat przywództwa. Z globalnych badań ponad 60 tys. osób na całym świecie wynika, że ludzie oczekują innego stylu przewodzenia niż męski. U liderów na znaczeniu zyskują cechy stereotypowo przypisywanie kobietom: empatia, elastyczność, umiejętność budowania relacji, nastawienie na współpracę. To one są coraz bardziej cenione w całym świecie biznesu.

Na czym się powinno teraz skupić młode pokolenie liderek, które zaczęły pracę w biznesowej dżungli częściowo wykarczowanej przez poprzednie pokolenie kobiet? Co jest teraz waszą najważniejszą rolą?

Musimy kontynuować to, co już się dzieje na rynku. Trwa bardzo ciekawa społeczna debata na temat obecności kobiet w biznesie, wspierana przez ruchy kobiece. Jest bardzo dobra atmosfera dla ich rozwoju w tej dziedzinie. Firmy wprowadzają programy mentoringowe dla kobiet. Pojawia się coraz więcej kobiet na stanowiskach kierowniczych. Co ciekawe – coraz rzadziej już zdarza się, żeby na poważnej konferencji zorganizowano „manel”, czyli panel wyłącznie z udziałem mężczyzn. Kobiety są poszukiwane i nie wypada pomijać ich głosu w dyskusji. 

Moim zdaniem każda młoda liderka jest odpowiedzialna za wspieranie innych kobiet, ich rozwoju i dzielenie się wiedzą. Cieszę się także, że sporo mężczyzn na wysokich stanowiskach staje się ambasadorami zmiany na rzecz bardziej zrównoważonego świata biznesu. Bo tu wcale nie chodzi o to, że ktoś będzie kogoś spychał z ławki – zależy nam na zmianie, która będzie dobra dla wszystkich. Jeżeli mężczyźni się lekko przesuną i po prostu wesprą kobiety w rozwoju ścieżki zawodowej i awansie – stanie się to z obopólną korzyścią. Temu służą inicjatywy, jak choćby klub Champions of Change, który zrzesza prezesów dużych firm działających w Polsce. Jego ideą jest wspólne działanie na rzecz wspierania różnorodności w biznesie, działań włączających, które wyrównują szanse kobiet i mężczyzn na rynku pracy oraz inspirowanie do zmian innych. Bez wsparcia mężczyzn, otwartych, światłych liderów, zmiana się nie zadzieje. 

A co z role models? Czy on ma jakieś znaczenie w rozwoju kariery młodych kobiet w biznesie?

Według mnie zetknięcie się z pozytywnymi wzorcami, czyli tzw. role models, ma kluczowe znaczenie. Uważam za wspaniałe projekty jak ten Fundacji Perspektywy, w którym studentki ostatnich lat wydziałów informatycznych jeżdżą z prelekcjami do szkół średnich w małych miejscowościach. Rozmawiają z nastolatkami o perspektywach w zawodach związanych z naukami ścisłymi, programowaniem, inspirują, ośmielają je, żeby sięgały po swoje marzenie, jeżeli chcą studiować np. na politechnice. 

Moim zdaniem w przestrzeni publicznej powinny być częściej pokazywane młode kobiety biznesu, które zainspirowałyby inne do pójścia – może niełatwą – ale zdecydowanie rozwijającą drogą. Wszędzie widzimy influencerki, youtuberki i piosenkarki. A jak wiele odnoszących sukcesu programistek i inżynierek? 

Mamy mnóstwo świetnych młodych kobiet mogących stanowić inspirację dla innych. Spójrzmy chociażby na Olgę Malinkiewicz, która opracowała przełomową technologię wytwarzania drukowanych ogniw słonecznych na bazie perowskitów i teraz podbija świat. Takie wzorce powinny być promowane w mediach, bo one mają przemożny wpływ na kształtowanie młodego pokolenia kobiet, ich ambicji i marzeń. 

Jakie inicjatywy z tej dziedziny realizuje Huawei?

Mamy swój program dla najzdolniejszych dziewczyn zainteresowanych technologiami – School for Female Leadership in the Digital Age. Wysyłamy je na międzynarodowe seminaria (ostatnie z nich odbyło się w Lizbonie), gdzie spotykają się w mentorkami i profesorkami z całej Europy, słuchają wykładów, uczą się programowania, nabywają kompetencje przywódcze, zyskują inspiracje od najlepszych liderek.

Do tego nasz flagowy program edukacyjny dla studentów – Seeds for the Future – realizowany w ponad 100 krajach świata zakłada, że minimalny udział kobiet każdego roku to jedna trzecia. W tym roku w Polsce mieliśmy aż 51 proc. uczestniczek, co pokazuje niezwykły potencjał i zainteresowanie kobiet karierą w świecie technologii.

Te i inne inicjatywy wpisują się w naszą szeroką strategię wykorzystania nowych technologii do przeciwdziałania wykluczeniom – w tych konkretnych przypadkach ze względu na płeć. I widzimy, że te działania przynoszą wymierne efekty, co potwierdzają same uczestniczki. Dlatego wiem, że moja praca ma sens. 

My Company Polska wydanie 1/2022 (76)

Więcej możesz przeczytać w 1/2022 (76) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ