Jak firmy wykorzystują psychologię w rozwoju i opisie produktów
Psychologia w biznesie / Fot. Nathan Dumlao, Unsplash.comJęzyk, jakiego użyjesz do opisu swojego produktu i firmy, mówi zarówno tobie, czym konkretnie się zajmujesz, jak również przekazuje twoim klientom, czego mogą oczekiwać. Język cię definiuje. Informuje użytkowników, w jaki sposób jesteś istotny w ich życiu.
„Serwis udostępniający przejażdżki”? To nie jest zbyt przekonujące. „Zamów przejażdżkę w ciągu 4 minut lub krócej”? Zdecydowanie lepiej, a przecież chodzi o tę samą usługę!
Zobacz: Plantacja marihuany
Jeśli twój przycisk mówi: „Udostępnij swoje zdjęcia”, funkcja ta będzie inna niż „Przechowaj swoje zdjęcia”. Jedno słowo, a całkowicie inne działanie danej usługi.
W każdej firmie język może być mnożnikiem wzrostu lub inhibitorem (celowo używam tutaj mało popularnego słowa!) – i dotyczy to nawet nazwy twojej działalności. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że język ma tak duże znaczenie dla firmy i wszystkiego, co robimy.
Empatia dla użytkowników i klientów
Typowy założyciel firmy spędza cały dzień na myśleniu o swoim produkcie. Chce, aby jego produkt został zauważony, a następnie polubiony przez użytkownika – by okazał się dla niego użyteczny, a nawet go zachwycił.
Ale myślenie o swoim produkcie nie jest tym samym, co myślenie o użytkowniku. Co ważne, można to ze sobą stosunkowo łatwo połączyć.
Świetny założyciel spędza więcej czasu na myśleniu o tym, jak myśli i czuje się użytkownik. Poświęca czas na zgłębianie zachowań i myśli użytkowników. Inwestuje w wiedzę z psychologii.
Do zapamiętania: użytkownik ma duże, złożone życie, a ty tak naprawdę walczysz jedynie o to, aby stać się niewielką cząsteczką tego życia. Użytkownik ma swoje zadania i pracę do zrobienia, rodzinę, dom, przyjaciół, samochód, chorującą mamę, psa, ubezpieczenie, długi do spłacenia, plany na następne wakacje, dzieci, szkoły dla tych dzieci, smartfona ze 100 aplikacjami itd. Ty i twój produkt znajdujesz się gdzieś w całym gąszczu zainteresowań, potrzeb, pragnień i problemów użytkownika. Dla ciebie twój produkt jest wszystkim – to twoje 12 godz. każdego dnia, 6 dni w tygodniu. Dla ciebie to ogromny, pyszny tort. Dla użytkownika to zaledwie okruszek (i to zakładając, że naprawdę jest smaczny, czyli dobrej jakości!).
Pytanie, jakie musisz zadawać sobie każdego dnia brzmi: Jaki jest dla nich (użytkowników) twój produkt? Jaki musi być, aby zasługiwał na to, by stał się częścią ich dnia? Co musi zrobić, aby zasługiwał na miejsce w ich złożonym życiu?
Sprawdź: Etsy Polska
Twoja odpowiedź powinna odzwierciedlać spostrzeżenie, że za każdą interesującą firmą kryje się głęboka wiedza na temat psychologii człowieka. Wgląd, który sprawia, że produkt tej firmy jest wyjątkowy i wyróżnia się wśród innych, a przez to trafia do danego użytkownika.
Przykłady:
- Wglądem Facebooka była ludzka potrzebna uznania i reputacji społecznej. „Zobacz, jak występuję”.
- Snapchat wykorzystał pragnienie prywatności (a nawet tajemnicy) i ulotności. „Mam dość występowania, chcę się gdzieś ukryć”.
- Instagram czerpie z potrzeby do atrakcyjnego wyglądu i blasku. To statuetki i portrety w dobie internetu. „Zobacz moją dobrą, ładną stronę”.
- Etsy pozwala ludziom kupować i sprzedawać niewielkie wyroby rzemieślnicze w czasach masowej komercjalizacji. „Chcę czuć się wyjątkowy”.
Zrozum psychologię swoich użytkowników – wiedz, kim jesteś dla nich – a dzięki temu twoja droga do wzrostu i rozwoju firmy stanie się znacznie łatwiejsza i wyraźniejsza.