Reklama

Nie warto szukać bezpiecznych rozwiązań

Grzegorz Wójcik
Grzegorz Wójcik / Fot. materiały prasowe
Decyzja o własnym startupie rzadko kiedy jest w pełni racjonalna. Obecnie wypłacam sobie dwa i pół razy niższe wynagrodzenie niż to, które 10 lat temu otrzymywałem w Grupie Allegro. Czy to brzmi racjonalnie? – pyta Grzegorz Wójcik (ex-Grupa RMF, Grupa Onet.pl, Allegro Group), współzałożyciel i CEO Autenti.
Reklama

Rozpocząłeś karierę w korpo jeszcze w latach 90. To był chyba specyficzny okres dla tego typu organizacji?

Niemal od samego początku kariery zawodowej pracowałem w dużych firmach, działających z dużym rozmachem i ogromnym wpływem na cały rynek w skali krajowej. Wydaje mi się, że w każdym przedsiębiorstwie, z którym się wiązałem, było bardziej przebojowo i innowacyjnie niż w innych, typowych korporacjach, charakteryzujących się wydłużonym procesem decyzyjnym, nielubiących rewolucji. Na pewno praca w korpo i praca na swoim to dwa zupełnie różne światy – zawsze śmieszy mnie, że ci, którzy żyją w jednym, a nie mieli nigdy styczności z drugim, są przeświadczeni, że to właśnie w tym drugim jest lepiej. Wiesz, trawa u sąsiada zawsze jest bardziej zielona.

Ty akurat odwiedziłeś oba światy. Jakie masz przemyślenia?

Nie mam tezy, że jeden jest lepszy od drugiego, wręcz przeciwnie – niezwykle doceniam, że miałem szansę rozwijać się w obu światach, gdyż dzięki temu poznałem odmienne style życia. Natomiast tym, co je łączy, jest fakt, że oba są niezwykle wymagające.

Jak zaczęła się twoja kariera?

Jeszcze jako student zatrudniłem się w RMF FM – to był okres, kiedy radio w naszym kraju dopiero się tworzyło. Słynna Inwazja Mocy, koncerty w całym kraju, nowe możliwości – działalność absolutnie na masową skalę.

W pewnym momencie zacząłem przekonywać przełożonych, że powinniśmy z równie dużym rozmachem działać w internecie, inwestować w nowy obszar, który wyglądał atrakcyjnie zarówno z biznesowego, jak i społecznościowego punktu widzenia. Tak od zera, z mojej inicjatywy, wykluła się Interia, w pewnym sensie w ramach korporacji RMF i we współpracy z drugim inwestorem korporacyjnym – Comarchem. Stworzyliśmy startup, który działał niezależnie, ale mógł korzystać z całej ich infrastruktury i doświadczonej kadry. To była megawygodne, biorąc pod uwagę, że budując startup, najczęściej działasz we współpracy z niewielkim zespołem.

Kolejnym etapem mojej kariery zawodowej był Onet, cechujący się wówczas dosyć podobną kulturą organizacyjną – w firmie dominował młodzieńczy zapał i chęć robienia rewolucyjnych rzeczy, ponieważ to już był okres, kiedy internet zaczął w istotnej skali zmieniać otaczający nas świat. Pełniłem tam funkcję CEO wewnętrznej spółki DreamLab, będącej centrum kompetencji w zakresie budowy nowych technologii – rozwijaliśmy się tak szybko, że w ciągu roku od mojego dołączenia zatrudniliśmy przeszło 100 osób. Nadal funkcjonowałem w trybie raczej startupowym, natomiast z racji tego, że Onet działał jednak na większą skalę niż Interia, zacząłem doświadczać pierwszych rzeczy typowych dla korpo, takich jak wydłużone procesy decyzyjne, wymagające współpracy wielu osób.

W twoim biogramie widnieje też TVN – to był czas, kiedy Onet i TVN wchodziły w skład jednej grupy kapitałowej.

W pewnym okresie byłem członkiem zarządu Onetu, a jednocześnie zarządzałem stworzonym segmentem nowych mediów w TVN – od podstaw współtworzyłem cały projekt portalu tvn24.pl, od zera stworzyliśmy Plejadę. I tam...

Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl

Wykup dostęp

Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?

  • Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
  •   Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
  •   Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
  •   Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Dowiedz się więcej o subskrybcji

My Company Polska wydanie 11/2025 (122)

Więcej możesz przeczytać w 11/2025 (122) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

Reklama

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Reklama
Reklama