Prezes ZUS i nowym wieku emerytalnym w Polsce. Jednoznaczna odpowiedź

Wiek emerytalny w Polsce został ustalony na poziomie 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Wcześniej, w latach 2013-2017, obowiązywały inne zasady wprowadzone przez rząd PO-PSL. Reforma zakładała stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego do 67 lat zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Zmiany miały być wprowadzane postupowo - co 4 miesiące wiek emerytalny miał być wydłużany o miesiąc.
Obecnie kobiety mogą przejść na emeryturę po ukończeniu 60. roku życia, a mężczyźni po 65. roku życia. Dodatkowo wymagane jest spełnienie okresu składkowego - minimum 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn.
Wiek emerytalny w Polsce nadal budzi ogromne emocje i wywołuje burzliwe dyskusje. W ostatnich tygodniach pojawiły się kolejne spekulacje o możliwych zmianach w przepisach. Słowa prezesa ZUS, Zbigniewa Derdziuka, jasno te plotki przecięły.
Stanowisko prezesa ZUS
W rozmowie z dziennikarzami Derdziuk jednoznacznie potwierdził, że rząd nie zamierza wprowadzać zmian w wieku emerytalnym.
— W Polsce przyjęto w toku debaty politycznej, że wiek emerytalny nie będzie zmieniany i na pewno prezes ZUS nie powie dzisiaj, że powinien być wyższy. Skoro politycy podjęli taką decyzję w imieniu wyborców, którzy ich poparli, to gramy na takim boisku, jakie mamy — powiedział szef ZUS.
Jego wypowiedź rozwiała wątpliwości i ucięła spekulacje, które narastały w przestrzeni publicznej. Polityczna decyzja o utrzymaniu obecnych zasad została podjęta kilka lat temu i nadal obowiązuje.
Polska na tle innych krajów Unii Europejskiej
Warto zauważyć, że Polska jest jednym z niewielu krajów Unii Europejskiej, które utrzymują tak niski wiek emerytalny.
Prezes ZUS nie ukrywa, że różnice są znaczące, ale podkreśla, że Polska nie planuje iść drogą zmian ustawowych. Zamiast tego władze chcą zachęcać obywateli do pozostania aktywnymi zawodowo w inny sposób.
Szef ZUS przypomina, że przyszłe świadczenia w dużej mierze zależą od tego, jak długo pracujemy.
— Ostatnio odbyła się bardzo ciekawa dyskusja w ramach naszej prezydencji w Unii Europejskiej o tym, jak bez zmiany wieku emerytalnego aktywizować ludzi. Szanujemy wolność Polaków w zakresie wyboru politycznego, w zakresie wyboru czasu pracy też. Ale matematyka jest nieubłagana. Osoby, które chcą mieć wyższą emeryturę, muszą pracować dłużej albo przechodzić na emeryturę i jednocześnie nadal pracować choćby w niepełnym wymiarze — zaznaczył Derdziuk.
To oznacza, że choć przepisy pozostają niezmienne, realny wpływ na wysokość świadczenia leży w decyzjach samych obywateli.
Doświadczenie seniorów bezcenne dla gospodarki
Derdziuk podkreśla, że utrata doświadczonych pracowników to problem dla całej gospodarki.
— Jeśli nie zachowamy doświadczonych pracowników, a nie będzie nowych, bo się nie urodzili, to zrobimy sobie problem na rynku pracy. Musimy dbać o tych, którzy są, budować kulturę dłuższej pracy. To leży w interesie całego społeczeństwa, bo pracujący tworzą PKB. A dodatkowo udokumentowano, że osoby aktywne zawodowo są zdrowsze — wyjaśnił prezes ZUS.
W jego ocenie konieczne jest odejście od stereotypów i promowanie wartości, jaką wnosi doświadczenie seniorów.