Raport Pracownik w centrum uwagi. Work Life Blending

Work life blending
Work life blending, fot. Adobe Stock
Przez lata pracownicy i pracodawcy szukali balansu między życiem prywatnym a zawodowym. Pandemia sprawiła, że równowaga to już dziś za mało – obie sfery się zblendowały i obie strony wypracowują nowe zasady współpracy.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 8/2021 (71)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

W marcu 2020 r. najmodniejszym gadżetem każdego pracownika była wielka niebieska torba z Ikei. Jak wynika z danych GUS 2,1 mln polskich pracowników zapakowało laptopy, komputery, słuchawki oraz inne niezbędne pracowe akcesoria i z biura przeniosło się na własną kanapę. Niemal 13,1 proc. wszystkich zatrudnionych rozpoczęło przygodę z pracą zdalną, i większość z nich wciąż ją kontynuuje. A to oznacza, że oczekiwania, potrzeby i wymagania tej grupy zupełnie się zmieniły. Pojęcie Work-life balance – tak mocno ekspolatowane przez działy HR – nagle straciło na aktualności, za to pojawiło się całkiem nowe – Work Life Blending. Wszystko się zmieszało razem i okazało się, że choć na początku wydawało się to bardzo trudne, to działa.

Mieszanka wcale nie wybuchowa

Joshua Zerkel, amerykański coach wspierający firmy w efektywnym organizowaniu pracy, uważa, że Work Life Blending jest jak gra w tetris. – Musisz dopasować kawałki swojego życia w sposób, który ma sens dla ciebie. Różnica polega na tym, że wybierasz, które klocki chcesz dopasować, zamiast po prostu mieć tę wielką stertę klocków w rogu i niepokoić się co dalej – przekonuje i dodaje, że chodzi o to, żeby wybierać te klocki, które w danym momencie są dla nas najważniejsze oraz że te priorytety się zmieniają. 

– Bo to całkiem naturalne, że pracując z domu, trzeba na chwilę oderwać się od komputera i pójść podgrzać zupę dla dzieci w środku dnia pracy – mówi prezes dużej organizacji finansowej. – Ja od samego początku otwarcie mówię moim pracownikom o tym, że czasem odrywam się od pracy, bo muszę chwilę poświęcić na dom i dzieci. I to nie wpływa na moją efektywność, bo wykonuję swoje obowiązki solidnie. Tak samo jest z moimi podwładnymi, ich również zachęcam do rozsądnego miksowania domu z pracą i zapewniam, że w naszej firmie to działa. 

W innych także się to sprawdza. Z badania Antal przeprowadzonego wśród 315 pracodawców wynika, że zdecydowana większość firm jest zadowolona z efektywności pracowników – uważają, że po pokonaniu początkowych trudności udało się tak wszystko zorganizować, że praca zdalna przynosi wymierne rezultaty. 

Benefit na nowe czasy

Pracownicy także zadowoleni są z nowej rzeczywistości. Jak pokazują analizy Gallupa 53 proc. pracujących w domu twierdzi, że wolałaby nadal pracować zdalnie, nawet gdy wszystkie restrykcje i ograniczenia zostaną zniesione. Z badań Gallupa wynika, że odsetek osób, które wolą nadal pracować w domu jest najwyższy w branży technologicznej, ubezpieczeniowej, artystycznej, rozrywkowej, medialnej i finansowej. 

Większość firm wcale nie zamierza wracać do starego modelu – nawet jeśli nie wszyscy zostaną na zdalnej pracy, to z pewnością królować będzie model hybrydowy. Analiza przeprowadzona przez firmę McKinsey wśród 278 członków kadry kierowniczej pokazały, że planują oni zmniejszenie powierzchni biurowej o 30 proc. Już dziś tradycyjne biurka zastępują hot deski, a w przestrzeniach biurowych ważniejsze od open space są sale konferencyjne i nieformalne miejsca spotkań, które pozwolą na skoczenie do biura na dwie godziny na spotkanie zespołu czy rozmowę z szefem, a potem powrót do domu. 

Blendowanie życia i pracy staje się powoli nowym benefitem pracowniczym, firmy, które będą pozwalały swoim ludziom na elastyczne zarządzanie życiem prywatnym i pracą będą zdecydowanie bardziej pożądanym pracodawcą.

 

My Company Polska wydanie 8/2021 (71)

Więcej możesz przeczytać w 8/2021 (71) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ