Twórcy gier będą przekonywać nas do tego, że wymiana sprzętu jest potrzebna

fot. Adobe Stock

Kuba Dobroszek 18.09.2020 Aktualizacja: 21.09.2020

Kolejna generacja konsol to jeszcze większe budżety, skala, środowisko i jeszcze większy nacisk na realizm. Gry mają – i będą miały – wpływ na wiele aspektów naszego życia i rozrywki. Stały się po prostu biznesem, nie mniejszym niż kino czy muzyka – mówi Roger Żochowski, redaktor naczelny magazynu „PSX Extreme” oraz serwisu PPE.pl.

Podczas premiery PlayStation 5 ogromne emocje wzbudził wygląd konsoli. Na ile aspekt wizualny jest ważny w przypadku nowoczesnych konsol do gier, a na ile jest to jedynie dodatek do możliwości technicznych?

W dobie bardzo minimalistycznych i stawiających na prostotę kształtów Sony zaskoczyło oryginalnym dizajnem stawiającym na japońską drapieżność. Odbiór wyglądu PlayStation 5 to rzecz subiektywna, ale nie da się ukryć, że wywołał spore poruszenie. Będzie to jedna z największych konsol w ostatnich latach, podkreślając jednocześnie wertykalność dziewiątej generacji konsol, bo przecież konkurencyjny Xbox Series X również promowany jest przede wszystkim jako sprzęt stawiany pionowo. Umówmy się jedna, że to nie wygląd konsoli, ale gry, cena (której jeszcze nie znamy) oraz marketing zadecydują o sukcesie. Na obecnej generacji PlayStation 4 było na papierze słabsze technologiczne od Xboxa One, a mimo to Sony sprzedało już 110 mln konsol. To więcej niż sprzedaż Xboxa One i Nintendo Switcha razem wziętych! Znakomity marketing na starcie obecnej generacji i punktowanie błędów Microsoftu przyczyniły się do ogromnego popytu na PS4.

Czy premierę PlayStation 5 należy rozpatrywać w kategorii przełomu, czy to po prostu kolejny etap ewolucji jednej z najważniejszych konsol na świecie?

To nie są już czasy, gdy kolejne generacje konsol wytyczały zupełnie nowe ścieżki. To...