Postęp jest dobry

Jan Tatarkiewicz
Jan Tatarkiewicz
Daleko jesteśmy od przejęcia świata przez technologię – tak przynajmniej uważa Jan Tatarkiewicz, doktor fizyki, założyciel startupu Randaemon.

Jan Tatarkiewicz: Na wstępie chciałem powiedzieć, że moja śp. babcia, która przeżyła dwie wojny światowe oraz rewolucję technologiczną, zawsze powtarzała, że przeszłość nigdy nie wygląda tak, jak ją przedstawiamy w powieściach czy filmach, a nasze wizje dotyczące przyszłości też się najczęściej nie sprawdzają, gdyż nasza wyobraźnia jest mocno ograniczona. Na przykład nie wygląda na to, żeby w 2032 r. – jak przekonywali wiele lat temu członkowie Klubu Rzymskiego – miał nastąpić upadek cywilizacji. Wciąż pamiętam dawne złowieszcze wykresy i prognozy, które teraz nie mają wiele wspólnego ze stanem faktycznym.

Z czego wynikają ograniczenia naszej wyobraźni?

Ludzie w większości nie są kreatywni – proces wymyślania nowych rzeczy jest bardzo złożony, przypadkowy. Nie jest tak, że ktoś siada, drapie się w głowę i chce coś zrobić. To na ogół długa procedura oraz okoliczności wpływające na końcowy efekt.

Zapytamy więc inaczej: czy dopuszcza pan myśl, że za kilkadziesiąt lat rozwój technologii spowoduje, że wymknie nam się ona spod kontroli?

To naiwne myślenie o tzw. sztucznej inteligencji. Jestem wielkim przeciwnikiem tego, co się mówi o generatywnej AI, bo to żadna inteligencja, tylko złożone, dobrze zindeksowane bazy danych, zdolne udawać, że coś wiedzą.

A nie wiedzą?

Wiedzą tylko to, co do nich wczytano. Problem jest taki, że my tak naprawdę nie wiemy, na czym polega ludzka inteligencja. Są różne definicje, które jednak nie dotykają istoty zagadnienia. Istnieje chociażby test Turinga, którego celem jest sprawdzenie, czy rozmawiamy z człowiekiem, czy z maszyną. Sztuczna inteligencja tego testu nie zdaje. Skoro ona myli się w takich prostych przypadkach, to jak mogłaby przejąć kontrolę nad światem?

Są jednak eksperci – tacy jak prof. Andrzej Dragan – którzy przekonują, że AI rozwija się niezwykle szybko, a algorytmy coraz lepiej radzą sobie ze skomplikowanymi problemami logicznymi.

Moim zdaniem prof. Dragan się myli, mówi rzeczy nośne medialnie. Jak na razie rozwój AI polega na tym, iż po prostu indeksuje się więcej danych i informacji. Proszę zwrócić uwagę, że – z tego, co wiem – sztuczna inteligencja nie rozwiązała jeszcze żadnego problemu z kategorii tzw. nierozwiązanych, chociażby z zakresu matematyki.

Uczący sztuczną inteligencję twierdzą, iż istnieje obawa, że AI zacznie się w przyszłości samoreplikować – tak stwierdził chociażby Szymon Sidor z OpenAI w wywiadzie z naszym magazynem. Pański głos jest chyba odosobniony.

Co to znaczy, że będzie w stanie się samoreplikować? Jeszcze raz musimy wrócić do procesu kreacji. Wielu artystów to osoby z problemami psychicznymi, przez które inaczej widzą rzeczywistość – potrafią więc...

Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl

Wykup dostęp

Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?

  • Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
  •   Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
  •   Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
  •   Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Dowiedz się więcej o subskrybcji

My Company Polska wydanie 3/2024 (102)

Więcej możesz przeczytać w 3/2024 (102) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ