Europejska Emerytura potrzebuje nowej wersji. Finax zwraca się do KE

komisja europejska
Europejska Emerytura potrzebuje nowej wersji. Finax zwraca się do KE / Fot. Shutterstock/Mounir Taha
Ogólnoeuropejski Indywidualny Produkt Emerytalny (OIPE) funkcjonuje w Polsce od 2023 r. Finax, lider tego segmentu w Europie, postuluje do Komisji Europejskiej o wprowadzenie kluczowych zmian, które uwolnią potencjał produktu.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

W Polsce OIPE ma konstrukcję zbliżoną do lokalnego Indywidualnego Konta Emerytalnego (IKE), oferując podobne ulgi podatkowe i limit wpłat. To sprawia, że w naszym kraju produkt cieszy się znacznie większą popularnością.

— OIPE powinno być filarem nowoczesnego europejskiego systemu emerytalnego. Przy odpowiednich warunkach opatrzonych kampaniami informacyjnymi, Europejska Emerytura może stać się realną alternatywą dla każdego obywatela UE. Co ciekawe, dane pokazują, że w krajach, gdzie OIPE traktowany jest na równi z lokalnymi produktami emerytalnymi, jego popularność jest aż 9 razy wyższa. Tak jest np. w Polsce — dodaje Przemysław Barankiewicz.

Co jest OIPE?

Ogólnoeuropejski Indywidualny Produkt Emerytalny (OIPE) to dobrowolna forma zabezpieczenia emerytalnego, wprowadzona w Polsce w październiku 2023 r. jako uzupełnienie państwowego systemu emerytalnego. W Unii Europejskiej OIPE funkcjonuje od 2022 r., a pierwsze regulacje pochodzą z 2019 r.

Finax, będący pionierem i największym dostawcą Europejskiej Emerytury w Europie Środkowo-Wschodniej, wdrożył produkt w czterech krajach: Polsce, Słowacji, Czechach i Chorwacji. Teraz firma przedstawia pakiet rekomendacji dla Komisji Europejskiej, mających na celu reformę produktu.

Według Finax, OIPE jest obiecującym narzędziem wzmacniającym bezpieczeństwo finansowe europejskich obywateli, jednak jego rozwój hamuje przeregulowanie rynku, bariery dystrybucyjne i marketingowe oraz ograniczenia podatkowe i prawne. 

— Każdy Europejczyk zasługuje na godną emeryturę, bez względu na to, w jakim kraju pracuje dziś, a gdzie będzie mieszkał za 20 lat. To nie tylko kwestia finansów. To sprawa społeczna. Nie oczekujemy rewolucji a mądrej i sprawnej ewolucji — podkreśla Juraj Hrbatý, CEO Finax.

OIPE ma znacznie większy potencjał

Publikacja oficjalnego stanowiska Finax zbiega się z zapowiedzią przeglądu regulacji dotyczących OIPE przez Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA). W najbliższych tygodniach Komisja Europejska ma przedstawić nową propozycję rozporządzenia.

— Obecny kształt OIPE uniemożliwia realizację nadrzędnego celu: budowy powszechnego systemu dobrowolnych oszczędności emerytalnych na poziomie całej Europy. Dzieje się tak przez złożoność i surowość regulacji oraz brak elastyczności — mówi Juraj Hrbatý. — OIPE ma przy tym ogromny potencjał i warto o niego zawalczyć. Apelujemy do organów unijnych, aby nadały OIPE nową dynamikę, przywracając pierwotną ideę nowoczesnego, dostępnego oraz konkurencyjnego narzędzia emerytalnego dla obywateli całej UE.

Jedną z głównych barier rozwoju OIPE jest limit opłat na poziomie 1 proc. rocznie dla podstawowego wariantu produktu. Finax uważa, że ta granica odstrasza potencjalnych operatorów, którzy nie są skłonni inwestować w rozwój kanałów sprzedaży i edukację rynku.

Mimo tych ograniczeń, OIPE pozostaje korzystnym sposobem na oszczędzanie dla klientów - podstawowy wariant produktu (100/0, oparty na funduszach akcji) przyniósł w 2024 r. średnio aż 17 proc. zysku.

— OIPE potrzebuje demokratyzacji i otwarcia rynku na nowych dostawców. W Finax od początku działamy przy niskich, zoptymalizowanych kosztach. Ale dla tradycyjnych instytucji opłata poniżej 1 proc. może być grą niewartą świeczki. Wprowadzenie tymczasowej, wyższej opłaty w początkowym okresie funkcjonowania produktu umożliwiłoby rozbudowę rynku — mówi Przemysław Barankiewicz, szef Finax na Polskę.

ZOBACZ RÓWNIEŻ