Kim był Vince Zampella? Sylwetka legendy
Zampella przez lata udowadniał, że gry mogą być jednocześnie ambitnym projektem kreatywnym i jednym z najbardziej dochodowych sektorów współczesnej gospodarki.
Tragiczny wypadek. Co się wydarzyło?
Według informacji przekazanych przez amerykańską stację NBC4, samochód prowadzony przez Zampellę zjechał z drogi, następnie uderzył w betonową barierę i po chwili stanął w ogniu. Twórca gier został uwięziony we wraku pojazdu i zginął na miejscu. Pasażer, który wypadł z samochodu w trakcie wypadku, został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Okoliczności tragedii badają lokalne służby.
The creator of Call of Duty and Battlefield 6 was killed in a car crash
— NEXTA (@nexta_tv) December 23, 2025
Vince Zampella lost control of his Ferrari as it exited a tunnel, crashed into a barrier, and caught fire.
Zampella was driving and died at the scene. The passenger was thrown from the car by the impact and… pic.twitter.com/k87Mz0XrDe
Od pasji do fenomenu rynkowego
Vince Zampella karierę zaczynał z dala od wielkich korporacji, ale szybko dał się poznać jako twórca o wyjątkowym wyczuciu rynku. Przełom nastąpił na początku lat 2000., gdy współtworzył studio Infinity Ward. To właśnie tam powstała seria Call of Duty, która w krótkim czasie zrewolucjonizowała gatunek strzelanek FPS i stała się jedną z najbardziej dochodowych marek w historii branży rozrywkowej.
Dynamiczna rozgrywka, filmowa narracja i rozbudowany tryb wieloosobowy sprawiły, że Call of Duty przyciągnęło miliony graczy na całym świecie, a dla wydawców stało się dowodem, że gry mogą generować stałe, wieloletnie przychody.
Rozstanie, które stworzyło nową potęgę
Po głośnym konflikcie z wydawcą Zampella opuścił Infinity Ward. W branży uznano to za ryzykowny krok, który mógł zakończyć jego karierę. Stało się jednak inaczej. W 2010 roku założył Respawn Entertainment, studio, które w krótkim czasie wróciło na szczyt.
Najpierw Titanfall, a później Apex Legends – darmowa gra sieciowa, która udowodniła, że model free-to-play może być oparty na długoterminowym zaangażowaniu graczy, a nie agresywnej monetyzacji. Apex Legends stało się jednym z najbardziej dochodowych projektów w segmencie gier-usług.
Menedżer, który rozumiał twórców
W kolejnych latach Zampella objął kluczowe funkcje menedżerskie w strukturach Electronic Arts. Odpowiadał za rozwój i nadzór nad kilkoma studiami, zyskując reputację lidera, który potrafił łączyć korporacyjną skalę działania z autonomią zespołów kreatywnych. W branży, często krytykowanej za nadmierną presję biznesową, Zampella uchodził za menedżera „od gier, nie tylko od Excela”.
Dlaczego jego śmierć ma znaczenie dla branży
Odejście Zampelli to coś więcej niż strata znanego twórcy. To koniec kariery człowieka, który:
-
pomógł uczynić gry wideo jedną z najważniejszych gałęzi globalnej rozrywki,
-
udowodnił, że silne IP może być warte miliardy dolarów,
-
wyznaczył standardy dla modeli multiplayer i gier live-service.
Jego wpływ odczuwają dziś zarówno gracze, jak i inwestorzy, wydawcy oraz twórcy technologii.
Dziedzictwo Vince’a Zampelli
Choć Vince Zampella zginął tragicznie, jego dorobek pozostanie z branżą na długo. Call of Duty, Apex Legends czy filozofia pracy Respawn Entertainment stały się punktami odniesienia dla całego rynku gier. To historia o tym, jak wizja jednego człowieka potrafiła zmienić sposób, w jaki miliardy ludzi na świecie grają – i jak na tej pasji buduje się globalny biznes.
Nie żyje Leszek Gierszewski. Twórca Drutexu i jeden z najbogatszych polskich przedsiębiorców miał 75 lat
Zmarł Leszek Gierszewski, założyciel i wieloletni prezes Drutex. Informację o jego śmierci przekazała spółka w oficjalnym komunikacie. Biznesmen miał 75 lat i przez cztery dekady budował jedną z największych firm produkcyjnych w Europie.
Nie żyje Tomasz Świderek, wieloletni felietonista My Company Polska
Tomasz Świderek przez wiele lat swojej kariery zawodowej współpracował m.in. z Dziennikiem Gazetą Prawną, Gazetą Wyborczą czy My Company Polska. W ostatnich latach pracował w serwisie telko.in.
Janusz Filipiak nie żyje. Współtwórca Comarchu miał 71 lat
- Zarząd Comarch z wielkim smutkiem informuje o otrzymaniu informacji o śmierci prezesa zarządu, pana profesora Janusza Filipiaka - poinformowała firma w komunikacie.