Będzie zwrot pieniędzy za opakowania. Projekt systemu kaucyjnego trafi pod obrady lada dzień

system kaucyjny
Pfand to system kaucyjny działający w Niemczech od 30 lat. Polska pracuje nad wdrożeniem swojego programu recyklingu opakowań. / Fot. shutterstock.
Wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce coraz bardziej zbliża się do rzeczywistości. Jak donosi informator "Rzeczpospolitej", projekt ustawy w tej sprawie może trafić pod obrady Rady Ministrów już w najbliższy wtorek, 16 maja, a następnie zostać przekazany do Sejmu.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Według gazety, w Ministerstwie Klimatu i Środowiska odbyło się spotkanie, na którym dyrektor departamentu odpowiedzialnego za kaucję, Robert Chciuk, podkreślił, że jeśli do południa nie spłyną uwagi z innych resortów, projekt zostanie przekazany Radzie Ministrów.

Unijne założenia motywują polskie władze

Wprowadzenie systemu kaucyjnego ma na celu zrealizowanie unijnych założeń dotyczących odzysku wybranych odpadów. Zgodnie z planami, system obejmie opakowania plastikowe, szklane oraz aluminiowe puszki. Każde z tych opakowań będzie miało określoną kaucję, którą klienci będą musieli uiścić przy zakupie produktu, a następnie będą mogli ją odzyskać, zwracając opakowanie do specjalnie wyznaczonych punktów.

Biznes z miłości do książek, czyli jak znaleźć książkę w powodzi nowych tytułów

System kaucyjny odciąży środowisko

Przyjęcie ustawy o systemie kaucyjnym to jeden z kroków mających na celu poprawę zarządzania odpadami w Polsce i redukcję negatywnego wpływu na środowisko naturalne. Odpady plastikowe, szklane i aluminiowe są trudno ulegającymi rozkładowi materiałami, które stanowią poważne zagrożenie dla ekosystemów i zdrowia ludzi. Wprowadzenie systemu kaucyjnego ma zachęcić do selektywnej zbiórki i odzysku tych odpadów, co przyczyni się do ich ograniczenia.

Pfand, czyli niemiecki sukces "kaucji"

Zwolennicy systemu wskazują na pozytywne doświadczenia krajów, w których podobne rozwiązania zostały już wprowadzone. Przykładem mogą być Niemcy czy Norwegia, gdzie system kaucyjny od dawna funkcjonuje i przynosi dobre efekty. Poprzez wprowadzenie opłaty zwrotnej za opakowania, można skutecznie zwiększyć poziom odzysku i recyklingu, a także zmienić świadomość konsumentów.

System kaucyjny w Niemczech, znany jako "Pfand", istnieje od ponad 30 lat. Obowiązuje tam kaucja za szklane butelki, puszki aluminiowe i niektóre opakowania plastikowe. Klienci, którzy kupują napoje w tego rodzaju opakowaniach, płacą dodatkową opłatę, która jest zwracana po oddaniu pustego opakowania do specjalnych automatów zwrotnych lub sklepów.

Ci, którzy dużo mogą. 20 najbardziej wpływowych ludzi w polskiej branży startupów

Możliwe problemy systemu kaucyjnego

Nieliczni krytycy systemu kaucyjnego wskazują na potencjalne problemy, takie jak koszty implementacji systemu, konieczność stworzenia odpowiedniej infrastruktury zbierania i sortowania odpadów oraz ryzyko powstania nielegalnego rynku związanego z kaucją.

Ostatnia kwestia odnosi się do potencjalnych działań nieuczciwych osób lub organizacji, które próbują wykorzystać system kaucyjny w celu osiągnięcia nielegalnych zysków. To m.in. fałszowanie opakowań i ich nielegalne skupowanie. W przypadku pierwszego nadużycia nieuczciwe jednostki mogą próbować wprowadzać do obiegu fałszywe opakowania, na które pobrana została już kaucja. Mogą to być zarówno opakowania wyglądające identycznie jak oryginalne, jak i opakowania z podrabianymi znakami czy oznaczeniami. W efekcie, oszustwo polegałoby na wielokrotnym oddaniu tego samego opakowania i otrzymaniu kaucji wielokrotnie. Natomiast nielegalne skupowanie opakowań polega na organizowaniu nielegalnych punktów skupu, które przyjmują opakowania od konsumentów, ale nie przekazują ich do właściwych systemów recyklingu. Zamiast tego, opakowania mogą być sprzedawane na czarnym rynku lub wysyłane do innych krajów, gdzie można je odsprzedać bez zwracania kaucji. Tym samym, dochód z kaucji nie trafiałby do właściwych źródeł ani nie przyczyniałby się do zgodnego z zasadami systemu kaucyjnego odzysku.

Jednak to przypadki skrajne, z którymi rząd powinien sobie poradzić odpowiednimi zapisami w prawie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ