Polskie firmy wezmą udział w odbudowie Ukrainy? Jacek Sasin wysłał maila
Zniszczenia wojenne w Mariupolu, fot. Shutterstock.Według relacji „Rzeczpospolitej” mail z zapytaniem o taką możliwość otrzymały wszystkie spółki skarbu państwa od Ministra Aktywów Państwowych.
W mailu, o którym mowa Jacek Sasin zarządy spółek m.in. o to jakie działania mogłyby podjąć w odbudowie Ukrainy po wojnie. Padają też pytania o doświadczenie współpracy z ukraińskimi firmami i jakie inwestycje polskie spółki planowały przed wojną w kraju naszego wschodniego sąsiada.
Ogromna skala zniszczeń
Kolejne miesiące agresji Rosji na Ukrainę nie pozostawiają złudzeń: skala zniszczeń jest ogromna, armia wroga sieje spustoszenie w obszarze infrastruktury, szkolnictwa, handlu, dziedzictwa kulturowego, ale też wielu innych dziedzin życia. Niektóre miasta zostały zrównane z ziemią przez armię wroga, jakby rosyjski reżim postanowił zemścić się za dotkliwą porażkę wizerunkową i poniżenie jego armii.
To wszystko sprawia, że państwo nie może funkcjonować normalnie. Przerwano łańcuchy dostaw, wiele biznesów nie jest w stanie działać, a rolnicy uprawiać ziemi. Szacuje się, że straty w Ukraińskim PKB sięgną nawet 40-50 proc.
Odbudowa kraju z polskimi firmami
Ukraińskie władze już teraz myślą o odbudowie kraju, wspierane zapewnieniami Zachodu o jego uczestnictwie finansowym w tym przedsięwzięciu.
Niedawno Minister Spraw Wewnętrznych Ukrainy deklarował, że odbudowa państwa po wojnie pochłonie około 500 mln dolarów. Do tego będzie potrzebna współpraca z podmiotami zagranicznymi – na zlecenia mają szansę szczególnie polskie firmy. Już teraz otrzymują zapytania z Ukrainy o możliwość współpracy przy odbudowie kraju