Strajk w sieci Kaufland. Pracownicy nie będą obsługiwać klientów
To element narastającego sporu o podwyżki wynagrodzeń i poprawę warunków zatrudnienia.
Strajk ostrzegawczy w południe. Pracownicy odejdą od kas i stanowisk
Jak poinformowała Wirtualna Polska, 14 grudnia o godz. 12 pracownicy Kauflandu przerwą pracę na około dwie godziny. Choć pozostaną na terenie sklepów, nie będą wykonywać swoich obowiązków. Nie wiadomo jeszcze, ilu zatrudnionych włączy się w protest, jednak sieć liczy ok. 16 tys. pracowników w 235 marketach na terenie całego kraju. Akcja ma zwrócić uwagę na brak porozumienia w sprawie podwyżek oraz pogarszające się nastroje wśród personelu, zwłaszcza w najbardziej obciążającym okresie przedświątecznym.
Dlaczego pracownicy Kauflandu protestują?
Podstawą konfliktu jest przeciągający się spór zbiorowy dotyczący płac. Związki zawodowe OPZZ działające w sieciach Kaufland, Biedronka, Dino, Aldi i Rossmann domagają się 1,2 tys. zł brutto podwyżki dla każdego pracownika. Jak podkreślają, tegoroczne negocjacje nie przyniosły żadnych rezultatów. Eryk Kościk z Konfederacji Pracy zwraca uwagę, że pracownicy co roku przed świętami pracują na granicy wydolności, a pensje podstawowe pozostają niewystarczające, mimo że sieć chwali się dodatkami i premiami. Obecnie kasjer w Kauflandzie zarabia ok. 5,3 tys. zł brutto, czyli ok. 3,7 tys. zł na rękę. Związkowcy zaznaczają również, że wielu zatrudnionych pracuje na ¾ etat. Mimo próśb te osoby nie otrzymują możliwości przejścia na pełny wymiar.
„Nie walczymy o kokosy”. Związki ostrzegają przed eskalacją
Według Kościka pracodawca nie wykazał w ostatnich rozmowach gotowości do ustępstw. – Na ostatnim spotkaniu nie padły żadne konkrety. Nie walczymy o kokosy, tylko chcemy, by wynagrodzenia rosły przynajmniej w tempie zbliżonym do średniej krajowej – podkreśla przedstawiciel związków. Jeśli strajk ostrzegawczy nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, związkowcy planują przeprowadzić referendum strajkowe. To może otworzyć drogę do bezterminowego strajku generalnego w całej sieci.
Co na to Kaufland?
Kaufland w komunikacji z mediami podkreśla, że spór jest wciąż w fazie mediacji. Firma deklaruje chęć „otwartego i konstruktywnego dialogu” oraz zapowiada udział w rozmowach 15 grudnia. Sieć zapewnia jednocześnie, że sklepy 14 grudnia będą funkcjonować bez zakłóceń. Kaufland przypomina także o planowanych od stycznia 2025 r. podwyżkach – średnio blisko 10 proc. – oraz o 33-procentowym wzroście wynagrodzeń w ciągu ostatnich pięciu lat. Razem z dodatkiem motywacyjnym ma to dawać pensję od 5,1 tys. do 6 tys. zł brutto miesięcznie.
Co dalej? Możliwa eskalacja sporu w handlu detalicznym
Grudniowy strajk ostrzegawczy ma być wyraźnym sygnałem, że pracownicy oczekują realnych działań, a nie kolejnych deklaracji. Jeśli mediacje nie przyniosą przełomu, konflikt może objąć całą branżę handlową. Taki scenariusz byłby poważnym wyzwaniem dla dużych sieci w najważniejszym okresie sprzedażowym w roku.
Prokuratura bada kwestię zbyt taniego alkoholu w Biedronce, Kauflandzie i Lidlu
W obliczu zaskakująco niskich cen alkoholu, które pojawiły się ostatnio w największych sieciach sklepowych w Polsce, prokuratura rozpoczęła dochodzenie. Cena pół litra wódki spadła poniżej 10 zł, wywołując podejrzenia o naruszenie ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
IKEA łączy siły z Kauflandem. Będzie więcej punktów odbioru zakupów
Pod wybranymi marketami Kaufland pojawiły się Mobilne Punkty Odbioru Zamówień IKEA. Działają na razie w siedmiu lokalizacjach, ale niebawem usługa zostanie rozszerzona o kolejne miejsca.
Kaufland wycofuje jednorazowe torby z tworzyw sztucznych
Kaufland wycofuje sukcesywnie z asortymentu plastikowe torby, które dostępne były do tej pory za opłatą przy kasach. Sieć wprowadza w Polsce szereg zamienników wielorazowego użytku, które zastąpią sprzedawane do tej pory jednorazowe torby.