Przywrócić gospodarkę do życia. Wywiad

fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe 91
Zachęcam przedsiębiorców, by o nasze programy pomocowe pytali banki – to przez nie powinni składać wnioski. Mamy podpisane umowy z 20 dużymi bankami i z ponad setką spółdzielczych. Tych programów mamy już 10. Każdy może pomóc firmom w przetrwaniu – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 6/2020 (57)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Kwarantanna związana z pandemią COVID-19 wstrząsnęła polską gospodarką. Czy rynek finansowy, który pani reprezentuje, jest gotowy do podtrzymania krwiobiegu gospodarki? 

Zderzyliśmy się z kryzysem, który był wyczekiwany, ale nikt nie spodziewał się, że taka będzie przyczyna i przybierze takie rozmiary. Dosłownie w jednym momencie zostały zamrożone gospodarki na całym świecie. Wiele rządów, w tym polski, pracuje nad tym, jak zachowując standardy bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, przywrócić gospodarkę do życia. Ale zanim to nastąpi, instytucje finansowe muszą pomóc przedsiębiorstwom przetrwać ten bardzo trudny okres. Jako państwowy bank rozwoju mamy poczucie, że nasza rola jest szczególnie ważna zarówno dla polskich firm, jak i innych instytucji finansowych.

Co jest głównym celem BGK? Bardziej „odetkanie korka” zatorów płatniczych czy wsparcie firm z najbardziej zagrożonych obszarów?

Staramy się sprostać obu tym zadaniom. Bank Gospodarstwa Krajowego może wspierać przedsiębiorców z całej Polski na różne sposoby. Braliśmy czynny udział w przygotowywaniu pakietu pomocowego, pracowaliśmy wspólnie z resortami finansów, rozwoju czy funduszy nad zmianami ustaw, które są niezbędne, by uruchomić program tarcz antykryzysowych. Zanim jeszcze przyjęto pierwsze, ustawowe rozwiązania pomocowe, stworzyliśmy nawet „tarczę 0.0”, ponieważ uruchomiliśmy rozszerzenie gwarancji de minimis. Zrobiliśmy to już 23 marca!

Ten program był już znany polskim przedsiębiorstwom.

Tak, ale my go zmodyfikowaliśmy. Wspólnie z resortem finansów zdecydowaliśmy się na zwiększenie poziomu gwarancji. Dziś sięga ona nie 60 proc., lecz 80 proc. wartości kredytu. Wartość gwarancji to maksymalnie 3,5 mln zł. Co też ważne, wydłużyliśmy okres obowiązywania tej gwarancji z 27 do 39 miesięcy i zrezygnowaliśmy z naszej prowizji pobieranej od udzielenia gwarancji.  

I przedsiębiorcy już o nie występują.

Tak. Widzimy skokowy wzrost udzielonych kredytów. Od 23 marca skorzystało z nich w sumie ponad 7 tys. przedsiębiorców. To pokazuje, że program gwarancji de minimis jest chętnie wykorzystywany przez przedsiębiorców. Zachęcam przedsiębiorców, by o możliwość skorzystania z tego produktu pytali banki. Mamy podpisane umowy z 20 dużymi bankami i z ponad setką spółdzielczych. By zdobyć kredyt z  gwarancją BGK, trzeba złożyć wniosek w jednym z tych banków.

Z których narzędzi BGK mogą jeszcze korzystać przedsiębiorcy?

Nasze rozwiązania można podzielić na dwa systemy: udzielane przy współpracy z bankami komercyjnymi i spółdzielczymi oraz te udzielane poprzez  pośredników finansowych. Przez banki dystrybuujemy gwarancje kredytowe i dopłaty do oprocentowania kredytów. W drugim przypadku mówimy o dystrybucji środków z funduszy europejskich i środków krajowych.

W związku z koronawirusem przygotowaliśmy w istniejących programach pożyczkowych szereg ułatwień i korzyści dla przedsiębiorców, np. możliwość zawieszenia spłat czy obniżenia oprocentowania. Przykładowo, w programie Przedsiębiorcza Polska Wschodnia – Turystyka zrezygnowaliśmy z wymaganego wkładu własnego do pożyczki. Zwiększyliśmy dostępność premii technologicznej, czyli dopłaty do kredytu na innowacje technologiczne oraz wydłużyliśmy terminy na podpisywanie umów i dostarczanie dokumentów.

Ten ostatni produkt jest bardzo ciekawy, kierujemy go bowiem do firm, które na kryzysie mogą zyskać. Istnieją branże, które bardzo korzystają z nowych trendów i w tym czasie notują duży wzrost popytu na swoje produkty lub usługi. Dzięki premii mogą zdobyć dodatkowe pieniądze na rozszerzanie działalności. Potrzeba inwestowania wciąż jest w Polsce istotna. 

Nie zapominamy również o szczególnej grupie firm, czyli o podmiotach ekonomii społecznej. Dla nich również przygotowaliśmy ułatwienia.

Które z programów są najbardziej popularne?

Najbardziej popularne są gwarancje de minimis, ale przedsiębiorcy chcą korzystać także z narzędzi, takich jak: pożyczki unijne z regionalnych programów operacyjnych, program Przedsiębiorcza Polska Wschodnia – Turystyka, kredyt na innowacje technologiczne, gwarancje Biznesmax czy program Pierwszy biznes – Wsparcie w starcie. Te programy działały już wcześniej, ale zmodyfikowaliśmy je, biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą, bo chcieliśmy dać jak największe wsparcie. Niektóre zmiany musieliśmy notyfikować w Komisji Europejskiej i mamy już zielone światło do działania! 

Są też i nowe produkty.

Tak, zupełnie nowym produktem są pożyczki płynnościowe z unijnego Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Nie mamy ścisłego katalogu, na co taka pożyczka może być wykorzystana, ale jak sama nazwa wskazuje jej celem jest wsparcie płynności firm: można z niej zapłacić wynagrodzenie pracowników, uiścić czynsz czy należności wobec kontrahentów. Maksymalna kwota dla jednego przedsiębiorcy to 15 mln zł. 

Pożyczki udzielają pośrednicy, z którymi mamy umowy. Lista tych podmiotów dostępna jest na naszej stronie internetowej bgk.pl.

Przygotowujemy także kolejny produkt – dopłaty do oprocentowania kredytów obrotowych. Przedsiębiorcy będą mogli liczyć na dopłaty przez 12 miesięcy i w praktyce dzięki nim obniżą koszty kredytów zaciąganych w bankach. Tu wnioski trzeba składać przez banki, z którymi podpiszemy umowy. Ta możliwość powinna ruszyć od połowy maja, czekamy na przyjęcie ustawy przez Sejm. 

Przedsiębiorcy często pytają nas o różne kwestie związane z programami pomocowymi. Czy istnieją miejsca, w których znajdą gotowe odpowiedzi na swoje pytania?

Oczywiście! Na naszej stronie internetowej opisaliśmy wszystkie szczegóły związane z pakietem pomocowym. Można do nas wysłać e-mail lub zadzwonić – nasi eksperci są do dyspozycji. Chyba najczęściej pojawiające się pytanie brzmi: czy firmy mogą korzystać z programów BGK, jeśli skorzystali lub planują skorzystać z innych rozwiązań pomocowych tarczy antykryzysowej? Odpowiedź brzmi: tak. Zachęcamy przedsiębiorców do przeanalizowania swoich potrzeb i by poszukali informacji, jak rozszerzyć finansowanie swojego biznesu poprzez instrumenty, które proponujemy. Mamy rozwiązania dla firm różnej wielkości i z każdej branży.

Także dla średnich i dużych firm?

Tak, dla średnich i dużych firm przygotowaliśmy Fundusz Gwarancji Płynnościowych. To zupełnie nowe gwarancje. Do tej pory podpisaliśmy umowy z 14 bankami, które pomagają nam w ich udzielaniu. Gwarancje mogą objąć kredyt o wartości od 3,5 do 200 mln zł, maksymalnie w 80 proc. Okres gwarancji to maksimum 24 miesiące. Drugi program, z którego będą mogły skorzystać duże firmy, to dopłaty do oprocentowania.

Czy są jakieś grupy podmiotów, do których szczególnie kierujecie swoje narzędzia?

Zdecydowaliśmy, że obejmiemy pomocą wszystkie firmy z wszystkich branż. Polska gospodarka jest systemem naczyń połączonych, bez zamówień płynących od dużych firm, małe przestaną istnieć. To działa także w drugą stronę. Nie koncentrujemy naszej pomocy na jednej branży. Mamy do czynienia z globalnym kryzysem, który dotyka wszystkich. Oczywiście, firmy są w różnym stopniu dotknięte przez kryzys. Poza tym liczba rozwiązań, które dla nich przygotowano, jest bardzo duża i aby ułatwić im znalezienie informacji, przygotowaliśmy na naszej stronie internetowej specjalny materiał, w którym są wszystkie zasady korzystania z pakietu pomocowego.

My Company Polska wydanie 6/2020 (57)

Więcej możesz przeczytać w 6/2020 (57) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ