Wpływ podwyżki stóp procentowych na rynek mieszkaniowy
Jakie są nastroje na rynku mieszkaniowym? / Fot. Aditya Chinchure, Unsplash.comWzrost stóp procentowych, dotychczas prezentowany jako potencjalne ryzyko dla kredytobiorców, stał się faktem. Jest to też element walki z rosnącą inflacją.
- Chęć ochrony wartości posiadanych aktywów była do tej pory głównym motywem zakupu mieszkania - zauważa Agnieszka Mikulska, ekspert rynku mieszkaniowego CBRE. - Teraz ten entuzjazm może być stopniowo wygaszany - dodaje.
Sprawdź: Generator haseł
Po podniesieniu stóp procentowych część osób planujących zaciągnięcie kredytu ostrożniej oszacuje swoje możliwości i uważniej zapozna się ze scenariuszami wzrostu raty kredytowej. - Choć warto dodać, że obecna podwyżka oddziałuje raczej w strefie nastrojów niż powoduje realną zmianę sytuacji nabywców mieszkań - zauważa Agnieszka Mikulska.
Nastroje na rynku mieszkaniowym
Według danych NBP w pierwszym kwartale br. w największych miastach nawet 70% wartości transakcji na rynku pierwotnym było finansowane gotówką. Zatem decyzja o zakupach tylko w części zależała od dostępności kredytu.
A dla tych, którzy kredyty hipoteczne posiadają, rata wzrosła przeciętnie o kilkadziesiąt złotych, co często nie jest istotnym obciążeniem dla budżetu domowego. Dodatkowo realny wzrost oprocentowania kredytów był już dostrzegalny wcześniej - WIBOR 3M zaczął rosnąć już na przełomie sierpnia i września br.
W warunkach dużego popytu na rynku mieszkaniowym i ograniczonej podaży, decyzja RPP może mieć stabilizujący wpływ na rynek. - Ograniczone zostaną zakupy dokonywane z chęci wykorzystania rekordowo niskich stóp procentowych lub z obawy przed wymknięciem się inflacji spod kontroli - tłumaczy ekspertka rynku mieszkaniowego CBRE.I dodaje: - Jednocześnie zostają utrzymane inne fundamenty popytu, takie jak m.in. rosnące wynagrodzenia, relatywnie niskie bezrobocie czy brak bezpiecznej alternatywy lokowania posiadanych środków.
Wyższe stopy procentowe a deweloperzy
Z perspektywy deweloperów mieszkaniowych ważny jest zwłaszcza wpływ decyzji o podwyżce stóp procentowych na nastroje indywidualnych nabywców mieszkań, a tym samym na efektywny popyt. Oddziałuje to jednak także na inne aspekty prowadzenia działalności deweloperskiej. Jednym z bezpośrednich skutków jest wzrost kosztów finansowania, zarówno w przypadku kredytu deweloperskiego, jak i obligacji zmiennokuponowych opartych o WIBOR. Z kolei od tego jak na wzrost stóp procentowych zareagują w dłuższym okresie inflacja oraz kurs złotego, zależeć będą np. wysokość funduszu płac i koszty części materiałów budowlanych.
Zobacz: Steve Jobs
Również inwestorzy instytucjonalni rynku PRS (mieszkań na wynajem) z uwagą obserwują decyzje RPP. Z jednej strony, jest to jeden z elementów decydujących o stabilności i bezpieczeństwie inwestycji w Polsce. Z drugiej strony, wpływa na przewidywane wyniki finansowe konkretnych inwestycji, m.in. poprzez ryzyko kursowe. Podczas gdy transakcje aktywami na rynku PRS zazwyczaj rozliczane są w euro, najemcy mieszkań zwyczajowo płacą czynsze w złotych.
Co dalej? Dla przyszłej sytuacji na rynku większe znacznie będzie miało tempo i skala ewentualnych zmian oraz oczekiwania rynku, co do utrzymania się trendu wzrostowego, niż docelowy poziom stóp procentowych. Obecnie stopa referencyjna nie wróciła nawet do poziomu sprzed pandemii. - A można przypomnieć, że przed pandemią, od marca 2015 roku, stopa referencyjna wynosiła 1,5% i wysokość ta nie zatrzymała boomu na rynku mieszkaniowym. Istotna będzie również reakcja stopy inflacji na wprowadzoną zmianę i listopadowa projekcja inflacji przedstawiona przez NBP - zauważa Agnieszka Mikulska, ekspert rynku mieszkaniowego CBRE.