Czy Etsy Polska odniesie sukces?

Etsy Polska? Raczej nie ma na co liczyć / Fot. Mic
Etsy Polska? Raczej nie ma na co liczyć / Fot. Micheile Henderson, Unsplash.com
Etsy Polska działa już online, ale nie do końca jest to w pełni polskojęzyczna wersja serwisu. W takiej formie raczej nie ma co liczyć na duży sukces.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Etsy to globalna platforma sprzedaży unikatowych przedmiotów oraz towarów potrzebnych do działalności twórczej. To w zasadzie raj dla projektantów i producentów asortymentu z kategorii handmade, DIY i design. Nasz kraj dla platformy nie jest jednak zbyt istotny. A szkoda, bo Etsy Polska mogłoby odnieść spory sukces, jeśli firma zdecydowałaby, że warto zainwestować w odpowiednią wersję lokalną. 

Etsy Polska - co jest, czego nie ma

Platforma ma zarejestrowaną wersję polskojęzyczną pod adresem https://www.etsy.com/pl, niemniej poza tym, że odpowiednie teksty są przetłumaczone na język polski, serwis nie stawia raczej na naszą społeczność. Swoje biura ma obecnie w Wielkiej Brytanii, Francji, Kanadzie, Australii i w Niemczech, a główna siedziba firmy znajduje się w Nowym Jorku. 

W Polsce po wejściu na stronę Etsy Polska zobaczymy mnóstwo produktów i projektów sprzedawanych przez zagranicznych użytkowników. Kiedy zaś wyświetlimy dany produkt, jego opis będzie już przygotowany po angielsku, cena zaś będzie stosunkowo wysoka, bo jest przeliczana z dolarów. Do tego dochodzi jeszcze podatek. 

To samo dotyczy kategorii produktowych. Menu są po polsku i np. możemy przejść do "Dom i styl życia" -> "Wystrój wnętrz" -> "Dekoracje ścienne", ale konkretne produkty będą już najczęściej zagraniczne i opisane po angielsku. 

Po tym, gdy w 2018 r. zamknęła się polska wersja serwisu DaWanda, można było oczekiwać, że Etsy zainteresuje się naszym rynkiem i zainwestuje w odpowiednie działania marketingowe. Tak się jednak nie stało. 

Sprawdź: Tarcza 2.0

To samo dotyczy również samej sprzedaży na Etsy Polska. Jest trudna, bo mamy tutaj ogromną liczbę sprzedawców i praktycznie brak polskich klientów. Jeśli zaś znajdzie się potencjalny klient, to najczęściej wybierze podobny produkt do naszego, ale z gwarancją, że wysyłka zajmie góra kilka dni. I że jest realizowana w tym samym kraju. Nie mamy więc za dużych szans, gdy konkurujemy ze sprzedawcami z USA czy Wielkiej Brytanii. 

Czy kiedyś powstanie Etsy Polska?

Niestety na razie nic na to nie wskazuje. Platforma Etsy ma najwięcej klientów w Stanach Zjednoczonych, a potem istotne rynki to również Wielka Brytania, Kanada, Niemcy i Australia. 

Dopóki Polacy nie zaczną kupować na Etsy tak często, jak robią to np. na AliExpress czy Wish, nie ma co liczyć na Etsy Polska. Póki co przedsiębiorcom stawiającym na segment DYI pozostaje więc głównie Allegro i inne serwisy aukcyjne.

ZOBACZ RÓWNIEŻ