Reklama

Wojanki pod lupą UOKiK. Urząd sprawdza reklamy

Wojanki
Prezes UOKiK prowadzi postępowanie w sprawie treści twórców Wojanek / Fot. Pexels
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny rozpoczął postępowanie wyjaśniające w sprawie treści publikowanych przez twórców Wojanek. Wątpliwości Urzędu budzą materiały kierowane do dzieci w wieku przedszkolnym. UOKiK przypomina, że reklama kierowana bezpośrednio do najmłodszych jest zakazana.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Reklama

Postępowanie UOKiK

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów monitoruje media społecznościowe nie tylko w zakresie prawidłowego oznaczania treści reklamowych, ale także pod kątem agresywnej reklamy skierowanej do dzieci — zwłaszcza takiej, która bezpośrednio zachęca je lub ich rodziców do zakupu.

Obecnie działania UOKiK znajdują się na etapie wstępnym i dotyczą podmiotów działających pod nazwami Wojan i Palion, a nie konkretnych osób. Jeśli jednak influencerom zostaną postawione formalne zarzuty, mogą oni zostać ukarani grzywną sięgającą nawet 10% ich obrotów.

W swoich treściach Wojan i Palion zwracają się bezpośrednio do swoich odbiorców - często dzieci w wieku przedszkolnym. UOKiK sprawdza, czy w tych przekazach influencerzy nie wywierają presji do zakupu swoich produktów. Mogą to być wezwania takie jak: „Wbijajcie do Żabek, póki te Wojanki jeszcze są”, „warto zrobić cały zapas, bo potem ciężko je zdobyć”,„wbijajcie, kupujcie sobie boxy szkolne od Paliona”, „patrzcie, jaki piękny kubek możecie sobie zamówić magiczny (…) wszystko możecie sobie zamówić na Palionstyle”,„Moi drodzy, wokół mnie jest wiele fajnych postaci. Chcecie takie? Wiem, że chcecie. Są bardzo przytulaśne, przynoszą szczęście. Zapraszam na Palion Style, kupcie takie”, „koniecznie wpadajcie na WojanShop, bo to ostatni dzwonek, żeby wejść w nowy rok z idealną wyprawką szkolną”.

Wypowiedzi budujące atmosferę pośpiechu i ograniczonej dostępności mogą stanowić bezpośrednie wezwanie dzieci do zakupu. Prezes UOKiK sprawdzi, czy takie przekazy nie naruszają zbiorowych interesów konsumentów oraz czy nie spełniają definicji agresywnej praktyki rynkowej.

Reklama produktów i usług dla dzieci UOKiK

Urząd Przypomina, że reklama skierowana do dzieci podlega szczególnym regulacjom prawnym.

Zabronione jest bezpośrednie nawoływanie dzieci do kupowania lub zachęcanie ich, żeby namawiały do tego dorosłych. Młodzi konsumenci nie mają jeszcze w pełni rozwiniętej umiejętności krytycznej oceny treści marketingowych. Często nie potrafią odróżnić reklamy od zwykłej publikacji. Tym bardziej, że bezpośredni, agresywny przekaz handlowy może nieuczciwie wykorzystywać dziecięce zaufanie. Może też zniekształcać rzeczywistość i wywierać presję, a tym samym negatywnie wpływać na rozwój dzieci – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Twórcy kierujący treści do najmłodszych nie mogą nakłaniać wprost do zakupu ani zachęcać, by dzieci namawiały do tego dorosłych, ani wprowadzać w błąd. Ważne jest także odpowiednie oznaczenie np. reklama, materiał sponsorowany. W materiałach kierowanych do dzieci nie powinno się promować artykułów i napojów ze składnikami, których nadmiar w codziennej diecie nie jest wskazany, np. zbyt słodkich czy tłustych.

Wątpliwości dotyczące reklamy Wojanek

Produkty te są dostępne w sklepach sieci Żabka oraz w Biedronce. W ofercie są zarówno napoje (np. o smaku truskawka-malina i pomarańcza-brzoskwinia), jak i lody (np. o smaku gumy balonowej z sosem truskawkowym). Wielu internautów zauważyło, że słowa piosenki promująca napój kojarzą się z kulturą picia alkoholu („Pij Wojanka do białego ranka” czy „Kto z nami nie wypije, na wioskę nie wbiję”).

Reklama

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Reklama
Reklama